Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3 do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 01, 2016 17:19 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

No serio jesteśmy zakręcone
Ja chodzę do sklepu ... kupuje wszystko tylko nie to po co przyszłam
Nagminnie
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lis 01, 2016 17:26 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Ja nie wychodzę do sklepu bez listy zakupów, inaczej też by tak było :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto lis 01, 2016 17:56 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

KatS pisze:Taaa, ja mam sporo takich numerów na koncie... ale dzis to ewidentnie kara od losu za podsmiewanie się z Ciri ;)


Teraz Ciri podśmiewała się pod wąsem z Ciebie :mrgreen:

Z tym sklepem, to też ja... z tym, że ja spisuję sobie listę zakupów. Której zapominam wziąć z domu. Więc tak usilnie sobie próbuję przypomnieć składniki potrzebne na daną potrawę, tak skupiam się na każdym kroku przygotowań, każdym szczególe... że zapominam o składniku głównym :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro lis 02, 2016 0:12 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

KatS pisze:Dzisiaj na przykład bawiłysmy się z Ciri na szklanym stole. Ostatnio szaleje na punkcie takiego puchatego węża, którym się bawi tylko pod moją kontrolą żeby się nałykała tego futra. No więc położyłam wężyka tuż pod blatem, tak że było go widać przez szybę. Stella od razu by skojarzyła co i jak i zeskoczyła na podłogę, żeby capnąć go stamtąd, ale nie Ciri. Ona usiłowała go pacnąc łapą przez szybę, jak jej nie wychodziło, zaczęła kłapać paszczą żeby go ugryźć :roll: po dłuższym czasie w końcu wykoncypowala, że to chyba jest pod stołem, ale nie zeskoczyła na dół tylko siadła na brzegu stolu, zwiesiła głowę na dół i bezradnie machała łapką, usiłując go dosięgnąć :201427 mało nie fiknęła na podłogę, tak się wychylała.
I tak by pewnie próbowała do teraz, ale się w końcu zlitowałam i jej podałam tego nieszczęsnego węża ;) tylko sobie pomyslałam, że gdybym karmiła dziewczyny z takiego podajnika-łamigłówki, gdzie cos tam trzeba nacisnąć, cos przesunąc, żeby dostać się do jedzenia - to Ciri by raczej skonała z głodu ;)

Ciri, jak Ty mi przypominasz Mikuszkę :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34


Post » Czw lis 03, 2016 6:27 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Pozdrawiam o zbójeckiej porze.
Dziewczyna z pociągu :wink:

Ps dlaczego nie śpisz ?!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw lis 03, 2016 12:28 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Pewnie o tej porze własnie szłam spać, bo ja tak ostatnio żyję, trybem popołudniowo-nocnym. Kładę się rano, wstaję koło południa. Jakos mi się lepiej pracuje dopiero wczesnym wieczorem i później więc się przestawiłam na zywot nietoperza ;)

Pozdrawiam również! :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw lis 03, 2016 14:06 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

PixieDixie pisze:No serio jesteśmy zakręcone
Ja chodzę do sklepu ... kupuje wszystko tylko nie to po co przyszłam
Nagminnie

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
To nie jestem osamotniona. Czasami mam tak, że jak sobie coś zakoduję to kupuję i kupuję. Chyba największym moim tego typu osiągnięciem było nabycie prawie dwóch kilogramów majeranku - oczywiście nie naraz tylko po paczuszce przy każdych zakupach. Gdyby TŻ się nie zapytał czy szykuję się na wojnę to kto wie do ilu kilogramów bym doszła.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lis 05, 2016 18:20 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Deszczowo pozdrawiamy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 09, 2016 14:30 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Dziewczyny pewnie zapracowane.

Pozdrawiamy! :201461 :201461

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Śro lis 09, 2016 14:59 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Emee pisze:Dziewczyny pewnie zapracowane.

Pozdrawiamy! :201461 :201461

:placz: :placz: :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 11, 2016 10:39 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Ślicznotki, wracajcie do nas :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob lis 12, 2016 11:11 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

HEjo hejo co tam u Was? hop hop?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lis 12, 2016 11:17 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Pozdrowienia ze slonecznej obecnie :mrgreen: Warszawy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26798
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot], puszatek, Silverblue i 18 gości