Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3 do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 19, 2016 20:24 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Noo kiedys mama mnie usilowala nauczyc ale bylam na to za glupia:P KOnczylam swe dzielo na 1 rzadku :P Dalej nie ogarnialam :P

Ale... skoro maszyne okielznalam to i druty okielznam :P Moze.
Jak bede u rodzicielki to pokopie jej w szafie, wszak wiem co tam ma i se cos wybiore :P NIe pamietam kiedy mama ostatnio cos robila na drutach... wiec no :D Przydaloby mi sie teraz tak cos na szybko jak w domu jestem... no ale teraz nie ukrece nic... chyba e meza wysle do pasmanterii ale nie wiem jak to sie moze skonczyc.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon wrz 19, 2016 20:49 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Niech poprosi o zestaw dla początkujących :D
Powodzenia! :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon wrz 19, 2016 21:22 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Można sie przy Was niezłych kompleksów nabawić :201429
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon wrz 19, 2016 22:27 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Eee jakie tam kompleksy, nie ma obowiązku szyć ani dziergać! Trzeba robić to co się lubi. Ja np. gotuję jak łamaga ale zupełnie mnie to nie wpędza w kompleksy ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon wrz 19, 2016 22:37 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pozdrawiamy głupiątka i subtelne księżniczki oraz ich dzielne i kochające Duże :201461
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Wto wrz 20, 2016 0:32 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Moli25 pisze:Wy juz mnie dziewczyny niczym chyba nie zaskoczycie :twisted:
Maszyna
Szydełka
Druty
Saksofon?
Pianino?
Co jeszcze... 8O

To ja się jeszcze pochwalę. Nie wiem czy Was to zaskoczy ale ja wciąż nie mogę się otrząsnąć z szoku. Prawie 50 na karku, angielski raczej słaby a mnie się studiować zachciało. 8O Ale, że Irlandia to kraj cudów, więc nie było problemów i zostałam studentką studiów dziennych.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Wto wrz 20, 2016 8:19 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Wow! Myszki ogromne gratulacje : D Jestem pod wrażeniem szczególnie że sama stwierdziłam że czuję się za stara na więcej nauki i bym już nie zniosła kolejnych studiów ;)
I nas nadeszła jesień za oknem. Wszyscy śpią mimo że jest po 9:00 i budzik dawno zadzwonił 8)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 20, 2016 8:39 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Myszka gratki!! To nie lada odwaga w obcym kraju iść na studia! Super!
A co studiujesz?

Ja czasem tak tęsknie tez za studiami bym jeszcze sie pouczyła ale w tym momencie dostaje taka patelnia w łeb ze jak tylko chce to przecież obiecuje sobie ze nauczę sie po bożemu programować.,, a jakos ciagle coś nie mam weny by do tego siąść
Ostatnio chciałam die zapisać na fajne warsztaty kulinarne ale nic w okolicy. Ie było wiec...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 20, 2016 10:29 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Irlandzka Myszka pisze:To ja się jeszcze pochwalę. Nie wiem czy Was to zaskoczy ale ja wciąż nie mogę się otrząsnąć z szoku. Prawie 50 na karku, angielski raczej słaby a mnie się studiować zachciało. 8O Ale, że Irlandia to kraj cudów, więc nie było problemów i zostałam studentką studiów dziennych.

Super!!! Uwielbiam takie wiadomosci :) Sama gdybym mogła, całe życie bym studiowała :D Swietna decyzja i odważna :ok: No i życzę sukcesów!
A co studiujesz? 8)
Mnie strasznie kusi tutaj jeden kierunek, w Galway niestety i tylko tam, ale za to jedynie rok bo to by było tak trochę do dodatkowych kwalifikacji do tego czym się już zajmuję. Na razie pieniądze są sprawą nie do przeskoczenia, ale może... kiedys... :)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto wrz 20, 2016 14:14 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Najlepsze miejscówki w domu:
Obrazek
Nie wiem po co ja im kupowałam jakies domki, drapaki, posłania... :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto wrz 20, 2016 14:18 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

To teraz ja zazdroszczę!
Przygotowałam Krowie ogromną papierową torbę i zero zainteresowania :placz: Zamierzałam Mu kupić tekturowy drapak, który mi się tak bardzo u Was podobał, ale zastanawiam się czy sama nie będę go musiała używać, bo Krowaś w ogóle się nie interesuje zabawkami, a ani innymi kocimi sprawami, poza spaniem... Nie że narzekam :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 20, 2016 19:53 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

NO nie reklamowka, pudelko wystarcza. :D w zupelnosci!

Asia mniej wydatkow :D Maz niewybrednego bezproblemowego kota :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG


Post » Śro wrz 21, 2016 12:42 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Chyba coś mi umknęło, zaraz lecę na wątek Aii 8O 8O 8O

Uczenie się fajna rzecz :)

Ja mam ochotę na francuski i na jakiś kurs florystyczny. I na prawo jazdy.
Ale to tylko ochota... :roll: :evil:

Moli25 pisze:Można sie przy Was niezłych kompleksów nabawić

Prawda? :?

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Śro wrz 21, 2016 13:35 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Co Wy z tymi kompleksami kobiety :D Oszalalyscie? :D

Prawo jazdy tez bym chciała, ale z kilku powodów odpada. Najważniejszy z nich jest taki, że mam kompletnie zerowe poczucie orientacji w przestrzeni. Wpadam w panikę za kółkiem (zrobiłam kurs), kiedy nikt mi nie mówi gdzie jechać. Gubię się koło własnego domu i tracę głowę. Na drodze stanowiłabym zagrożenie dla wszystkich :? Fakt, że prowadząc trzeba szybko podejmować decyzje, na pewno też nie pomaga ;)

Za godzinkę wychodzę i jadę na lotnisko, a potem do mojej "ukochanej" Brukseli. Jak ja nie znoszę tam latać, ZAWSZE cos mi się przytrafia i zawsze te pobyty to jest siedzenie od rana do wieczora na szkoleniach albo dyskusjach panelowych, po których wracam do hotelu i padam jak nieżywa. Teraz jeszcze przed wyjazdem zepsuł mi się roboczy laptop, a nie ma zmiłuj, muszę tam mieć komputer :? Więc w niedzielę dobiłam dna na karcie kredytowej (ledwo co się trochę odkułam...) i kupiłam taki nie za drogi, ale wystarczający jak na moje potrzeby (fachowa opinia TŻa ;) ) - i oczywiscie miał być u mnie wczoraj rano, a dotarł dopiero dzis. Z Anglii do Dublina doleciał w pół doby, ale już z jednego końca Dublina na drugi dostarczali go dwa dni... klasyka. Ostatnio jedna z przesyłek do mnie wróciła do nadawcy, bo podobno takiego adresu jak mój nie ma. Przy czym za przesyłkę płaciłam ja i nie dostałam zwrotu kasy. Nie wiem, kto tu pracuje na poczcie i w firmach kurierskich, ale poziom usług powala coraz bardziej ;)
No więc dzisiaj w panice konfigurowałam i zgrywałam wszystkie materiały na jutrzejsze spotkanie na lapka, na szczęscie chyba się udało.
Powiedziałam TŻowi, że gdybym trafiła na jakis zamach i marnie zginęła, to ma się opiekowac kotami, bo inaczej będę go dręczyć jako upiór. Względnie może je oddać moim rodzicom.

Stella leży obok mnie zwinięta w kłębuszek i już za nią tęsknię :( Ciri chrapie na drapaku... ech.

Byle do piątku wieczorem... :placz:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości