Pufka ma sie swietnie, poza tym, ze najlepiej, najbezpieczniej czuje sie w koszyczku
Oczywiscie wskazane jest glaskanie jej, pieszczenie, mizianie - mruczy wowczas rozkosznie, ale najlepiej, jak odbywa sie to w koszyczku
Najpierw nie wychodzila z garazu, teraz siedzi w koszyczku, hm, nie wiedzialam ze koty tez moga cierpiec na agorafobie
Koszyczek to jej domek i wychodzi z niego tylko jak musi
Polecana, przy malych mieszkaniach, moze byc kawalerka
Komu nieklopotliwa Pufke, co nie zjamuje duzo miejsca ?