Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt wrz 09, 2016 21:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarusia przed kroplówkami dużo piła i w miarę jadła. Teraz mało pije i jedzenie ledwie skubnie. A daję jej to co lubi - żółtko jaja, wołowinę pokrojoną dość drobno czy saszetkę Felixa.
Próbuję ją namierzyć czy sika, ale przy mnie nie sikała (może w nocy?), a w ciągu dnia dwa razy wychodziłam, ale po moim powrocie była tam gdzie przed wyjściem :(

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Sob wrz 10, 2016 13:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ja u swojego doktora kupowalam specjalne granulki silikonowe by łapać mocz do badania,myje sie kuwete ,wsypuje te granulki, one nie wchłaniają moczu, jest pipeta i mozna do kubeczka uzbierac i dac do badania.
Kindziusia [*]22.08.16 na zawsze w moim serduchu
Obrazek

ewciakowa

 
Posty: 35
Od: Śro gru 16, 2015 19:28

Post » Sob wrz 10, 2016 14:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ewciakowa, ostatnio mocz na badanie jej brałam podstawiając wyparzony spodeczek jak widziałam, że zaczęła sikać. Martwię się w ogóle brakiem sikania.
A jeszcze dzisiaj już dwa razy zwymiotowała żółtą pianą....
Rozmawiałam dzisiaj z wetem odnośnie Czarusi (kroplówki itd), ale powiedział mi 25,-/dzień kroplówki. Poza tym powiedział, że może to jej pomoże może na tydzień, a potem znowu będzie źle. Ja nie dam rady jej robić sama kroplówek, bo jak podchodzę do niej to już się boi, a jak próbowałam jej dać trochę jedzenia strzykawką, to tak się wyrywała, że jej nie utrzymałam...
Jest mi coraz smutniej :((

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Nie wrz 11, 2016 6:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

To jest zawsze indywidualna sprawa walczy sie miesiacami latami a czasem jest to chwila , każdy kot jest inny , nie ma az tak złych wynikow, ja walczylam do konca , nie pisalas ile kotka ma lat?
Kindziusia [*]22.08.16 na zawsze w moim serduchu
Obrazek

ewciakowa

 
Posty: 35
Od: Śro gru 16, 2015 19:28

Post » Nie wrz 11, 2016 11:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ewciakowa, Czarusia ma 5 lat, ale obawiam się, że tutaj działa FIV, bo jej mama i brat to mieli jak była mała (jak ją brałam miała około 9 m-cy i została jej tylko siostra z tego miotu - Pigwa). Próbowałam ją dzisiaj trochę napoić z gazika (bo zauważyłam,że na widok strzykawki ucieka), ale nie dała się, drapała, uciekła - bardzo się bała.
Dalej nic nie chce jeść i nie pije. Nie ma mowy, żebym sama dała jej lekarstwo (na razie na neutralizację kwasu żołądkowego) - tak się wyrywa :(
I jest taka podobna do Kindziusi...

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Śro wrz 14, 2016 23:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

To znowu ja, tym razem z innym kotem. Nelson jest już poważnie chory. :cry: Jak go brałam ze schroniska, w styczniu 1015, to miał prawidłowe wyniki - mocznik i kreatynina. Jeszcze dwa dni temu czuł się dobrze, pierwszy biegł do jedzenia, do zabawki, przytulał się do kotów. Wczoraj zaczął wymiotować, najpierw karmą, potem pianą, nagle całkiem przestał jeść. Myślałam, że się zatruł, ale dziś go wzięłam na badanie. Mocznik- 39,7 mmol/litr, kreatynina 553 mikromoli/litr. Kilka razy za dużo! Fosfor w normie, nie ma nadżerek w pyszczku. Anemia. Wet stwierdził, że to wygląda bardziej na ostrą niewydolność, ale kot ma 12 lat, w badaniu krwi nie widać stanów zapalnych. Na moją prośbę zrobił mu kroplówkę. Przepisał karmę nerkową, chciał dać Pronefrę ale powiedziałam, że mam w domu węglan sewelameru, astragalus i chitosan. Na anemię dał tabletki z żelaza i witamin - Hemovet. Po powrocie, wieczorem, kot nawet podziubał trochę karmy, dostał leki. Co z tego, skoro pół godziny później dostał ostre wymioty i wszystko zwrócił. Łazi, jak chce się wysikać (sika normalnie), poza tym siedzi osowiały i skulony na szafce, patrzy się na nas lub śpi :( Mój wet powiedział, że niechętnie się bierze za leczenie beznadziejnych przypadków pnn, bo i tak nie ma efektu i przedłuża się tylko cierpienia kota. Nie zdążyłam jeszcze przeczytać na forum wszystkiego i porównać, jak bardzo beznadziejne są wyniki Nelsona. Ale jak mu nie da czegoś na wymioty, to nie ma nawet jak próbować. W dodatku kasy mało, w domu trzy koty...
Nawet nie wiem, jaki lek przeciwwymiotny powinnam żądać. Czy można coś kupić w aptece bez recepty (do weta mam 20 km). Potem już spróbuję mu jakoś wciskać jedzenie. No chyba że nie ma sensu...:(

