Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon wrz 05, 2016 10:08 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Hektor ma dzisiaj swój dzień :mrgreen:
Kasia, a kiedy Pysia idzie do domku?

Pysia dziś koło 19:00 idzie do domu :201461 z Hektora bardzo się cieszę :201461 :1luvu:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2016 14:34 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Sabinka tez pojechała do domu - będziemy ją jeszcze leczyć i nadal jest pod naszą finansową opieką - ale będzie juz we własnym domu. Trzymajcie kciuki za dogadanie się z rezydentami ( dwoma ) i za oczko, żeby się poprawiało.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2016 18:23 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

kociarkowaaaa pisze:Franuś od kilku godzin jest u mnie :1luvu: póki co cały czas jest obok mnie na łóżku, ale wydaję mi się, że już się trochę rozluźnił, a przy mizianiu mruczał! moje koty trochę się nim interesują ale nie wchodzą na łóżko, nie ma prychania, ani łapoczynów, obecnie Franuś śpi obok mnie, bardzo lubi leżeć pyszczkiem na dłoni oraz jak się do niego przytula. Do książeczki był liścik od kogoś napisany w czerwcu o Franku, chyba od osoby która go znalazła... podobno siedział sam kilka tygodni w pokoju....

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tak, Franuś siedział u nas sam w pokoju ze względu na brak akceptacji ze strony naszego kota :( Baaaaardzo się cieszę, że znalazł dom, bo to cudowny królewicz :1luvu:

Kalina Jagoda

 
Posty: 12
Od: Sob cze 18, 2016 21:39

Post » Pon wrz 05, 2016 20:04 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Pysia w domu od dziś... mam nadzieję, że zwierzęta dogadają się i Ptyś w tym wszystkim się odnajdzie...

Na ogólnym dwie nowe/stare kotki Mela i Tosia - kontenerek/siedzidełko wstawione z ich zabawkami i kocykiem pod biurkiem, resztę rzeczy dziewczyn wstawiliśmy do kuchni - nie rozpakowywałam jest tam zylkene, falywey, i nie wiem co tam jeszcze cała torba jest na ogólnym dostawiliśmy dziewczynom drapak z ich domu, książeczki + zrzeczenia na umowach osobno w przegródkach, druga część zabawek jest w jednorazówce z karteczką na biurku. Dziewczyny przestraszone ale miło przyjęte, nikt nie syczał i nie atakował...oby nam się dziewczyny nie pochorowały... zylkene + kalmwet podane do pysia, obi łagodne i obie kochane.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2016 20:11 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Kalina Jagoda pisze:Tak, Franuś siedział u nas sam w pokoju ze względu na brak akceptacji ze strony naszego kota :( Baaaaardzo się cieszę, że znalazł dom, bo to cudowny królewicz :1luvu:

a jak był zamknięty sam w pokoju to płakał? :( najpierw myślałam, że bardzo się boi moich kotów i siedział pod łóżkiem i prychał i miałczał sam do siebie, więc spróbowałam zamknąć go w kuchni samego to płakał jeszcze żałośniej :( albo po prostu boi się ciemności. bo gdy jest włączone światło to jest totalny spokój, oraz jak się na niego patrzę, bo jak zamykałam oczy w nocy leżąc obok niego to się zaczynał stresować;/
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2016 20:30 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

kociarkowaaaa pisze:
Kalina Jagoda pisze:Tak, Franuś siedział u nas sam w pokoju ze względu na brak akceptacji ze strony naszego kota :( Baaaaardzo się cieszę, że znalazł dom, bo to cudowny królewicz :1luvu:

a jak był zamknięty sam w pokoju to płakał? :( najpierw myślałam, że bardzo się boi moich kotów i siedział pod łóżkiem i prychał i miałczał sam do siebie, więc spróbowałam zamknąć go w kuchni samego to płakał jeszcze żałośniej :( albo po prostu boi się ciemności. bo gdy jest włączone światło to jest totalny spokój, oraz jak się na niego patrzę, bo jak zamykałam oczy w nocy leżąc obok niego to się zaczynał stresować;/


Ojej, bo to taki wrażliwiec, a zdążył się najeść stresu przez te swoje przygody. U nas nie płakał za bardzo (albo nie było słychać), starałam się dotrzymywać mu towarzystwa najbardziej jak tylko się dało, ale na noc zostawał sam, może stąd te obawy przed ciemnością? Mam nadzieję, że przyzwyczai się do nowej sytuacji i odzyska spokój ducha!

Update: skonsultowałam to z mamą, która powiedziała, że faktycznie Franio ma jakiś problem z ciemnością i musiał mieć zawsze odsłonięte rolety w pokoju, bo inaczej był bardzo niespokojny i płakał.

Kalina Jagoda

 
Posty: 12
Od: Sob cze 18, 2016 21:39

Post » Wto wrz 06, 2016 6:36 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Franek, w kociarni, tez na poczatku był bardzo wycofany - siedział przecież na górze felixów i nie schodził. nawet sie tam załatwiał :roll: potem zamieszkała w pokoiku gdzie trochę przełamał swoje leki, a później już łatwiej poszło na ogólnym.

