gdansk - krakow NA GWALT...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 22, 2005 18:53

barb rozumiem, ze mam przewieźć 2 kociaki. Napisz mi o nich więcej. Jak duże to są kociaki? W jakim sa wieku? Nigdy nie przewoziłam zwierzat pociągiem. Nie wiem na co musze się przygotować. Wiem, że bedę potrzebowała dobry transporter. Czy macie takowy. Ja niestety nie posiadam. Co z kuwetką? Jedzeniem i piciem w czasie podróży?. Czytałam, że kot w czasie transportu powinien miec taki transporter w którym moze stanąć, i w którym mieści się kuweta. Jak to jest?

Bagirka

 
Posty: 379
Od: Nie sty 02, 2005 17:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 22, 2005 22:19

barb ja pasuję. Nie wiem od kogo mam przewieźć koty, dla kogo mam przewieźc koty. Jakie to koty?...Informacje, których udzielasz sa bardzo lakoniczne i cała ta historia jest za bardzo dla mnie zagmatwana.
Może kto inny podejmie się tego ryzykownego zadania.

Bagirka

 
Posty: 379
Od: Nie sty 02, 2005 17:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 23, 2005 8:50

Bagirka, może nie poddawaj się :( do 2 maja jeszcze jest trochę czasu. Dwa koty miałyby szansę na polepszenie warunków życia.
Na PW piszę pewną informację

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Sob kwi 23, 2005 9:48 Re: dizzy...

...
Ostatnio edytowano Pt cze 30, 2006 11:42 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob kwi 23, 2005 11:13

barb prosi o pomoc w przewiezieniu dwóch kotów do osoby w Krakowie, która chce się nimi zająć. I to jest w tej chwili najważniejsze. Problemem odpowiedzialności czy tez nieodpowiedzialności kobiety - opiekunki można zająć się później. Czyż nie? Z postów nie wynika, czy koty są wykastrowane czy nie, czy rozmnażają się w sposób niekontrolowany czy nie. Barb napisała tylko tyle, że jest ich dużo, jest im ciasno i jest szansa, aby sytuację minimalnie poprawić. Może znajdzie się jednak dobra dusza jadąca z Gdańska do Krakowa, która koty nowemu opiekunowi dostarczy :)

Fela

 
Posty: 132
Od: Śro lis 24, 2004 10:49
Lokalizacja: 3City

Post » Sob kwi 23, 2005 11:17

...
Ostatnio edytowano Pt cze 30, 2006 11:43 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob kwi 23, 2005 12:15

ta opiekunka ma chyba ponad 80 lat. - a więc w każdej chwili koty mogą zostać stadem bez jakiegokolwiek opiekuna.

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Sob kwi 23, 2005 14:52

Ja podbije watek - mam i transport i dom ale chce wiedziec ze ta pomoc jest celowa.
Dlaczego w lipcu 2004 bylo w tym mieszkaniu ok. 30 kotow a obecnie jest ok. 40? Jesli juz w lipcu byly tam tragiczne warunki to chcialabym wiedziec skad te dodatkowe 10? I dlaczego?
Czy koty sa posterylizowane? Jesli nie to czy jest ktos kto sie tym zajmie?
Barb, jesli sie pojawisz tutaj to odpowiedz, prosze.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15805
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob kwi 23, 2005 21:33 NIE PLACZCIE WATKOW O 2CH KOBIETACH PROSZE

kochani. MYLICIE WATKI!
w lipcu pisalam o pani (80leniej) ktora ma w domu 30 kotow. syf i tragedia. ale ma mala pomoc i kotom jest CIUT lepiej, na oknach jest siatka ze wreszcie maja swierze powietrze....pomoc w sprzataniu. itp...

drugi watek to zupelnie inna kobieta!!!! u ktorej sytuacja jest ok, tylko ze ma 40 kotow. i co do tej kobiety to powstrzymuje sie od komentarzy i krytykowania. trzeba jej pomoc w adopcjach. a swoja droga jakbym ja byla w takiej sytuacji ze widzialabym kociaka na ulicy potrzebujacego pomocy to bym wziela!! i 5go i 20 tez!!!
nie pozwolila bym mu cierpiec i zdychac! WY pewnie tez! tylko istnieje jeden szkopol. TE KOBIETY SA SAME A JA MAM WAS DO POMOCY. teraz rozumiecie??

barb

 
Posty: 148
Od: Pon maja 03, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości