Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2016 11:36 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Święty spokój dawno już nas opuścił, jeśli sprawa dotyczy naszych kotów. haha :ryk:

Furko kciuki za Ciebie trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 11, 2016 13:29 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

klaudiafj pisze:Święty spokój dawno już nas opuścił, jeśli sprawa dotyczy naszych kotów. haha :ryk:

Furko kciuki za Ciebie trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Swieta racja, spokoj a co to spokoj???? :mrgreen:
Migotka ma mniejszy apetyt i karmie ja z reki a maz sie ze.mnie smieje.
Dolaczam sie do kciukow za zdrowie Furki, Tereski i Diabelka. :ok: :ok: :ok: naturalnie i dla Igi i Miki tez. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26790
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 12, 2016 0:12 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Mamy wyniki Diabła.
Nerki w porządku. :ok:
Podwyższony jest poziom eozynofilów - granulocytów kwasochłonnych (mogący świadczyć o zarobaczeniu i o alergiach różnego pochodzenia).
Lekko podwyższone T4. Za miesiąc kolejne badanie - profil tarczycowy.
Chłoniak T komórkowy raczej wykluczony, preparat dociskowy wygląda jak ropne zapalenie skóry.

Furka mocno kicha długimi seriami, waga spadła jej do 3,2 kg. Dziś dostała wreszcie 6 posiłków, choć nadal jeszcze bez surowego.
Nie mogę jej podać gotowanego kurczaka, gdyż badanie biorezonansowe wykazało u Furki alergię na niego.

Rano zaniepokoił mnie lekko nieprzyjemny zapach Furkowej łapki. Pojechaliśmy z kotami do lekarza (Tereska na kroplówkę).
Furka miała dziś głębokie czyszczenie rany.

Na ostatniej wizycie dr Bogdański zabezpieczył bandażem przecięty drut stabilizatora, żeby nie kaleczył Furkowej skóry.
Pozostałe druty oplótł misternie cieniutkim bandażem.
Stabilizator został w ten sposób odizolowany od odleżyn, które wciąż nie mają szansy się zagoić.
Przemywanie rany co 3-4 dni nie dociera jednak zbyt głęboko.

Nasza wetka usunęła dziś sporą ilość martwej tkanki z rany odleżynowej.
Wypłukała ją Rivanolem i Ringerem z mleczanami oraz posmarowała Granugelem.
Temperatura ze 39,5 spadła dziś Furce do 39,2 st.
Kotka wraz z NaCl (80 ml) i Catosalem (1 ml) dostała niesteroidowy p/zapalny Metacam (0,1 ml) i Linco-Spectin (0,7 ml).
Antybiotyk ten działa zabójczo na bakterie beztlenowe i gram-dodatnie i penetruje do skóry i kości.

Rozległa odleżyna na łapce stanowi wrota zakażenia. Niewykluczone, że ostatnie sensacje Furki mogą się z nią wiązać. :(
Trzeba będzie niebawem zrobić morfologię.

Od pewnego czasu marzę o tym, żeby dr Bogdański uwolnił nóżkę Furkową ze stabilizatora i założył gips.
Okienko w gipsie dawałoby dostęp do rany.
Nie wiem, czy będzie to możliwe, zapytam w najbliższy czwartek.
Liczę, że kość Furkowa, pasąc się suplementem, nie próżnowała przez ostatni miesiąc i dowiem się o postępie zrostu. :ok: :ok: :ok:

Dowiedziałam się dziś, że biegunkę Furkową po zażyciu probiotyku mogła wywołać laktoza.
Tereska nie miała po nim sensacji.

Prosimy o kciuki.
Furka była dziś bardzo dzielna. Zabieg został po raz pierwszy przeprowadzony bez znieczulenia.
Kociszon przykryty kocykiem powarkiwał co prawda, ale zniósł z godnością kilkunastominutowe bolesne czyszczenie i opatrywanie.
Bardzo, ale to bardzo dzielny koteczek. :201461

W związku z niską temperaturą na zewnątrz, Furka i Diabeł z racji wyjazdów leczniczych dostały dziś paltociki z polaru, uszyte przez małą Dużą. :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob lis 12, 2016 0:26 przez Kotimont, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob lis 12, 2016 0:16 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Kciuki idą do Was ekspresowo :ok: :ok: :ok: :ok:
Dzielne koteczki, dużo zdrowia Wam życzymy. :1luvu: :201461 :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26790
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 12, 2016 0:22 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Dziękujemy, Gosiu :1luvu:
Ostatni tydzień dał mi w kość, w związku z chorobami kotów, a jeszcze się nie skończył.
Całe szczęście, że Iga i Miki trzymają się jakoś. :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob lis 12, 2016 0:24 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

O rany :strach: jak Ty to wszystko zapamietalas i to z dokladnoscia godna samego weta Ooo :)
Super, ze znalazlas u Diabla przyczyne wylizywania sie. Mysle ze zarobaczenie moze byc tego przyczyna, a jak nie to juz jestescie blisko. Jakie sa dalsze plany? Bardzo jej kibocuje, bo to taka siostra Tosi :)
Furka zas to siostra Marysi - i z rudego i z charakteru ;) bardzo dzielna, podziwiam! Ja popieram sciagniecie stabilizatora i zalozenie gipsu. Ten stabilizator zle mi sie kojarzy, ale czy moze kot miec gips...
A co to za ubranka Mala Duza uszyla? :) Na pewno gustowne :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 12, 2016 9:47 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

U weta zawsze przydaje się pamięć zewnętrzna, zresztą zwykle dostajemy informację, co kot otrzymał. :ok:
Nasza wetka chętnie i wyczerpująco odpowiada na moje pytania.

