DT u iwony66.

[iwona66]

Jak na razie względny spokój w stadzie ,więc i ja spokojna jestem .

A zima szaleje ,że urokliwie na wsi to fakt ale czemu śnieg zniszczył mi wolierę
zerwał siatkę zsuwając się z dachu ,w zeszłym roku też się zsuwał i nie zerwał
no cóż i tak woliera do wiosny zamknięta ,nic mnie nie przekona do prac na zimnie

Wzięłam się za segregację gratów z garażu ,matko i córko ,mam zadatki na zbieraczkę

Zaraz do weta na chipowanie i zakup odrobaczających środków ,pierwsze będzie piętro, 6 szt.

TŻ zakłada jakąś inną antenę do lte ,
matko maszt już będzie miał 12 m wysokości ,
może wreszcie jakość netu będzie lepsza

[piotr568]

Niech nie zapomni o żaróweczce na szczycie żeby samoloty nie zahaczały
Albo gwiazdę na szczyt i owinąć maszt lampkami. Choinka z głowy
Za całokształt

[iwona66]

Melka pojechała do DS ,smutno mi troszkę
Była u mnie od maja ,waga kotka 4,90 ,futro ładne ,charakter chyba też jej się odrobinę zmienił ,
generalnie to ze szmatki zrobiła się prawdziwą damą
Baśka też poznała chętną panią do adopcji ,Baśka nie była zbytnio zadowolona z wizyty ,chyba ja bardziej
no nic pożyjemy zobaczymy

[iwona66]

Piątek ,sobota ,niedziela wychodziłam od kotów o 2 - w nocy ,wciąż układam ,wywalam ,czyszczę i szoruję ,
ilość pudeł maleje ,miejsce w szafkach się kurczy ,dziś ostatni wolny dzień ,muszę skończyć ,muszę

Melka w DS zadekowała się na parę godzin za kanapą ,ale wyszła zwabiona piórkami .

[iwona66]

95 % wykonanych zadań w kocim domu ,a dzięki opokanowi mogę się dziś ruszać
zastało mi tylko ustawić tv i maznąć farbką kawałek sufitu ,jestem dumna z siebie
Nawet klatki zostały wyczyszczone i wyposażone ,nawet kuwety są ze żwirkiem a jedna
klatką będzie robić za karny pokoik
Zostało mi jeszcze zorganizować sobie jakieś legowisko do poleżenia czasem
ale do tego zadania potrzeba kawałek faceta ,ja wysiadam z dźwiganiem
Z przykrością jednak muszę stwierdzić ,że dwa samobieżne odkurzacze nie dają sobie rady z
dywanem ,no cóż tylko płaskie powierzchnie na piętrze będą ogarniać ,a tak bardzo się starają
Stado mocno zmęczone moją całodzienną obecnością ,a Kruchcia bije rekordy tworzenia sobie dredów na
szyi jak ona je robi ? .Usunięcie ich bez nagonki ,tak po dobroci nie wychodzi
Kynusiowa dziewczyna wreszcie zeszła z wyżyn i przytula się do swojego chłopaka.

Młoda zębata właśnie gubi kły ,wreszcie załapała że w domu się nie sika

Wiadomości z DS Meli są dobre , jeszcze kuweta ,właśnie dostałam smska ,że i było kuweta

Teraz czas na Szylcię i Rudego ,tą zimę spędzą w domu ,nie będę ciągnąć przedłużaczy do bud ,a zresztą siatka
porwana ,nie kontaktowałam się jeszcze z wykonawcą .

