OTW15-dużo nas ;( Nowe fotki "starych/nowych" s.85

[ASK@]

Prośba o podpisanie petycji:

https://secure.avaaz.org/pl/petition/Ja ... share/?new

wąt -> viewtopic.php?f=1&t=176265
w sprawie kotów wyrzuconych ze schroniska w Bielsku-Białej
podpisujemy!
niewiele już brakuje
---

podpisałam już dawno. Wszystkich zachęcam by jakiemuś debilowi nie przyszedł podobny pomysł do głowy. Znaczy sie jednostkowe debilskie wyrzutki zbierają takie głąby jak ja czy wy. Ale tutaj hurt nastał w majestacie prawa.

[ASK@]

Proszę zaglądajcie.
Poważny Pan szuka tylko poważnych propozycji na spokojną starość.
Bardzo, bardzo PILNE!!!

Proszę o cud dla kocurka!!!
https://www.facebook.com/78583839480268 ... =3&theater

[Alienor]

Bielsko podpisałam już dawno. Jak czytam tamte wpisy u dziewczyn z wolontariatu, to przypomina mi się gdy schronisko w Sosnowcu było mordownią, póki nie wywalczyliśmy oficjalnego wolontariatu. Na początku przy problemach też nam wpierali głupoty (nie przestrzeganie wprowadzonych przez nas zasad bezpieczeństwa, przyniesienie pp do schroniska etc.), ale koci mengele miał pecha, że byłam przy tym i sprostowałam bardzo jasno i kategorycznie. Gdyby nie to, że byliśmy oficjalnie, autoryzowani przez UM to też by nas wywalili. A UM wiedział, że Polska patrzy, więc nie mogą zakończyć wolontariatu bez bycia na tapecie.

[ASK@]

piszsz
---

A jam sobie przypomniała ,żem uprawiała wierszoklectwo.W tym o spodniach poczyniłam dzieło
To było za czasów gdy rano dreptałam karmić koty. Bardzo rano.

Ewa, specjalnie dla ciebie

Bojówki odeszły

Nogawka rzecze do nogawki
mam dosyć tej kociej huśtawki
nocą wychodzić ciągle musimy
jej grube nożyska chronimy
upał, deszcz czy zimnica
wdziewa nas ta diablica
pora zakończyć naszą mękę
nich sobie narzuci sukienkę.

Może zrobimy sobie dziurzysko?
niech jej przewietrzy doopisko
niech zamarznie tkanka tłuszczowa
to się pożegnać będzie gotowa
jak przez płot będzie dygała
to się jej zrobi dziura doskonała
tam taki pręcik super wystaje
co się do tego wspaniale nadaje.

Nie płacz nogawko siostrzana
nie boli wcale materiał przerwania
zlegniemy potem na dnie kontenera
zacznie się dla nas świetlana era
trafimy bowiem do Nieba Kociego
spotkamy buty co trafiły do Niego
zacerują nas nitkami złotymi
i obok Butków się położymy

ASK@

O butkach też chyba było tylko poszukać muszę. Albo i nie muszę

[waanka]

Dawaj o butkach
Zdolna bestia z Ciebie

[ASK@]

Dawaj o butkach
Zdolna bestia z Ciebie

Jak znajdę to się pochwalę.

Aniu, bardzo dziękujemy za pomoc

[waanka]

[MalgWroclaw]

petycję dawno podpisałam, w jej moc nie wierzę. Tam musi być ogromne towarzystwo wzajemnej adoracji u władzy.
Kocinę od Hani udostępniam

[ASK@]

Kolejny wpis w postaci utfforu powalił czytaczy . Mniemam, że zbierają teraz słowa adoracji by mi właściwą atencję okazać. Stąd te milczenie.
Łech, łech ale mądre zdanie upłodziłam.

Ewa ,podnoś się z kolan
Jeszcze nie wsio opublikowałąm.

Małgosiu, co do petycji to ja także mam zdanie podobne. Jednak chcę wierzyć ,że ilość podpisów, szum jaki się w około zrobi ma znaczenie w przyszłości. Na durniów często bata nie ma. Czują się bezkarni bo urzędasy cicho siedzą. Bo ludzie często boją się swe zdanie wyrazić. Jednak bat opinnii publicznej, zła sława okalająca takiegi drania często jest bardziej dotkliwa niż brak reakcji ubiurkowiczów na takie bezprawie.

