Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5 Pixie zdrowieje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 01, 2016 19:57 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

U mnie w sumie angielski bardzo biegle, francuskiego podstawy, niemiecki komunikatywnie i rosyjski komunikatywnie
teraz uczę się albańskiego to moje marzenie od dawna <3
ser_Kociątko
 

Post » Czw gru 01, 2016 19:57 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

edit (dwa razy ten sam post)
Ostatnio edytowano Czw gru 01, 2016 21:20 przez ser_Kociątko, łącznie edytowano 1 raz
ser_Kociątko
 

Post » Czw gru 01, 2016 20:52 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2016 21:20 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5


Kurka za małe,a cudne.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 01, 2016 21:43 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Dyktatura pisze:

Kurka za małe,a cudne.

Na moje kopytko też inaczej w życiu bym nie sprzedała. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2016 23:58 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Dotarłam w końcu do was
Padam dzis na pysk...

Bylam w Kato, wczesniej kupic rodziocom odkurzacz - prezent swiateczny ale ze wzgledow praktycznych dostali go dzisiaj.
Potem do siostr po ciuszki bo - ogarniam wiekszym gronem szlachetna paczke... wiec ze dojscie mialam do rzeczy w dobrym stanie why not
Wrocilismy do domu... jeszcze trzeba bylo wniesc 25l zwirku Benek naturalny (uwaga testujemy!) 22 pasztety animondy i 24 puszki miamora fine filest. Moj M. jak to wtaszczyl na 3 pietro prawie zszedl.

NO to nic ze 22... ogarniam te ciuszki co wyprac co nie... ... koty pomagaja... zanim to skonczylam ...23
No to prysznic... trzba sie ogranac bo jutro by bylo malo ide na badania okresowe...

ser kociatko z jezykami podziwiam - masz glowe do tego ... :)

Nimieckiego sie uczylam rok, z wlasnej woli po slubie bo mielismy plan z M. wyjechac do DE... ale jako ze sytuacja w DE sie diametralnie zmienila ze wzgledow polityczno spolecznych... zupelnie nam sie odechcialo.
A niemiecki zapomnialam tak szybko jak sie go nauczylam.

Nie wiem juz dzisiaj jak sie nazywam ... jutro nie bedzie lepiej

A wieczorem ide uwaga na spotkanie "swieta bezpieczne dla kota" :D

A oto moja prywatna niszczarka ... <3
Obrazek
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 02, 2016 6:16 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:Dotarłam w końcu do was
Padam dzis na pysk...

Bylam w Kato, wczesniej kupic rodziocom odkurzacz - prezent swiateczny ale ze wzgledow praktycznych dostali go dzisiaj.
Potem do siostr po ciuszki bo - ogarniam wiekszym gronem szlachetna paczke... wiec ze dojscie mialam do rzeczy w dobrym stanie why not
Wrocilismy do domu... jeszcze trzeba bylo wniesc 25l zwirku Benek naturalny (uwaga testujemy!) 22 pasztety animondy i 24 puszki miamora fine filest. Moj M. jak to wtaszczyl na 3 pietro prawie zszedl.

NO to nic ze 22... ogarniam te ciuszki co wyprac co nie... ... koty pomagaja... zanim to skonczylam ...23
No to prysznic... trzba sie ogranac bo jutro by bylo malo ide na badania okresowe...

ser kociatko z jezykami podziwiam - masz glowe do tego ... :)

Nimieckiego sie uczylam rok, z wlasnej woli po slubie bo mielismy plan z M. wyjechac do DE... ale jako ze sytuacja w DE sie diametralnie zmienila ze wzgledow polityczno spolecznych... zupelnie nam sie odechcialo.
A niemiecki zapomnialam tak szybko jak sie go nauczylam.

Nie wiem juz dzisiaj jak sie nazywam ... jutro nie bedzie lepiej

A wieczorem ide uwaga na spotkanie "swieta bezpieczne dla kota" :D

A oto moja prywatna niszczarka ... <3
Obrazek


My Benka używamy na co dzień. Sprawdził się u nas najlepiej po wielu próbach zmiany na inny.

Jnako jutro już piątek więc do weekendu niewiele chyba, że macie sobotę w pracy. Mój TŻ ma niestety, a od poniedziałku po właściwej pracy rozliczanie NFZtów.

Niszczarka Nicia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 6:39 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Śliczna niszczarka! Frajda studiowała i czytała w podobny sposób, doprowadzając mnie tym do szału. Ile ja bym teraz dała, żeby znów była takim diabłem wcielonym.

