Devony, devony - klub się rozrasta!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 26, 2005 18:15

Dymkowa pisze:piękne, cudowne, śliczne !!!!


i takie maaaalenkie :) ja chce male devony buuuuuuuuuu :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Zlociutki

 
Posty: 887
Od: Pt sty 28, 2005 1:29

Post » Wto kwi 26, 2005 18:21

A Gizmo wykazał się dzisiaj niezwykłą odwagą i męstwem :D. Otóż nie zważając na niebezpieczeństwo, rzucił się ratować swoją pańcię przed straszliwym i perfidnym potowrem, który podstępnie przybrał postać reklamówki. :) Moje dzielne zwierzątko stoczyło z nim okrutny bój i odniosło zwycięstwo nie tylko fizyczne, ale także moralne - bój zakończył sie osyczeniem i pogardliwym ofukaniem przeciwnika. Następnie Sir Gizmo udał sie na kuchenny stół, abyu sie pokrzepić puszeczką Leonarda. :D Mój mały rycerz... :lol:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto kwi 26, 2005 18:30

Jowita pisze:A Gizmo wykazał się dzisiaj niezwykłą odwagą i męstwem :D. Otóż nie zważając na niebezpieczeństwo, rzucił się ratować swoją pańcię przed straszliwym i perfidnym potowrem, który podstępnie przybrał postać reklamówki. :) Moje dzielne zwierzątko stoczyło z nim okrutny bój i odniosło zwycięstwo nie tylko fizyczne, ale także moralne - bój zakończył sie osyczeniem i pogardliwym ofukaniem przeciwnika. Następnie Sir Gizmo udał sie na kuchenny stół, abyu sie pokrzepić puszeczką Leonarda. :D Mój mały rycerz... :lol:


razem z Czandri nie ukrywamy naszego podziwu :) ... za to Czandri cly dzien pakuje sie do walizek moich rodzicow ktorzy probuja sie jakos spakowac na jutrzejszy lot i im to idzie bardzo powoli bo ciagle musza szukac kota i wyjmowac go z ktorejs z walizek :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Zlociutki

 
Posty: 887
Od: Pt sty 28, 2005 1:29

Post » Wto kwi 26, 2005 18:31

Mój szacowny małzonek nauczył Peresa siadać i podawać łapę
Nie ściemniam sama w to nie wierzyłam :P ale to fakt:)

madziara

 
Posty: 483
Od: Sob mar 12, 2005 21:42
Lokalizacja: bydgoszcz

Post » Wto kwi 26, 2005 18:34

madziara pisze:Mój szacowny małzonek nauczył Peresa siadać i podawać łapę
Nie ściemniam sama w to nie wierzyłam :P ale to fakt:)


no to bedzie sie miala czym Czandri chwalic ze jej chlopak takie rzeczy potrafi hehe
Obrazek Obrazek Obrazek

Zlociutki

 
Posty: 887
Od: Pt sty 28, 2005 1:29

Post » Wto kwi 26, 2005 18:51

Drodzy Devoniaści! Jestem pełna podziwu dla zdjęć, które robicie swoim kotom :D Mi wydaje się to niemożliwe :) Od dwóch dni próbuję 'sfotkować Imperię' na tyle wyraźnie, żeby pokazać chociaż jedno jej zdjęcie z pierwszych dni w naszym domu - ale.... mój aparat na dobrej jakości zdjęcie potrzebuje 1-2 sekund bezruchu - a to co najmniej o 2 sekundy za długo... :cry: Na razie mam dziesiątki 'imperiowych smug', ogonów i innych 'imperiowych kawałków' :D Jutro przynosimy 'szybszy aparat - może tym razem... :D Pozdrowienia od Imperii dla Imira :D

Imi

 
Posty: 91
Od: Sob mar 19, 2005 0:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 26, 2005 18:57

Imi pisze:Drodzy Devoniaści! Jestem pełna podziwu dla zdjęć, które robicie swoim kotom :D Mi wydaje się to niemożliwe :) Od dwóch dni próbuję 'sfotkować Imperię' na tyle wyraźnie, żeby pokazać chociaż jedno jej zdjęcie z pierwszych dni w naszym domu - ale.... mój aparat na dobrej jakości zdjęcie potrzebuje 1-2 sekund bezruchu - a to co najmniej o 2 sekundy za długo... :cry: Na razie mam dziesiątki 'imperiowych smug', ogonów i innych 'imperiowych kawałków' :D Jutro przynosimy 'szybszy aparat - może tym razem... :D Pozdrowienia od Imperii dla Imira :D


hehehe z Czandri bylo podobnie :) pierwsze jej zdjecie ( to w podpisie ) zrobilem w ten spsob ze sobie spala przyszedlem i zrobilem w momencie kiedy sie budzila :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Zlociutki