Jestem padnięta. Coś mi się nie fajnego znów zadziało z gnatami. Moja wina częściowo. Czując ,że nie halo jest winnam sobie odpuścić kilka rzeczy. A nie odpuściłam. Zaszkodziło mnie na pewno podnoszenie ...piwa pod usteczka różane.
Kolejna nocka z okrętasami była.Nie mogłąm się ułożyć. Ale tej nocki były jeszcze atrakcje wielkie. Sonsiedzi postanowili swoje sprawy uczuciowe uregulować. Nocą ciemną. Między 2-3 panel dyskusyjny był. Najsajpierw dotarło do mnie skrzypienie drzwi. Co i raz wrota wydawały pomruk diabelski. Potem muzyka głośna i radosna się dołączyła.Z komórki chyba. PotemI walenie w drzwi. Na wyjście i wejście. I tuptanie na schodach w obie strony. I słowa różniste też były. Raz miłe ,raz mniej miłe. Ale bez furmaczenia się obeszlo. Leżałam i słuchałam. Zlokalizowałam kto i zacz. O tej godzinie w nocy głos się niesie po ścianach. Koty się pobudziły i zajęły...zabawą oraz inspekcją garów. Leżałam i słuchałam myśląc czy wstać i zwrócić uwagę. Czy warto narażać swe gładkie lico na ew ozdoby w naturalnym kolorze burzowego nieba Bo tak może być. Facia nie znam. Tak sobie biłam się w myślami . Ale paki kocich dobroci już zostały pochowane więc nie wywędrują na spacer. Gdyby ktoś miał zamiar je wyprowadzić. A bywały takie wypadki. Raptem zerwałam się z paralityczną prędkością. Starsząc futra straszniście.Nie spodziewały się ataku na drzwi frontalne. MatkoJedynaMoja, paki pakami ale tam moje butki zostały. A paputki nam ginęły niejednokrotnie. Moje lakierki cudnie czerowne tam dulczą. Com je ostawiła by się od błotka uwolniły. Com je zapomniała do domu na noc zgarnąć. Jak one by wyjszły to ja bym wyjszła z rozpaczy. Ale były! Zgarnęłam je wyczekując aż będzie moment godzenia. Trzasnęłam drzwiami z kometarzem sączonym pod nosem. Mogłam sobie pozwolić na taki eksces.Nie na mnie będzie Uspokoiło się. Poszliśmy spać z kotami.
Bucinki bezpieczne w szafce sobie stanęły. Cudnie czerowne. Jak je wypatrzyłam, mierzyłam to TZ stwierdził ,że po jego trupie kupię takie zaje...coś tam badziewie. Mam i buty i męża. Jak on tak gada to wiadomo ,że NALEŻY zainwestować.

[Alienor]

petycję dawno podpisałam, w jej moc nie wierzę. Tam musi być ogromne towarzystwo wzajemnej adoracji u władzy.
Kocinę od Hani udostępniam

Różnie może być - zależnie jak to wolontariusze rozegrają. W Sosnowcu swego czasu nie było wolontariatu "bo nie", "bo nie potrzeba" etc. Dziewczyny za wódkę wykupywały stamtąd takie, którym trzeba było pomóc odejść (a wet 3x w tygodniu) i te, którym jeszcze dało się pomóc. Na ile było sił, miejsca i środków. Po kolejnej jeździe została założona petycja online, którą podpisywali ludzie z całej Polski. Podpisy oprócz tego, że poszły w formie elektronicznej do UM, zostały wydrukowane w 2 egzemplarzach, zaniesione fizycznie do biura podawczego, złożone za potwierdzeniem odbioru razem z petycją o stworzenie wolontariatu dla psów i kotów w schronisku. Z żadaniem odpowiedzi na piśmie w ustawowym terminie z podaniem podstawy prawnej . W efektcie wolontariat ruszył, po kawałeczku udało się pożegnać najbardziej hmmm porąbanych pracowników oraz kociego doktora Mengele . To co było a to co jest, to niebo a ziemia. Oczywiście dzięki pracy wolontariuszy - ale za to zwierzyniec ma większe szanse na przeżycie i domy.

[ASK@]

Dawaj o butkach

Ania, spełniam każde życzenie .No, prawie każde.
Znalazłam cały pakiet i trylogię prawie obuwniczą i wyciskacze łeż i...Żunia.


Buciki odeszły

Moje fajne, wysłużone buciki
Ciężkim kocim losem zszargane
Z głośnym westchnieniem ulgi
Przeszły przez Raju Butów Bramę

Popatrzyły na hale wielkie
W kandelabry bogato zdobione
Pozerkały na świetliste półki
Diamentami i agatami wysadzone

Stoi smętny bucik przy bucie
Zerkając na siebie dziur oczami
Popatrz! – prawy trepik rzecze
Najgorsze już mamy za nami !

Prawda – lewy wzdycha radośnie
Nie szanowała nas ta kociara
A ja się zaraz na półce umoszczę
A ona niech z gołymi stopkami gania.

Zaraz przyjdzie Wróżka Bcikowa
I spełni nasze najskrytsze marzenie
Będziemy nadal parą trepików
Ale w cudnie niebotycznej cenie!

ASK@

[ewa_mrau]

Ewa, specjalnie dla ciebie [...]

ała!
---


[edit] obrazek stosowny uczynię

[kussad]

Świetne wiersze

[waanka]

Asiu, dziękuję za spełnienie prośby
Twoje poczucie humoru jest rewelacyjne

I skoro insza twórczość odgrzebana, to dziel się nią z nami w tę uroczą pogodę z deszczykiem i wiaterkiem, zefirkiem prawie....

A na drugi raz, to załatw sobie do dźwigania jakieś młode, gibkie siły robocze

[ASK@]

To się skarżyli panowie
Gibka i młoda ja jestem.
Ale raczej to ja jestem do noszenia na rączkach silnych niż moje rączki by miały to czynić
Propnowałam by następnego dzionka się pojawili to TZ by był... z kluczem do piwnicy
Wsio załatwili sami za co bardzo podziękowałam.
Dziewczyny, Ania z Agnieszką raz jeszcze serdecznie dziekuję za paki dla kocińskich