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt gru 02, 2016 8:09 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Najpiękniejsza Niszczarka na świecie :love:
Moja w pracy padła, moze właśnie taka zakupie kolejna? Bede dbała, głaskała i jedzenia w restauracji napewno jej nie zabraknie :ryk:
Ostatnio szef kuchni do mnie mowi "wykroilem Ci Kawałek wołowiny" ja: o dzięki zrobię stejka. Szef "to dla Twoich kotów" :ryk:
No i pojadłam :ryk:
Moje Koty nie lubią wołowiny...
W sumie to podziękowałam, bo miałam inne plany żywnościowe :mrgreen:

Ostatnio moj szwagier znalazł jakis samochod na Śląsku, radosna z żartem Mowie "jedziemy do Pixiorow" (wiadomo jak wyglada kupowanie używanego samochodu i ile to zajmuje) a moj S. Mowi "No jasne ze podjedziemy 8O "
Serio...on nie jest chętny w odwiedziny u znajomych :ryk: polubił Was. Klaudię tez :ok:
To jest typ samotnika, w przeciwieństwie do mnie. On by siedział w domu, ja bym pospotykała sie z ludźmi :ryk:
Gdzies tam mamy kompromis :mrgreen:
Ale tez cenie spokój w domu z Kotkami :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 8:23 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Moj tez Was polubil a tez to typ aspoleczny.... Jego ale albo kocha albo nienawidzi bo jest bardzo specyficzny i hmm bezpośredni...

Ja dzis kwitne w przychodni, medycyna pracy... Kurde ciemny prl..a.na 15 do lekarza... Teraz okulista

Wiecie Marta ze.nasze drzwi stoja otworem:=)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 02, 2016 8:33 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Badaj sie badaj.
Ja sie zastanawiam nad chirurgiem plastykiem na NFZ...
moze dzis zadzwonię do szpitala
Ten bój brzuch... Eh
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 9:08 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Taaaaaa....
Zadzwoniłam do szpitala, mowie co i jak.
Popsuli mi brzuch przy operacji 29 lat temu i nie mogą tego naprawić aktualnie bo nie jest to wskazanie medyczne a moj wymysł estetyczny" :|
Dodam ze mam dziurę w brzuchu po wycięciu wyrostka robaczkowego i zapaleniu otrzewnej :|
Nigdy moj brzuch nie zobaczył światła dziennego publicznie.
Bo wstyd.
Operacja plastyczna 15 tysiecy zl.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 10:23 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:Moj tez Was polubil a tez to typ aspoleczny.... Jego ale albo kocha albo nienawidzi bo jest bardzo specyficzny i hmm bezpośredni...

Ja dzis kwitne w przychodni, medycyna pracy... Kurde ciemny prl..a.na 15 do lekarza... Teraz okulista

Wiecie Marta ze.nasze drzwi stoja otworem:=)

Na pewno piszesz o swoim M.? Brzmi jak o panu który ze mną mieszka ;)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 10:26 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Moli25 pisze:Taaaaaa....
Zadzwoniłam do szpitala, mowie co i jak.
Popsuli mi brzuch przy operacji 29 lat temu i nie mogą tego naprawić aktualnie bo nie jest to wskazanie medyczne a moj wymysł estetyczny" :|
Dodam ze mam dziurę w brzuchu po wycięciu wyrostka robaczkowego i zapaleniu otrzewnej :|
Nigdy moj brzuch nie zobaczył światła dziennego publicznie.
Bo wstyd.
Operacja plastyczna 15 tysiecy zl.

Może zgłoś się do programu "Życie bez wstydu" z tvn style http://www.tvnstyle.pl/aktualnosci,1865 ... 88578.html
Smutna historię trzeba tylko dorobić i Cię przyjmą.
Wymyślisz coś, że ci życie erotyczne umarło bo się wstydzisz przed mężem itp.
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 02, 2016 10:42 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Dyktatura pisze:
Moli25 pisze:Taaaaaa....
Zadzwoniłam do szpitala, mowie co i jak.
Popsuli mi brzuch przy operacji 29 lat temu i nie mogą tego naprawić aktualnie bo nie jest to wskazanie medyczne a moj wymysł estetyczny" :|
Dodam ze mam dziurę w brzuchu po wycięciu wyrostka robaczkowego i zapaleniu otrzewnej :|
Nigdy moj brzuch nie zobaczył światła dziennego publicznie.
Bo wstyd.
Operacja plastyczna 15 tysiecy zl.

Może zgłoś się do programu "Życie bez wstydu" z tvn style http://www.tvnstyle.pl/aktualnosci,1865 ... 88578.html
Smutna historię trzeba tylko dorobić i Cię przyjmą.
Wymyślisz coś, że ci życie erotyczne umarło bo się wstydzisz przed mężem itp.
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Nie ma castingów.
Do jednego juz sie zgłaszałam. Byłam na drugim etapie.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 20 gości