
A co do leukocytów to my zawsze na to mamy kapsułki na odporność. Też się podaje jedną dziennie i to podnosi poziom leukocytów skutecznie.
A co do białka w moczu to przychodzi mi tylko jedno do głowy - za dużo białka w jedzeniu. Myślę, że niskobiałkowa dieta poprawi ten stan. Przynajmniej z naszych doświadczeń i zaleceń wetki tak było, bo kiedyś Maciuś też miał za dużo białka i wtedy właśnie zmiana diety mu pomogła. Niskobiałkowa dieta jest też konieczna przy problemach z nerkami. Koty nie mogą jeść zbyt dużo białka i karmy wysokobiałkowe wcale dla domowych kotów nie są dobre. - to piszę na marginesie, bo na pewno wiesz już wszystko o diecie Tereski

Kule bele zapomniałam ustalić dietę dla Maryśki... ale to jutro. Maryśka podobno ma mieć dietę tzw. jelitową. Ciekawe co moja wetka na to :/



















Aa nie zapytałam o Diabełka po ranna godzina i zachowanie Marysi skutecznie mnie rozproszyły. Wiesz, ja się tylko zapytam co się robi z takim jajniczkiem jak zostanie. O taką ogólną rzecz.
