TOSIA i OGRYNIA osierocone koteczki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 15, 2016 16:07 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Iwonko, strasznie współczuję. Bardzo.
Rysiu [*]
Wiem jak to jest. Każdy chyba wie.
Boli śmierć kota, pustka po nim. Boli widok przjaciela co został i jest zagubiony. Małą śmierć Rysia zaskoczyła i nawet trudno sobie wyobrazić co Ona czuje.

Nie zmieniałabym nic w posiłkach. Bo każda dodatkowa zmiana to dotakowy stres. Choć pewnie próbować trzeba bo nie może nie jeść. Może Conva? Może śmietanka? Jajko? Jakiś przysmak co mało kiedy dostają a jest rarytasem. Bycie ze sobą. Bycie obok. Gadanie do niej. Tulanki na tyle na ile pozwoli.
Ona i Ty musicie przejść żałobę. Powoli nawyknie , powoli zaskoczy. Bardzo kciuki za Tosię trzymam.

Nie wiem jak u ciebie ten pomysł się sprawdziłby. U nas tak. Pokierowała mną desperacja. Jak odszedł nasz Bisek, ulubieniec całego stada, jego śmierć wywarła wielki wpływ na nie. Część kotów nie chciała w ogóle jeść. Bisio lubił papusiać na pralce. Tam przychodził dojadać po nim Pikuś i Wojtek. Zaczęłam stawiać tam miskę. Kilka dni zabierałam ją całą, potem zostawiałąm na dłużej, a potem chłopcy zaczęli z niej podjadać. Zaskoczyli.
Wiesz ,że Tosia może także podupaść na zdrowiu więc miej baczenie na nią. Zresztą wiesz o tym.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob paź 15, 2016 16:16 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Bądź z nią :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 15, 2016 16:17 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

U kotów, które nie chciały jeść z powodu "blokady" w główce stosowałam Relanium (akurat ja najczęściej w iniekcji). Ono wycisza, uspokaja i lekko ogłupia, a jako efekt uboczny właśnie powoduje apetyt. Czasem pomagała nawet jedna dawka na odblokowanie, czasem dwie-trzy, wyjątkowo teraz u Supła załapał dopiero po czwartej dawce.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 15, 2016 16:26 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Tak myślę, że może pomógłby drugi kot, o podobnym temperamencie do Rysia, w podobnym wieku, a może młodszy kocurek.
Rysia z Twoich opowieści bardzo lubiłam i chętnie o nim czytałam.
Bardzo mi przykro i szkoda takiego fajnego wariatuńcia. :cry:

emill

 
Posty: 267
Od: Sob lip 26, 2014 20:08

Post » Sob paź 15, 2016 16:44 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Tosia dużo śpi, więc zastanawiam się, czy po relanium nie byłoby jakiś kłopotów.
Ma taki rytm dnia teraz. Rano przychodzi do mnie na chwilę do łóżka. Ale max. na 3 minuty.
Potem jest obchód mieszkania. Przejdzie kawałek i nasłuchuje. I idzie dalej i znów siada i słucha.
Nie wskakuje na parapet, na którym są kocie legowiska. Co ciekawe obie nie siedzą w miejscach, gdzie siadywały razem z Rysiem. Tosia jest czujna. Dopóki się nie zmęczy.
Około 12:00 wskakuje na ściankę wspinaczkową i układa się do snu.
Ale znowu, nie na tej samej półce gdzie zwykle sypiała z Rysiem, tylko piętro niżej.
Na tej zwykle sypiała Ogrynia. Teraz wcale tam nie wchodzi.
I tak Tosia śpi do 21:00.
Ogrynia wydaje się być na luzie, zaczyna wchodzić do mojego pokoju, bo Rysio jej do mnie nie wpuszczał. Siostrę tak, ale Ogryni już nie. Kłóciłam się z nim, ale bezskutecznie.

To wszystko mnie skłoniło, żeby nie stawiać Tosi miseczki z jedzeniem tam, gdzie zwykle wszyscy jadali.
Tylko u mnie w pokoju. Dzisiaj rano zjadła odrobinę Miamora. Miałam jedyną puszeczkę 80 g tuńczyka z krabami. Troszkę polizała. Pomyślałam, że postawie u siebie i suche i wodę.
Może zaskoczy.

