



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zefir pisze:Biedna Kitusia, dobrze że aż tak nie cierpi i stara się korzystać z życia pełnymi garściami. Będę trzymał kciuki za jej zdrówko
Co do kociej kąpieli, to choćbyś nie wiem jak się starała, to zawsze coś nie będzie pasowało
Ja jak kąpałem Lady to nawet wcześniej ciepłą wodę ponalewałem do misek, żeby jej nie straszyć prysznicem, ale i tak niezadowolona
Sihaja pisze:Doberek
klaudiafj pisze:Dziś mamy kontrolę z fundacji Nadzieja na DomPrzyjdzie Pani na nasz wątek i zobaczy czy Tosia ma się dobrze
Pozdrawiamy Panią
CatAngel pisze:klaudiafj pisze:Dziś mamy kontrolę z fundacji Nadzieja na DomPrzyjdzie Pani na nasz wątek i zobaczy czy Tosia ma się dobrze
Pozdrawiamy Panią
A któż tam cie od nas odwiedza
klaudiafj pisze:CatAngel pisze:klaudiafj pisze:Dziś mamy kontrolę z fundacji Nadzieja na DomPrzyjdzie Pani na nasz wątek i zobaczy czy Tosia ma się dobrze
Pozdrawiamy Panią
A któż tam cie od nas odwiedza
W sumie nie powinnam mówić po nazwisku, ale może nie ma nic złego w tym, żeby zdradzić imięPani Karolina M.
A Wy wszyscy macie mówić, że Tośka ma się wybitnie dobrze, najlepszy dom na świecie i takie tam![]()
klaudiafj pisze:Jestem przerażona. Czuje się jakbym się miała udusić. Nawet m. mówi, że ramie od Kitusi jest spuchnięte. Ja dokładnie wyczuwam guza, a go tam nie było. Jakby codziennie był większy. Takie coś na ramieniu Kitusi, taki pół okrągły guziczek. Tego się nie da zaakceptować, nie umiem się z tym pogodzić
MaryLux pisze::ok:![]()
CatAngel pisze:klaudiafj pisze:Jestem przerażona. Czuje się jakbym się miała udusić. Nawet m. mówi, że ramie od Kitusi jest spuchnięte. Ja dokładnie wyczuwam guza, a go tam nie było. Jakby codziennie był większy. Takie coś na ramieniu Kitusi, taki pół okrągły guziczek. Tego się nie da zaakceptować, nie umiem się z tym pogodzić
Dobrze wiem co czujesz![]()
U nas kazdy nowy dzień byl darem.
ja nie mogę się nadal pogodzić z odejściem mojej Tusi
Jutro będą 3tygodnie![]()
Lakina pisze::(
Nieustające kciuki za Kitusię. Wierzę, że jeszcze długo się sobą nacieszycie.
CatAngel, współczuję bardzo, nie wiedziałamZ tym zawsze tak trudno się pogodzić...
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 28 gości