InkaPigulinka - teraz ja :) 48 {*} pytanie s.95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 27, 2016 20:47 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

MB&Ofelia pisze:Zatyka? Przytłacza? Przenika?
Pikuś!
U nas zrywa z drzew konary!
Rano pojechałam do pracy autobusem, bo bałam się iść przez park, żeby mi coś na łepetynę nie spadło.

No fakt, nasze wietrzydło to pikuś tym razem

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 27, 2016 20:48 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

U nas juz sie uspakaja zreszta... w tym roku bylo juz w TG gorzej.
Bedzie tylko lepiej podobno ma byc nawet slonecznie teraz.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto gru 27, 2016 20:49 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

Pażiwiom uwidim, jak mawiali starożytni Rosjanie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 27, 2016 20:56 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

W Koszałkowie zawsze wieje - poza kilkoma dniami w roku kiedy nie wieje. Tyle że zwykle wieje w normie, tzn bez lecących gałęzi. W tej chwili wieje powyżej normy. Ale bywało, że wiało mocniej. Wytrzymamy. Jak człowiek mieszka nad morzem to się przyzwyczaja :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35263
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto gru 27, 2016 20:57 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

Dikładnie . Ja mam na szczecie do staruszki trasę bez konarów , ale w tv widziałam , co ten wiatr robił :strach:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto gru 27, 2016 21:10 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

Do mojej pracy stety-niestety najkrótsza droga prowadzi przez park. Normalnie to fajnie się tamtędy idzie, ale dziś rano trochę się bałam. I rzeczywiście pod drzewami sporo gałęzi leżało, a niedaleko mojej pracy - duuuży konar.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35263
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto gru 27, 2016 21:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

No to faktycznie nieciekawie . 8O
Kask masz , jakby co ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto gru 27, 2016 21:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

Nie. Ale mam ciepłą czapkę z pomponem :mrgreen:
Jutro wiatr powinien zelżeć... Chyba...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35263
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 28, 2016 5:50 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

MB&Ofelia pisze:Nie. Ale mam ciepłą czapkę z pomponem :mrgreen:
Jutro wiatr powinien zelżeć... Chyba...

Tez mi cos... z pomponem :roll:
A taka to nie łaska? :twisted:
Obrazek
:lol: :lol: :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro gru 28, 2016 7:30 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

MB&Ofelia pisze:W Koszałkowie zawsze wieje - poza kilkoma dniami w roku kiedy nie wieje. Tyle że zwykle wieje w normie, tzn bez lecących gałęzi. W tej chwili wieje powyżej normy. Ale bywało, że wiało mocniej. Wytrzymamy. Jak człowiek mieszka nad morzem to się przyzwyczaja :wink:

Orkan Barbara we Wrocławiu to jak zwyczajny ciut bardziej dzień wietrzny w Koszalinie. Tam nawet w słoneczny dzień łeb potrafi urwać. Zwłaszcza na osiedlu Marleny.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 28, 2016 7:53 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:Nie. Ale mam ciepłą czapkę z pomponem :mrgreen:
Jutro wiatr powinien zelżeć... Chyba...

Tez mi cos... z pomponem :roll:
A taka to nie łaska? :twisted:
Obrazek
:lol: :lol: :lol:

Łaaaaa! Chcem taką!!!
Są inne kolory?

Dyktatura pisze:
MB&Ofelia pisze:W Koszałkowie zawsze wieje - poza kilkoma dniami w roku kiedy nie wieje. Tyle że zwykle wieje w normie, tzn bez lecących gałęzi. W tej chwili wieje powyżej normy. Ale bywało, że wiało mocniej. Wytrzymamy. Jak człowiek mieszka nad morzem to się przyzwyczaja :wink:

Orkan Barbara we Wrocławiu to jak zwyczajny ciut bardziej dzień wietrzny w Koszalinie. Tam nawet w słoneczny dzień łeb potrafi urwać. Zwłaszcza na osiedlu Marleny.

Dokładnie, potwierdzam. Dobrze że dzisiaj już spokojnie
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35263
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 28, 2016 13:58 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

Witamy się :)
Nadrobiłam kolejno wszystko :)
Piszecie o wietrze to mi się wspomniało, że ponad 10 lat temu jak byłam przeraźliwie chuda i miałam tzw. anorekcje i szłam sobie dworem gdzieś i też były wiatry, ale takie, że bilbordy zdzierało z bloków, to szłam sobie i wiatr zawiał mi w plecy, a byłam ubrana w kurtkę i wyobraźcie sobie, że mnie... uniosło :D Super uczucie!
Niestety już nie do powtórzenia przy mojej obecnej wadze, chyba że bym miała ten no... taki nie spadochron i nie parasol, do fruwania na wietrze :roll:

Piękny brzuszek Inusi :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro gru 28, 2016 14:02 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

klaudiafj pisze:Witamy się :)
Nadrobiłam kolejno wszystko :)
Piszecie o wietrze to mi się wspomniało, że ponad 10 lat temu jak byłam przeraźliwie chuda i miałam tzw. anorekcje i szłam sobie dworem gdzieś i też były wiatry, ale takie, że bilbordy zdzierało z bloków, to szłam sobie i wiatr zawiał mi w plecy, a byłam ubrana w kurtkę i wyobraźcie sobie, że mnie... uniosło :D Super uczucie!
Niestety już nie do powtórzenia przy mojej obecnej wadze, chyba że bym miała ten no... taki nie spadochron i nie parasol, do fruwania na wietrze :roll:

Zapraszam do Koszałkowa zimą, jak jest ślisko i wieje. Może nie tyle polecisz, co pojedziesz :wink: . Mi się to zdarzyło kilka lat temu.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35263
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 28, 2016 14:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

MB&Ofelia pisze:W Koszałkowie zawsze wieje - poza kilkoma dniami w roku kiedy nie wieje. Tyle że zwykle wieje w normie, tzn bez lecących gałęzi. W tej chwili wieje powyżej normy. Ale bywało, że wiało mocniej. Wytrzymamy. Jak człowiek mieszka nad morzem to się przyzwyczaja :wink:

U nas dziś nie wieje. Ale czasami wiatr zrywa dachy ze starych domów i wyrywa stare drzewa. Na szczęście rzadko

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 28, 2016 14:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 48

barbarados pisze:Dikładnie . Ja mam na szczecie do staruszki trasę bez konarów , ale w tv widziałam , co ten wiatr robił :strach:

:strach: :strach: :strach:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 109 gości