Kalina - dziękuję za pomoc wczoraj :201494

Wypuściłam troszkę Myszkę, ale chwile pochodziła, a potem schowała się pod stolik w kuchni i tam przesiedziała prawie cały dyżur.
Zrobiła ładną, dużą, i nawet dośc miękką kupę.
napisałam na klatce żeby dawać jej purizona, bo chyba nikt tutaj nie wyłapał...
Jesli dziś i jutro będzie ładna kupa to można Myszkę już zostawić na ogólnym.

i pamiętać, aby dawać jej laktuloze - może najpierw codziennie, a potem, co 2 dni?

Miśka miała dobry humor - ładnie sie bawiła i standardowo wylizała mi ręce.
nie zarejestrowałam żadnych pawików.

Obserwujcie Figę - wczoraj weszła do kuwety i zapłakała robiąc siusiu.
Trzeba będzie zbadać jej mocz, ale ja nie wiem czy to jest wykonalne?

Hania nie miala miski z mokrym?
dałam jej finefooda, ale przy mnie za duzo nie zjadła. chrupek troszkę miala.
siedziała pod łóżkiem... :roll:

Hektor w domu :mrgreen:

mgska

 
Posty: 13390
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 06, 2016 7:25 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Zastrzyk i tabletka Iskierce podane. Ptyś zaatakował Iskierkę :( wpadł na kanapę i z łapskami do niej - bidna tak się przeraziła, że długo musiałam ją głaskać by jej przeszło. Nie wiem co to było. Może Ptysiowa tęsknota, bo siedział pod drzwiami jak przyszłam i gdy drzwi otworzyłam to zapuszczał żurawia.
Fiołkowi lek podany (kupy całkiem niezłe ale są dwie kropki kupy z krwią na podłodze przed kuwetą).
Heli podałam Megace, bo dziś był termin, poszło gładko.
U Myszki brak rano kupy ale jak wczoraj miała to super.

Naszukałam się naszych nowości. Udało się pod koniec wizyty, jedna pod biurkiem za swoim kontenerkiem, a druga pod kaloryferem za minikanapą.
Kasia która jest która? Piękności obie, jedna czarna, a jedna trikolorka (chyba) z wielkim oczami.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5315
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 06, 2016 7:29 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Wto wrz 06, 2016 7:30 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Mela jest kolorowa Tosia jest czarna - bardzo proszę o nie przestawianie i nie ruszanie spod biurka ich kontenerka, ktory robi za budkę, mają tam swoje zapachy (kocyki i zabawki)

Biedny Ptysiul :( Pyśka weszła do domu i zamieszkała, trochę posykują na siebie z rezydentem, ale tragedii nie ma.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 06, 2016 9:41 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

dyżury:

wtorek (06.09) -olala1
środa (07.09) - Pietraszka
czwartek (08.09) - pyma
piątek (09.09) -
sobota (10.09) - dilah
niedziela (11.09) -
poniedziałek (12.09) -
wtorek (13.09) -
środa (14.09) -
czwartek (15.09) -
piątek (16.09) -
sobota (17.09) -
niedziela (18.09) -
poniedziałek (19.09) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto wrz 06, 2016 10:59 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

u Hektora, jak na razie, dokocenie przebiega ciężko... :roll:
zarówno ze strony Hektora, jak i rezydentów...
noc nieprzespana była...

mgska

 
Posty: 13390
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 06, 2016 11:04 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:u Hektora, jak na razie, dokocenie przebiega ciężko... :roll:
zarówno ze strony Hektora, jak i rezydentów...
noc nieprzespana była...

Wszystko wymaga czasu niestety...
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12569
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 06, 2016 20:00 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Bardzo spokojny dyżur, choć z małą zmianą.
Myśzka na ogólnym, ładnie się odnalazła (kupy dwie wyprodukowała). :ok:
W jednej kuwecie siki z krwią, krople krwi również poza kuwetą. Mnie się wydaje, że to Figa, bo wczoraj Marta pisala, ze piszczala przy sikaniu. Dwie kupy fiolkowe całkiem całkiem. Dziś ostatni raz dostał lek na biegunkę.
U Heli brak kupy, ładnie zjadła wczorajsze, dziś nawet z dokladką, bo dolalam jej lactuloze do drugiej porcji.
U Miskow jeden przezroczysty pawik ze śliny.
Tosia delikatnie wychodzi z ukrycia, Meli dobrze pod biurkiem. Obie nic nie zjadły, zostawiłam im felixa i coś z tacki. Zobaczę rano.
Umylam Iskierke, bo wpadła we własną kupę. Ptys ładnie zjadł miamora.
Uprzatnelam klatkę Sabinki ale jej nie zdezynfekowalam już.
Zdjęcia jutro
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5315
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 07, 2016 6:49 Re: Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Z Figa będzie trzeba podjechać do lekarza, ale ja nie wiem czy to cos da, czy ona sie da zbadać :roll:
dobrze byłoby chociaż ten mocz wycisnąć...
chyba, ze w ciemno antybiotyk i cos na głowę :roll:
ja niestety z nia nie podjadę, bo od jutra mnie nie ma...

mgska

 
Posty: 13390
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości