Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 06, 2016 19:21 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

I czego tak się bawi? :evil:
Obrazek
To nie jego wędka i nie jego pokój :evil:
Jeszcze popsuje, łapy ma takie ogromne i straszne pazury! A zęby wielkie, aż się wetka dziwiła!
Obrazek
I czego siedzi na nie swojej kanapie? :evil:
Tak siedzi sobie jak u siebie, palant z płota zdjęty. A mina jakby tu siedział od dawna.
Nie siedział. Nie będzie siedział. Nie pasuje do obicia.
I mokry przychodzi.
To znaczy nie całkiem przychodzi, przynoszę z ogrodu :oops:

I pchły roznosi. Potem skaczą po mnie. Wyrzucę razem z pchłami :evil:
Jeszcze zacznie tylną lewą łapę myć, jak kiedyś Mić.... :roll:
Zaczynam wierzyć w te bajki o powrotach w innym futerku :roll:
Polędwicę je. Moją.
Głodna jestem :placz:
Oddam natychmiast.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19055
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 06, 2016 19:36 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

czitka pisze:(...)
I czego siedzi na nie swojej kanapie? :evil:
Tak siedzi sobie jak u siebie, palant z płota zdjęty. A mina jakby tu siedział od dawna.
Nie siedział. Nie będzie siedział. Nie pasuje do obicia.
(...)

Zauważ, że siedzi skromnie z boczku. Inny uwaliłby się na środku. ;)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw paź 06, 2016 20:10 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Kwestia czasu :twisted: :lol:
Cudny jest :1luvu:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw paź 06, 2016 20:21 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

A jak już przytyje do kalibru Cośki, będzie wyglądał jak uśmiechnięty budda w białych skarpetkach. :mrgreen:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw paź 06, 2016 20:28 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

ana pisze:A jak już przytyje do kalibru Cośki, będzie wyglądał jak uśmiechnięty budda w białych skarpetkach. :mrgreen:

Pracuję nad tym. W maju na tym tragicznym zdjęciu stronę do tyłu ważył 3.50 :( Dzisiaj 4.40 żywej wagi :P
Do buddy daleko, ale damy radę :ok:
Chude to chore :evil: :ryk:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19055
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 06, 2016 20:47 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Tak mi się cuś przypomniało... :twisted:

"Cośka ukradła z czerwonej miski z wodą dwie ciężkie piersi kurczaka, całe w lodzie, rozmrażały się...
Komu Cosię, komu? :roll:"

"Zamieszkał u nas, gdy miał może dwa lata. Chudy, wygłodzony z futrem w strzępach. Niczyj. Niemój. Pamiętacie, tak go kiedyś nazywałam..."

"Czy mi się wydaje czy macie 4 koty?"

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 06, 2016 22:28 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Wojtek pisze:
czitka pisze:(...)
I czego siedzi na nie swojej kanapie? :evil:
Tak siedzi sobie jak u siebie, palant z płota zdjęty. A mina jakby tu siedział od dawna.
Nie siedział. Nie będzie siedział. Nie pasuje do obicia.
(...)

Zauważ, że siedzi skromnie z boczku. Inny uwaliłby się na środku. ;)


dokładnie tak :ok: A on, bidulek, wręcz wtopić się w tę kanapę chce, zniknąć, upodobnić się do obicia...... :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16532
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 06, 2016 22:58 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Ojtam, nie znacie się.
On się wcale nie wtapia, tylko wygodnie rozpiera. A poniważ jest grzeczny, zostawia czitce trochę miejsca na swoim posłanku.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt paź 07, 2016 9:27 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Bungo pisze:Tak mi się cuś przypomniało... :twisted:

"Cośka ukradła z czerwonej miski z wodą dwie ciężkie piersi kurczaka, całe w lodzie, rozmrażały się...
Komu Cosię, komu? :roll:"

"Zamieszkał u nas, gdy miał może dwa lata. Chudy, wygłodzony z futrem w strzępach. Niczyj. Niemój. Pamiętacie, tak go kiedyś nazywałam..."

