Groński pisał:
"Bo może być i tak:
W twych grzechach zaczną grzebać,
A kot - da łapką znak,
Uchyli furtę Nieba. "
Eve, kiedy po najdłuższym życiu skierujesz się do powyższej furty, będzie tam na ciebie czekał cały szpaler wzniesionych ogonów, wyfutrzony orszak honorowy, a do otwierania wyciągną się niezliczone łapki. Ich właściciele stawią się jak jeden kot, żeby uczcić tę, która umożliwiła im życie godne kota, często zaś w ogóle dalsze życie...