[iwona66]

Melka pięknie zadomowiła się w nowym domu ,czas przenieść jej fotkę do kotów w DS

Rudy i Szylcia już odłowione ,
Rudy zajmuje 2 klatki w kuchni ,
Szylcia ma tylko jedną klatkę i mieszka w pokoju.
Odrobaczony i zaszczepiony już Rudy z Szylcią nie będzie tak łatwo ,
łap używa obronnie a ja jeszcze rękawic nie odkopałam
Rudy nie długo zostanie wypuszczony na pokój ,miałam go testować ale tylko po co ? ,skoro
szczepiony przeciw białaczce ,wściekliżnie ,bez jajek ,bez strupów ,tłusty i wielki .
To samo dotyczy i Szylki ,z tą różnicą że Rudy bardziej miły .
Obawiam się tylko o walki kotów o dominację w stadzie bezjajecznych chłopaków i bezmacicznych
kocic ,jak będzie ciężko to podbierak pójdzie w ruch i zakończy się kozaczenie

[PearlRain]

A my wyjechaliśmy i Borys wszedł do stadka 3 kociego z najstarszym wymieniają od początku uprzejmości, z kociakami sztama na całego, ale jak z czarnym kocieciem bawi się we wpi***ol, tak z małym pingwinem niebieskim sypia i czyści go fachowo jak kocica młode, pozdrawiamy

[iwona66]

My też pozdrawiamy wyspiarskie stadko ,
Borys odmłodził się przy dzieciakach
Buziaki dla ludziejków

[PearlRain]

Borys wreszcie może być szurniety na całego jak to pingwin tak myślę, cały czas byłam przekonana że to urodzony jedynak, a okazało się, że bardzo lubi koty i zabawy z kotami

[iwona66]

Jak to łatwo przypiąć łatkę zdeklarowanego jedynaka pingwinkowi
fajnie ,że może rozwinąć się jako szurnięty pingwinek

[iwona66]

Same smutasy nas napadły ,
poniedziałkowe wyniki Mysi pokazują szybko zbliżające się pożegnanie ,nerki ,
a na dokładkę Bryndza chora ,niedotykalska malizna, przyjaciółeczka Kyncia.
Bryndza obecnie wygląda jak nędza ,przeprowadzka na piętro nie posłużyła jej wcale ,
przez dwa miesiące prawie nie było jej widać a na parterze zadekowała się na najwyższym
legowisku .Wczoraj ujawniła się ze swoim olbrzymim oczkiem. Dobrze że są drzwi w kuchni ,
odłowiłam małą szybko ,wyczyściłam zalepione oczko ,podejrzewałam ropień ,dziś wet
zajrzał do paszczy a tam zapalenie na końcu paszczy ,może zrobić się przetoka .
Siedzi w klatce ,TŻ pojechał ,jutro też pojedzie na kontrolę .
Podleczymy i będą rwać zęby ,o ile wyniki krwi pozwolą .
Baśka oddała gluta na ponowny wymaz ,witki opadają z jej glutem.

Rudy nie zamierza wychodzić z klatki ,no cóż za jakiś czas spróbuję raz jeszcze ,
Szylcia się posmarkała ,nie daje się nawet przesunąć i posprzątać kuwety ,chyba przeniosę ją
do boksu

[Agneska]

dużo kotów, dużo smutasków

[iwona66]

Ropień przecięty ,sporo wyciekło ale za to ulżyło widocznie Bryndzy ,oczko już wróciło
prawie do normalności ,wyniki badań krwi pozwalają na narkozę ,oby antybiotyk szybko
zadziałał i będzie od zębianie paszczy z trzonowców .Bryndza nawet unosi kuperek do głaskania
co to nierobi choroba z kotkiem
Burczymucha już prawie kończy leki ,oczko już lepsze bez wycieku ,to samo i Szylcia ,
Rudy tylko zdrowy jak rydz
Po blaszaku szwęda się rudy ,ruda z białą krawatką ,sypnęłam suchego ,TŻ radzi złapać !
pytanie tylko kiedy obrobić złapane i za co rachunek za Bryndzę rośnie i rośnie

[alix76]

Bryndza ale się porobiło!
Iwonko, jeśli sobie życzysz to obróbkę złapanego oferuję

[ASK@]

Za dużo bied za dużo kłopotow.
Zdrowiejcie