 
Posty: 887
Od: Pt sty 28, 2005 1:29

Post » Wto kwi 26, 2005 19:35

Goura pisze:
Jowita pisze:A Gizmo wykazał się dzisiaj niezwykłą odwagą i męstwem :D. Otóż nie zważając na niebezpieczeństwo, rzucił się ratować swoją pańcię przed straszliwym i perfidnym potowrem, który podstępnie przybrał postać reklamówki. :) Moje dzielne zwierzątko stoczyło z nim okrutny bój i odniosło zwycięstwo nie tylko fizyczne, ale także moralne - bój zakończył sie osyczeniem i pogardliwym ofukaniem przeciwnika. Następnie Sir Gizmo udał sie na kuchenny stół, abyu sie pokrzepić puszeczką Leonarda. :D Mój mały rycerz... :lol:


razem z Czandri nie ukrywamy naszego podziwu :) ... za to Czandri cly dzien pakuje sie do walizek moich rodzicow ktorzy probuja sie jakos spakowac na jutrzejszy lot i im to idzie bardzo powoli bo ciagle musza szukac kota i wyjmowac go z ktorejs z walizek :)


Czandri, babcia mówi :D ! Czy Ty dziewczyno emigrować próbujesz?!!! Babcia się nie zgadza!!!
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto kwi 26, 2005 20:02

Jowita pisze:
Goura pisze:
Jowita pisze:A Gizmo wykazał się dzisiaj niezwykłą odwagą i męstwem :D. Otóż nie zważając na niebezpieczeństwo, rzucił się ratować swoją pańcię przed straszliwym i perfidnym potowrem, który podstępnie przybrał postać reklamówki. :) Moje dzielne zwierzątko stoczyło z nim okrutny bój i odniosło zwycięstwo nie tylko fizyczne, ale także moralne - bój zakończył sie osyczeniem i pogardliwym ofukaniem przeciwnika. Następnie Sir Gizmo udał sie na kuchenny stół, abyu sie pokrzepić puszeczką Leonarda. :D Mój mały rycerz... :lol:


razem z Czandri nie ukrywamy naszego podziwu :) ... za to Czandri cly dzien pakuje sie do walizek moich rodzicow ktorzy probuja sie jakos spakowac na jutrzejszy lot i im to idzie bardzo powoli bo ciagle musza szukac kota i wyjmowac go z ktorejs z walizek :)


Czandri, babcia mówi :D ! Czy Ty dziewczyno emigrować próbujesz?!!! Babcia się nie zgadza!!!



Pewnie ! Babcia czaaadu :D
Co dziewczyna bedzie obce katy wycierała 8)
Hodowla Kotów Rasy Devon Rex
Obrazek

ostoja

 
Posty: 1485
Od: Pt lis 12, 2004 18:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 26, 2005 20:03

Evetka...Evetka... :!:
Hodowla Kotów Rasy Devon Rex
Obrazek

ostoja

 
Posty: 1485
Od: Pt lis 12, 2004 18:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 26, 2005 20:46

Goura pisze:
madziara pisze:Mój szacowny małzonek nauczył Peresa siadać i podawać łapę
Nie ściemniam sama w to nie wierzyłam :P ale to fakt:)


no to bedzie sie miala czym Czandri chwalic ze jej chlopak takie rzeczy potrafi hehe


:P :D :love:

madziara

 
Posty: 483
Od: Sob mar 12, 2005 21:42
Lokalizacja: bydgoszcz

Post » Wto kwi 26, 2005 20:53

właśnie była pani WETERYNARZ i musimy się pochwalić ze testy FIV I FELV są zdane !!! :P :lol: :P

madziara

 
Posty: 483
Od: Sob mar 12, 2005 21:42
Lokalizacja: bydgoszcz

Post » Wto kwi 26, 2005 21:31

madziara pisze:właśnie była pani WETERYNARZ i musimy się pochwalić ze testy FIV I FELV są zdane !!! :P :lol: :P



No nie może być inaczej :wink:
Hodowla Kotów Rasy Devon Rex
Obrazek

ostoja

 
Posty: 1485
Od: Pt lis 12, 2004 18:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 27, 2005 5:59

ale trochę się bałam :oops:

madziara

 
Posty: 483
Od: Sob mar 12, 2005 21:42
Lokalizacja: bydgoszcz

Post » Śro kwi 27, 2005 7:38

madziara pisze:ale trochę się bałam :oops:


:D
Hodowla Kotów Rasy Devon Rex
Obrazek

ostoja

 
Posty: 1485
Od: Pt lis 12, 2004 18:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 54 gości