Yasmine

 
Posty: 67
Od: Czw lut 28, 2013 21:34

Post » Czw wrz 15, 2016 8:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witam,
proszę o Waszą interpretację wyników krwi. Mój półtoraroczny kociak nie przybiera na wadze od ok. 5 miesięcy, wolałam dmuchać na zimne i zrobiłam profilaktyczne badanie krwi. Już raz straciłam kocurka przez błędnie stawiane diagnozy i nieodpowiednie leczenie więc jeżeli posiadacie wiedzę o kocim zdrowiu proszę napiszcie swoje zdanie. Opinia weta: kot zdrowy, a ja panikuje (i oby tak było).
Charakterystyka:
Rasa: Święty kot birmański SBI
Płeć: Kocur (po kastracji - styczeń 2016)
Wiek: 1,5 roku
Waga 3,9 kg
Wyniki:
Mocznik 75.4 mg/dl
Kreatynina 1.58 mg/dl
Białko całk. 7.47 g/dl
ALT 77 u/l
ALP 36 u/l
Ca 10.44 mg/dl
Albumina 2.89 g/dl
Globuliny 4.58 g/dl
AST 19 u/l
Amylaza 1120 u/l
Glukoza 108 mg/dl
Potas 4.87 mmol/l
Sód 156 mmol/l
Wskaźnik de Ritisa 0.25

WBC 10.2 x10 (do potęgi 9)/L
Limf# 5.6 x10(do potęgi 9)/L
Mon# 0.4 x10(do potęgi 9)/L
Gran# 4.2 x10(do potęgi 9)/L
%limf 54.7%
Mon% 4.2%
%gran 41.1%
RBC 9.00 x10(do potęgi 12)/L
HGB 135 g/L
HCT 43.5 %
MCV 48.4 fL
MCH 15.0 pg
MCHC 310 g/L
RDW 15.0%
PLT 119 x10(do potęgi 9)/L
MPV 10.1 fL
PDW 15.1
PCT 0.120%
Eos% 4.2%
Widzę, że mocznik wyższy i %limf, ale niektóre wskaźniki są na granicach (np. sód). Czy waszym zdaniem wyniki świadczą, że "kot zdrowy jak ryba"? Z góry dziękuję.

nutanuta

Avatar użytkownika
 
Posty: 4
Od: Wto lip 07, 2015 16:27
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 16, 2016 16:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Yasmine, przeciwwymiotnie podaje się Cerenie, działa teoretycznie 24 h tylko ale u nas dłużej, jeśli nie jest stan beznadziejny pomaga dłużej,
u weta się to dostaje, w strzykaweczce do podania w kroplówce lub w zastrzyku pod skórę, ale b szczypiące to, dawniej jakoś w kroplówce u nas schodziło (można do portu), ale pózniej już szczypała taka kroplówka zbytnio i uciekał, wtedy niestety musieliśmy iść do lecznicy by podał wet, kot skakał pod sufit przy zastrzyku ale gdy przy okazji z kroplówką to wet umiał podać w bąbelek po kroplówce. Po tym jadł bo nie miał mdłości.
-----------
Ewciakowa, może to Zentiva ? taki amerykański odpowiednik Renagelu? Kiedyś nabyłam Renvele ale chyba słabiej działała, odstawiłam, i zdobyłam Renagel. Po badaniach dopiero zobaczymy jak po Renveli i "Zentivie" wyniki

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 16, 2016 16:37 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie, tak jak pisałam tak tez znalazlam info i takie dostałam od Darka.
Kindziusia [*]22.08.16 na zawsze w moim serduchu
Obrazek

ewciakowa

 
Posty: 35
Od: Śro gru 16, 2015 19:28

Post » Sob wrz 17, 2016 21:34 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek6 pisze:Yasmine, przeciwwymiotnie podaje się Cerenie (...)
u weta się to dostaje, w strzykaweczce do podania w kroplówce lub w zastrzyku pod skórę, ale b szczypiące to


Podobno cerenia mniej szczypie jesli przed podaniem schlodzi sie ja w lodowce.

menelik7

 
Posty: 53
Od: Pt lip 29, 2016 9:45

Post » Nie wrz 18, 2016 8:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak, schłodzona mniej szczypie ale podać ją bezpośrednio w zastrzyku w domu trzeba na pewniaka i zdecydowanie umieć, bo skoczy od zimnego także.

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 20, 2016 19:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przepraszam, że długo się nie odzywałam, ale najpierw Czarusia (niestety już jej nie ma), a potem z Pigwą problemy - ropniak od zęba, usunięcie dwóch ząbków, antybiotyki itp.
Chciałam podziękować wszystkim za porady, wsparcie. Już teraz wiem na co zwracać uwagę (mam jeszcze dwie kotki), jakie badania robić itd... Jeszcze raz dziękuję.

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Wto wrz 20, 2016 20:59 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przykro mi :(
Trzymaj się!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 21, 2016 8:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Współczuję [*]
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 23, 2016 11:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dzień dobry,

Czy kotu z niewydolnością nerek, anemią i bardzo podwyższonym mocznikiem można podać proszek Royal Canin Convalescence? Dzisiaj dostałam wyniki badań i nie wiem jeszcze jak postępować. Proszę o w miarę szybką odpowiedź.

ann24

Avatar użytkownika
 
Posty: 6
Od: Pt wrz 23, 2016 11:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości