Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:To gdzie był?
MB&Ofelia pisze:MaryLux pisze:To gdzie był?
Podobno na oknie. Nie mam pojęcia na jakim oknie, byłam w takim szoku że jak mi go przyniósł konserwator to nie zapytałam.
Koleżanka z pracy twierdzi że to mocno podejrzane (konkretnie popukała się w głowę). Druga koleżanka twierdzi że ochroniarze pewnie przeszukali nawet mysie dziury, bo wyszło na to że to u nich na portierni komkórkę wcięło. Jak było naprawdę, pewnie się nie dowiem.
PixieDixie pisze:Trzymam kciuki zeby sie nie rozkrecilo. U mnie osatnio NIcia kichala ale rozeszlo sie po kosciach.
Jedza normalnie to spoko. Jak Coco byla chora to slabo z apetytem bylo. Wiec spoko.
O meczyk... ja malo meczy takich ligowych ogladam...
Moli25 pisze:Rutinoscorbin?![]()
Nie wpadłabym na to!
A tak 1/4 tabletki do pysia raz na jakis czas to można?
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 26 gości