Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Proszę mnie się od mojego syna odstosunkować.
On kocha tylko Ofelię i tylko jej listy, o dziwo, chce czytać.
O moją torebkę, spodnie czy cokolwiek innego mogą ocierać się różne kocie piękności ale on na to w ogóle nie reaguje. Jak "list napisze" Ofelia to ociera się niesamowicie.

MB&Ofelia pisze:Och, Ineczko! Och, Moli! To znaczy że nie będziecie mię zabierać mojego Lilo? I że się będziemy koleżankować?
Książniczka Ofelja

Ja na pewno nie. Przecież jestem kotką, nie świnią...

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Och, Ineczko! Och, Moli! To znaczy że nie będziecie mię zabierać mojego Lilo? I że się będziemy koleżankować?
Książniczka Ofelja

Ja na pewno nie. Przecież jestem kotką, nie świnią...

Mrrrrrrr... Oczywistne że jezdeś kotką, Ineczko!
Książniczka Ofelia znad-pustej-miski

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Och, Ineczko! Och, Moli! To znaczy że nie będziecie mię zabierać mojego Lilo? I że się będziemy koleżankować?
Książniczka Ofelja

Ja na pewno nie. Przecież jestem kotką, nie świnią...

Mrrrrrrr... Oczywistne że jezdeś kotką, Ineczko!
Książniczka Ofelia znad-pustej-miski

Mam nowiutkie szasetki, przyleć do mnie

Ineczko, chętnie przylecę ino nie wię czy w nocy kotoloty latają?
A Duża ma w lodófce mniamuśne wędzowne rypcie, ale nie chce mię dać, bo mówi że się obżrę jak prosię :evil:

Książniczka Ofelja

W drugiej misce jest jeszcze trochę barfa. Ale oczywiście Jej Kicistość chce coś innego. A później się obeżre i nie zje rano śniadania :roll:

A tak wogóle ostatnio dawałam jej smaczki, które mają całkiem niezły skład, ale w składzie jest też wołowina. No i Ofelczastej zaczyna się coś robić na bródce. Będę musiała powybierać te wołowe z paczki.
Duża

Łapaj kotolota specjalnego, za chwilkę startuje

Gdzie? Gdzie startuje? Niech mię Duża otworzy bałkonaaaaa!
Książniczka Ofelja

MB&Ofelia pisze:Gdzie? Gdzie startuje? Niech mię Duża otworzy bałkonaaaaa!
Książniczka Ofelja

Leci nad dawny dom Lilo i Nali dla niepoznaki

Poprzedniej nocy śniło mi się że Ofelia urodziła dwoje kociąt

Pamiętam, że zastanawiałam się, co na to powie forum, a przede wszystkim - z kim??? Bo Lilo przecież kastrat i obecnie tak daleko... Jakoś we śnie umknął mi fakt, że Ofelia też kastratka.
A dziś w nocy pannice robiły mnie w konia. Przebudziłam się, patrzę - koło mnie na poduszce śpi kot. No to odruchowo objęłam ręką, kot położył mi łepek na przedramieniu. Po chwili zaczęłam się zastanawiać, który to kot. Ciemna noc, burego od czarnego nie odróżnisz. Gapię się w futro przed moim nosem, nie widzę pręg, chyba ciorne. Przypomniałam sobie że Mała Czarna ma pędzelki na uszach, a Ofelia nie. No to macam uszy, a niezadowolone kocię pomrukuje z oburzeniem. No i nie dam głowy, która to była. Za to nad ranem znów się przebudziłam, koło mnie leżało kocię i tu już było widać pręgi czarne na burym. I teraz nie wiem, czy Ofelia cały czas spała koło mnie, czy się zamieniały miejscami?

Zamieniały się

Chyba tak . :wink:

A sen ... fajny . Moze jakiegos , albo dwa jakieś znajdziesz ? :wink:

Droga teściowo mojego syna, proszę nas tu nie wkręcać w lewe alimęta i od państwa nie wyciągać 500+ na samotną kociomatkę.

MB&Ofelia pisze:Poprzedniej nocy śniło mi się że Ofelia urodziła dwoje kociąt Pamiętam, że zastanawiałam się, co na to powie forum, a przede wszystkim - z kim??? Bo Lilo przecież kastrat i obecnie tak daleko... Jakoś we śnie umknął mi fakt, że Ofelia też kastratka.
A dziś w nocy pannice robiły mnie w konia. Przebudziłam się, patrzę - koło mnie na poduszce śpi kot. No to odruchowo objęłam ręką, kot położył mi łepek na przedramieniu. Po chwili zaczęłam się zastanawiać, który to kot. Ciemna noc, burego od czarnego nie odróżnisz. Gapię się w futro przed moim nosem, nie widzę pręg, chyba ciorne. Przypomniałam sobie że Mała Czarna ma pędzelki na uszach, a Ofelia nie. No to macam uszy, a niezadowolone kocię pomrukuje z oburzeniem. No i nie dam głowy, która to była. Za to nad ranem znów się przebudziłam, koło mnie leżało kocię i tu już było widać pręgi czarne na burym. I teraz nie wiem, czy Ofelia cały czas spała koło mnie, czy się zamieniały miejscami?

Fajny sen. :mrgreen:

Oj chyba powinnaś szykować brodzik na kociaka bo pewnie niedługo stanie na twej drodze :ok:

Czesc Ofelko.
Moja Duza była wczoraj u Twojego ukochanego! Znalazłam w jej telefonie kilka zdjęć, trochę mnie serce zabiło mocniej jak go zobaczyłam, ale juz wiem ze Lilo to Twój narzeczony na wieki.
Wyklikam Ci tu Jego zdjecia.
Duza moja mowi, ze Lilo powiedział żebym Ci napisała ze bardzo Cie kocha

Koleżanka Moli

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Kto przegląda forum