O sobie to nawet nie wspomnę. Wiele już śmierci mnie dotknęło w życiu.
Ale nigdy jeszcze tak nagła śmierć. Zwykle poprzedzała ją choroba albo zaawansowany wiek.
Teraz jest tak jakbym dostała czymś ciężkim w głowę i została ogłuszona.
Los zabrał mi młodego Rysia, cudownego kota, dzięki któremu przeżyłam śmierć mamy i mamy siostry, mojej kochanej cioci. Wniósł do domu życie i radość.
Teraz jest pusto, smutno. Nikt mi nie wskoczy na kolana na sedesie, czy w kuchni gdy jem.
Tosia i Ogrynia to nie są nakolankowce. Cały czas śpią i jest tak, jakby w domu nie było kotów. :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob paź 15, 2016 16:49 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

emill pisze:Tak myślę, że może pomógłby drugi kot, o podobnym temperamencie do Rysia, w podobnym wieku, a może młodszy kocurek.
Rysia z Twoich opowieści bardzo lubiłam i chętnie o nim czytałam.
Bardzo mi przykro i szkoda takiego fajnego wariatuńcia. :cry:

Na młodego kota jestem za stara. Mogłabym go osierocić.
Starszego boję się, żeby ich jeszcze bardziej nie stresować.
Jakiegokolwiek w tej chwili nie rozważam, bo nie wiem czy to nie pogorszy sytuacji.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob paź 15, 2016 17:22 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Jest szansa, że się z Ogrynią bliżej zejdą. Ogryni ubył konkurent, który ją odgradzał od Tosi.
A Tosia też nie nawykła do samotności. Musi jednak nieco czasu upłynąć.
Staraj się coś pozmieniać w mieszkaniu, żeby odwrócić uwagę Tosi od nieobecności brata. Jakieś nowe pudło z walerianą, jakieś nowe posłanko w innym miejscu. Miski z jedzeniem też można inaczej przestawić. Kot skupia się na zmianach i wtedy brak Rysia nie będzie jedynym tematem jej rozmyślań. Tylko nie wszystko od razu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15427
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob paź 15, 2016 17:23 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Zmiany są ryzykowne
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 15, 2016 17:37 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

MalgWroclaw pisze:Zmiany są ryzykowne

Gdyby to było rewolucyjne przemeblowanie mieszkania. Ale
jedno nowe posłanko, czy koci domek? 8O To nie zaburzy poczucia bezpieczeństwa, a skupi uwagę na czymś innym. Dopóki nie pojawi się nowy bodziec, będzie oddziaływał stary, czyli odczucie braku Rysia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15427
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob paź 15, 2016 17:37 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Wszystko powoli się ułoży.
Iwonko, kochasz je. Jesteś na miejscu, znasz obie. Rób to co serce i instynkt dyktuje. Widzisz ich reakcje i relacje. Twój smutek udziela się i im. I odwrotnie. Czas swoje robi. Będziesz wiedzieć co robić bo je kochasz.Bądź z nimi całym sercem tak jak do tej pory. To jest ważne.
Przytulam
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob paź 15, 2016 17:41 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Kocham je nad życie. To moja jedyna rodzina, oprócz mojej siostry.
Nie mamy nikogo więcej.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob paź 15, 2016 17:43 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Iwonami pisze:Kocham je nad życie. To moja jedyna rodzina, oprócz mojej siostry.
Nie mamy nikogo więcej.

Wiem Iwonko, wiem.
Znasz mój numer, Dzwoń jeśli chcesz pogadać, powspominać, wypłąkac się ... Dzwoń o każdej porze.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob paź 15, 2016 18:03 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

:1luvu: :1luvu:
ASK@ pisze:
Iwonami pisze:Kocham je nad życie. To moja jedyna rodzina, oprócz mojej siostry.
Nie mamy nikogo więcej.

Wiem Iwonko, wiem.
Znasz mój numer, Dzwoń jeśli chcesz pogadać, powspominać, wypłąkac się ... Dzwoń o każdej porze.


Dziękuję.

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob paź 15, 2016 18:40 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Kochana Ogrynia :1luvu:
Rysiu :placz:
znalazłam takie:
http://www.koty.pl/porady/art180,jak-po ... ciela.html

Anna2016

 
Posty: 11692
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob paź 15, 2016 19:35 Re: KOTECZKA TOSIA NIE CHCE JEŚĆ-umarł jej brat-prośba o rad

Anna2016 pisze:Kochana Ogrynia :1luvu:
Rysiu :placz:
znalazłam takie:
http://www.koty.pl/porady/art180,jak-po ... ciela.html

Aniu. Dziękuję. :1luvu:
Bardzo dobra i pomocna publikacja.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kota_brytyjka, smoki1960 i 52 gości