"Czy mi się wydaje czy macie 4 koty?"

A bo się mnie te koty czepiają, ja nie wiem dlaczego. Przylezie takie zniewiadomokąd jak na przykład kilkumiesięczna Cosia,
wpakuje się na fotel w pokoju i mówi, że nie wychodzi :evil: Wynosiłam na środek ogrodu i wyraźną dyspozycję wydawałam wiele razy: idź skąd przyszłaś! Wprawdzie nakarmiłam, bo głodna, ale wynosiłam. To wywracała te zielone oczy i...taka aksamitna była :oops: No i kradła w domu wszystko. Beznadziejna od początku i dlatego nikt nie chciał takiego beznadziejnego kota. A prosiłam :evil:
Mić. Mój ukochany najcudowniejszy Mić :cry: Niemój. Piękny od początku, ale to było pół kota. Chorego biednego kota. Jak miał z tym ropniem na pół pysia sobie poradzić...A że leczenie trwało parę tygodni, to on nie chciał sobie już potem pójść. Gdzieś. No niby gdzie :evil: A Obiś to już nie wiem, wszystko robiłam, nawet za nim mięsem rzucałam na dachu komórki, żeby sobie poszedł, tak żeby zjadł, ale idąc sobie. Do domu, którego nie miał jednak :roll:
Bez sensu. Kompletnie bez sensu.
Czitka i Balbinka to są dziewczyny świadomie zapobrane. I mają akty urodzenia, a nawet drzewa genealogiczne do pierwszego pokolenia wstecz. I paszporty. I w ogóle mają wszelkie prawa stałego pobytu.
Reszta przypadków to zbieractwo :mrgreen:
Forum nie popiera. Ja też. Ja nawet z tym walczę. To są walki wewnętrzne ja z mną :wink: .
I przegrywam. Przez ten aksamit, te oczy cudne, te łapy w skarpetkach...
Ech..... :201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19055
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt paź 07, 2016 10:37 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Bastet powinna Ci jakies laski zalatwiac u szefostwa ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87922
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt paź 07, 2016 10:46 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Laski to ona ma już trzy teraz załatwiła jej facia !!! :P
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 07, 2016 11:05 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Tak, tak, Bastet muszę poprosić o kilka spraw. Po pierwsze i najważniejsze, żeby się okazało, że Czitusi oczko (prawe) w środku nam się leczy.
Dzisiaj wygląda tak:
Obrazek
To w rożku to zwykły paproszek, nie żaden wyciek.
We wtorek zamówimy sobie wizytę w klinice, ja chyba umrę, gdy pani doktor będzie zaglądała :roll:
No i jeszcze ta Bastet, gdyby w totku coś mogła.... :smokin:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19055
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt paź 07, 2016 17:45 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Obcio to wyższa inteligencja, kot z kosmosu, czy co? 8O
Padłam po rehabilitacji, Obiś był chwilowo w domu. NIe miałam siły mu otwierać drzwi, a niech się dzieje co chce.
I co? Wyszedł sobie przez klapkę 8O Spróbował dwa razy i już go nie było!
Moje baby poza Cosią przez dwa lata nie opanowały, a Obiś śmiga już zupełnie bez problemów! :strach:
Na razie potrafi wyjść, ciekawe kiedy zaskoczy w drugą stronę.
Zimno, brrrrr.....
Edit:
Dzisiaj dodatkowa fotka głodnego kotka. Wracam z zakupami i po kawałku zanoszę do kuchni. W kuchni nikogo nie ma.
Ale za chwilę już jest :strach:
Obrazek
Co dla mnie? Masz coś dla mnie? Rozpakowujemy?
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19055
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie paź 09, 2016 10:35 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

Balbina, już nie odkrywa bikini bo zimno :mrgreen:

za oczko :ok:
Obiś jest Ci wdzięczny za pomoc. to widać w spokoju (pokoju) jego :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie paź 09, 2016 14:48 Re: Cosia, Czitka, Balbi.Herpesowirusowe owrzodzenie rogówki

za oczko i zdrowie ogolne :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87922
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 27 gości