Jeśli o Diabła chodzi, to są na razie przymiarki diagnostyczne.
Dostanie Convenię osłonowo i Surolan na rany.
Odrobaczymy go także.

O, proszę, Furka i Diabełek mają rodzeństwo! :)

Furas nosi na środku czoła rudą kropkę. Zapewne jej umysł też jest rudy. :mrgreen:

Furka była wkurzona na ubranko, Diabeł jednak pozwolił się ubrać bez złości, wprawiając ogon Miki w lękliwe napuszenie. :D

Obrazek

Koty polubiły Furkowy transporter.
A zapach STRASZNEGO POTWORA zdaje się ich nie przerażać. :wink:

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob lis 12, 2016 13:43 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Haha ile ten Diabeł musi z Tobą przejść :ryk: Ale szata gustowna :D Świetne :ok:

Super kotki, a Miki protestuje - hola, hola, nie było mowy o zdjęciach :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lis 12, 2016 14:10 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Kochani, jestem jestem. Czytam wszystko, ale czasu mi brakuje by pisać :placz:

Życzę Wam duzo zdrowia, niech wszystko bedzie jak należy, wyniki w normie, dobry humor i apetyty :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie lis 13, 2016 10:40 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

klaudiafj pisze:Haha ile ten Diabeł musi z Tobą przejść :ryk: Ale szata gustowna :D Świetne :ok:

Super kotki, a Miki protestuje - hola, hola, nie było mowy o zdjęciach :ryk:

Trafiłaś w sedno. Diabeł zamruczał pod nosem: No dobrze, 10 sekund wytrzymam. Ale przynajmniej zostawi mnie potem w spokoju. :roll:
Miki: O rany, zaraz nas stąd wyrzuci. Pomacham, może odwrócę uwagę i zapomni. :roll:

Moli25 pisze:Kochani, jestem jestem. Czytam wszystko, ale czasu mi brakuje by pisać :placz:

Życzę Wam duzo zdrowia, niech wszystko bedzie jak należy, wyniki w normie, dobry humor i apetyty :201461

Dziękujemy, Moli25. :1luvu:

Furka powściekała się wczoraj w trakcie odziewania w polar. Liczę, że doceniła jednak ten fakt w drodze do lekarza.

Furaś znów miał przemywaną ranę. Odleżyna jest rozległa, ciągnie się na całej przestrzeni wokół wszczepów.
Wczoraj wyglądała już lepiej, ale nadal jedno miejsce było wciąż żywo czerwone.
Wetka długo i delikatnie je czyściła i pielęgnowała; przemywała Ringerem z mleczanami i Ozonellą.
Granugel pokrył odleżynę bardzo dokładnie.

Furaś powarkiwał, ale tylko czasem.
Podczas pielęgnacji leżał, biedaczek, przykryty kocem i nie trzeba go było specjalnie unieruchamiać. :ok:
Nie bronił chorej nóżki, pozwalał ją trzymać w dłoni.

Temperatura spadła kotu do 39,01 st. Furć dostał znów tę samą porcję leków co dzień wcześniej.

Kupa ma prawidłową konsystencję, dlatego na kolację kociszon dostał kawał mięsa.
Zjadł tradycyjnie, po kawałeczku podczas jednego posiedzenia. Wsuwał jak zwykle, szybko, niewiele rozgryzając. :wink:
Animondy nie daję na razie, bo ostatnio Furka strzepywała łapą po jej powąchaniu.
Gourmet smakuje kotu do szczętu. Miseczka wylizana, fosforan potasu przemycony. :ok:

Dzisiejszy dzień Furek rozpoczął od kolejnej porcji mięsa. Teraz śpi zwinięty w kłębek. Wreszcie najedzony.
Po południu czeka ją jeszcze wizyta w gabinecie. Kolejna porcja antybiotyku.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Nie lis 13, 2016 17:13 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Furas po wizycie u lekarza nie zdejmując płaszczyka rzucił się pustoszyć miseczkę.

Obrazek

To chyba Intravit B12 (zamiast Catosalu) zadziałał w międzyczasie.

Dziś już bez Metacamu. Mam wrażenie (odpukać!), że Furka mniej kicha.
Wcześniej potrafiła siarczyście kichnąć 8-10 razy w jednej serii. 8O
Temperatura ta sama co wczoraj - 39,01 st.

Furka sama otwiera sobie półprzymknięte drzwi do pokoju.
Wykorzystuje to, co ma w zasięgu... głowy - klosz.
Następnie truchtem biegnie do kuchni.
Załatwia swoje sprawy i wraca biegiem.

W brzuszku podskakują skradzione chrupki z miseczek Diabła i Igi. :roll:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Nie lis 13, 2016 17:20 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Obrazek
Piękna w tym płaszczyku :1luvu: :1luvu: biedulka tyle na nią spada, mało że nóżka chora to jeszcze katar.
Mocne kciuki za koteczki za ich zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26790
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 13, 2016 17:33 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Dziękujemy, Gosiu. :1luvu:
Najbliższy tydzień też będzie obfitował w wizyty lekarskie.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon lis 14, 2016 19:44 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Hej Aniu :)
Bardzo Ci dziekuje za spotkanie, ze znalazlas czas i chcialas przyjsc. Mam nadzieje ze nie palnelam nic glupiego ;) Bylo super sie spotkac, wreszcie ta tajemnicza opiekunka tych wspanialych i charakternych kociakow nabrala realnych ksztaltow i teraz juz wiem, kto tak pieknie sie nimi opiekuje :) bardzo sie ciesze ze Cie poznalam :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lis 14, 2016 20:58 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Aniu ja tez tak jak Klaudia bardzo sie ciesze z spotkania i poznsnia Ciebie osobiscie.
Dziekuje ze poswiecilas nam troche czasu, ktorego bylo za malo,,,, :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26790
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości