» Śro gru 07, 2016 17:07
Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze
Co sądzicie o poniższym wyniku badania moczu :
Barwa żółta
Przejrzystość niezupełna
PH 7
Ciężar 1,025
Białko 100mg/dl
Glukoza, Bilirubina, Nitraty, Erytocyty nb
Urobilinogen w normie
Ketony 16
Leukocyty 500
Białko/krea 0,058
Ocena mikroskopowa : Leu 10-15 wpw, nabłonki płaskie liczne w wpw, fosforany bezpostaciowe liczne
Kotka lat 6. Złapałam mocz bo zdarzało jej się siknąć poza kuwetą. Problemów z oddawaniem moczu jako takiego nie ma, sikała tak jak należy tylko zamiast do kuwety wolała np. obsikać posłanie psa, tudzież nalać pod biurkiem. Rozważany był problem behawioralny, bo Lola jest dość neurotyczna. Rozwiązaniem okazało się dostawienie kolejnej kuwety ( trzeciej ) z innym żwirkiem i teraz załatwia się wyłącznie tam i można powiedzieć, że ten problem się rozwiązał. Kilka dni polowałam na jej mocz, bo kicia jest bardzo czujna i uważna i jak zorientowała się, że jest obserwowana po prostu postanowiła, że będzie trzymać tak długo jak się da, ostatecznie jednak złapałam, zbadali. Dodam, że Lola samopoczucie ma ok, mizia się, jest aktywna, apetyt również ma bez zmian, nie ma wzmożonego pragnienia, gdyby nie te wyniki pomyślałabym, że kot jest w pełni zdrowy. Mamy zrobić badanie krwi i usg - problem zasadniczy, że to jest kotka nieobsługiwalna, w sytuacji stresowej wali pazurami, gryzie, szarpie się i czuję, że będzie z nią przeprawa...
O czym świadczy stosunek białka do kreatyniny bo na wydruku mam tylko 0,058 (N:P:0,5 : K:033 ) i przyznam, że nie rozumiem ? Czy źle czy dobrze ? A te ketony ? Powtórzyć dla pewności jeszcze badanie w innym labie czy robić od razu tę krew ? Proszę o sugestie...
Ostatnio edytowano Śro gru 07, 2016 18:36 przez
karola7, łącznie edytowano 1 raz