Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

[OKI]

Moje umiejętności fotograficzne niestety nie dają mi kontrolować tego, co koty pokazują na fotach

Któreś bydlę (podejrzana Babcia) zmasakrowało mi ucho i okolice
I tym samym zniweczyło chytry plan, żeby się wyspać przy niedzieli
Bo koniecznie trzeba było stanąć mi na głowie wszystkimi czterema łapami i przytrzymać pazurami, coby równowagi nie stracić

[Hania66]

Wesolutko
Kciukam na zaś!

[OKI]

Nie dałam się cholerom i przespałam całą niedzielę
Ucho napierdziela

[Szalony Kot]

Kocim pazurem zawsze boli :/

[OKI]

Rozwaliły chrząstkę

[Szalony Kot]

Boli bardziej i do tego będzie się paskudzić :/
Unidox może weź. Albo ja mam chyba tribiotic, taka maść z antybiotykiem, wspomaga gojenie...

[OKI]

Tribiotic mam.
Antybiotyku nie będę brać, to nie pogryzienie.
Tyle że napierdziela

[Szalony Kot]

Tribiotic pomaga, smaruj

[Koci Duet]

OKI żyjesz?

[OKI]

Żyję, żyję.
Tylko co to za życie
Doła mam, to się nie odzywam, bo co mam dołować innych

[Koci Duet]

Oj tam. Razem łatwiej doła zakopać

[OKI]

Jestem znana z tego, że nie umiem z ludźmi - dołów zakopywać też
Zresztą w jednym z tych dołów może wylądować niejaki Kubuś, bo regularnie doprowadza mnie do rozpaczy swoim coraz bardziej intensywnym laniem po kątach Na zakopywanie Kubusia wolę nie mieć świadków

[iwona66]

Na pocieszenie to tylko napiszę ,że każdy przekocony dom ma swojego Kubusia Obszczymurka
albo i dwóch

[OKI]

No ja mam dwóch, bo leje też Babcia - ale ostatnio Babcia się stara
Poza tym mam też laczy oportunistycznych (o, tu już nalane, to ja też se siurnę)
Ale Kubuś leje wyjątkowo upierdliwie, bo najchętniej tam, gdzie właśnie odgruzowane, odczyszczone i odsmrodzone.
I leje "pod" - pod kuwetę, pod pojemnik, pod karton... nie widać od razu

[iwona66]

Z tym laniem to jest generalnie zagadka ,
że jak tłoczno to się leje a guzik prawda, bo nawet jak jest lużno to też się siura po ścianach,
czy innych powierzchniach płaskich ,generalnie to leku na ta przypadłość brak ,no może
dla nas na spokojność to wyciąg z jakiegoś zioła