Ptyś i Balbinka.Balbinka w DS-ie.Ptyś też już w DS-ie.

Kociaki bawią się razem, ale tygryski są spokojniejsze.Balbinka nadal najlepiej czuje się w objęciach Beni, Ptyś uwielbia leżeć w kółeczku w białym torze.Pszczoły szaleją.Bure rozróżniam tylko wtedy kiedy leżą spokojnie :oops:

Balbinka to wciąż kocie dziecko, Ptyś jest bardziej samodzielny.Dwa koty śpią w nogach mojego łóżka, czarna Gucia na pewno, a które bure to nie wiem :oops:

Wygląda na to, że wszystkie koty zdrowe ( odpukać!!!), wariują, jedzą jak smoki.Rano dostają suchą karmę, w południe jakieś puszki czy saszetki, a wieczorem obowiązkowo mięso.Są i przekąski, czyli serek, albo śmietanka, surowe skrzydełka...itd.W kuwetach wszystko jak trzeba.Koty uwielbiają siedzieć na balkonie, ale teraz otwieram go rzadziej, okno owszem, bo mrozów nie ma i zawsze jest tłum na parapecie

Dobra moskitiera to świetna rzecz.
Wciąż robię takie zdjęcia, nie mogę się powstrzymać.Bywa, że i sześć kotów leży obok siebie na kanapie, dla mnie wtedy nie ma już miejsca :mrgreen:

Balbinka(?) leżąca łapkami na Beni.... :mrgreen:

Tak, oczywiście, że to Balbinka

Ona jedyna z burasów ma wyraźne prążki i jest najmniejsza.

Rodzeństwo przy kuli na chrupki.W środku Purizon, który wszystkim kotom bardzo smakuje.

Ptysiowi powinnam chyba ograniczać jedzenie, jest już grubaskiem

Z lewej Balbinka

, a po prawej Ptyś

Juz je umiem odróżniać :ok:

Tygrysy

waanka pisze:Z lewej Balbinka , a po prawej Ptyś
Juz je umiem odróżniać
Tygrysy

Dokładnie

Trwa to już bardzo długo, ale wciąż mnie wzrusza.Otóż, Benia i Bohun leżą sobie na kanapie przytuleni do siebie.Za chwilę Balbinka pakuje się między nich, zostaje wylizana, wtula się w kocicę i tak sobie śpią.Nie są ze sobą spokrewnieni, pochodzą z trzech różnych miejsc, a zachowują się jak kochająca kocia rodzinka, taka 2 + 1

Nie znaczy to jednak, że Ptyś i Pszczoły nie są kochane.Są, też są wylizywane, hołubione, ale Balbinka jakoś najbardziej potrzebuje matki, chociażby zastępczej.
Kilka zdjęć, nie potrafię wyrzucić żadnego, chociaż są podobne do siebie, ale nie mogę się napatrzeć.

Sielanka

Tym razem Ptyś i Benia.

I wszystkie dzieciaki razem

Balbinka wciąż najlepiej czuje się w objęciach Beni

Ona jest malutka, pękata, cały czas mam ochotę ją przytulać.Ptyś jest od niej większy, będzie chyba sporym kotkiem.To przemiłe koty, bardzo grzeczne, chociaż nie ospałe.W przeciwieństwie do Pszczół są raczej parterowe.Aha, rzadko mam okazję zrobić zdjęcie Balbince i Ptysiowi, kiedy się do siebie przytulają.

Oba kotki zdrowe, a Ptyś chyba już zaczyna być dorosłym kocurem.Styczeń będzie więc miesiącem sterylizacji i kastracji.Nie na raz, bo tego nie wytrzymam.
Wczoraj oczywiście były fajerwerki, petardy, koty różnie to znosiły.Maluchy siedziały za kanapą, nie czuły się komfortowo.Dzisiaj powinno być spokojniej.

Rodzeństwo w wiklinowej budce

Ptyś i Balbinka to bardzo spokojne kotki.Owszem, lubią się bawić, ale nie są to szalone koty.Zarówno Ptyś jak i Balbinka muszą mieć kocie towarzystwo.One po prostu potrzebują tego jak powietrza.Szczególnie Balbinka lgnie do Beni, do Bohuna, dzisiaj nawet próbowała do rudej Guci.Ma jednak brzydki zwyczaj podgryzania rąk, nie jest to bardzo bolesne, ale mi się nie podoba.Nie umiem jej tego oduczyć.Ptyś tak nie robi.On z kolei paca łapą, jeśli próbuję odsunąć miskę, albo w ogóle coś w trakcie jedzenia dołożyć.Jest to zabawne, po prostu.Parę zdjęć.Ptyś ma takie równoległe "szyny" na główce, jest dużo większy od Balbinki.

Wczoraj zważyłam koty.Balbinka jest malutka, waży zaledwie 2,8 kg, ale jest taka tłuściutka, kompaktowa.Ptyś to będzie wyjątkowo przystojny kocur, dorodny, zgrabny, waży już 3,6 kg.Różnica jest pomiędzy nimi, naprawdę.Ptysia niedługo wykastruję, z Balbinką jeszcze poczekam.
Wciąż rozczula mnie widok Balbinki, która wtula się w Benię.Serce mięknie na ten widok.Malutka podstawia główkę, a Benia myje to małe coś i obie są takie szczęśliwe.Benia to potężna kocica, waży prawie 7 kg, ale jest czuła i delikatna.Nie wiem skąd u niej takie instynkty macierzyńskie.To dzika kotka z działek, nigdy nie była w ciąży, do ludzi jest bardzo nieufna, a nie ma kota, który by jej nie lubił.

Ptyś i Balbinka.Balbinka w DS-ie.Ptyś też już w DS-ie.

Kto przegląda forum