Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 03, 2016 22:39 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Nie potrafię poradzić prawniczo, nie wiem czy powinnaś pisać czy nie, ale piszesz :

"natomiast 4 mieszkania pozostają w zażyłości z ową Panią" -

może nie mieszkania w zażyłości, a lokatorzy je zamieszkujący .

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob wrz 03, 2016 22:47 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

justyna8585 mysle ze niepotrzebnie wychodzisz przed szereg, dajesz drugiej stronie pole manewru i potencjalne sformułowanie zarzutów wyssanych z palca, co do ktorych znow bedziesz sie musiala tlumaczyc. radze, poczekaj na ruch ze strony wspolnoty, niech przedstawia ci na pismie swoje zarzuty, dopiero potem sie do nich "prawnie" ustosunkujesz. bo tak to odkrywasz swoje wszystkie karty. w miedzyczasie zastanow sie czy da sie przeniesc te boczne mocowania z frontu elewacji, na krawedz bocznej sciany twojej wneki balkonowej - tym sposobem zamkniesz im jakiekolwiek argumenty "budowlane".
mozesz np. zamocowac zaczepy na klej sylikonowy i przez nie przeciagnac linkę na tyle blisko krawedzi, ze zaden kot sie nie przedostanie na zewnatrz. to nie musi byc pancerne mocowanie na wkretach.
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Sob wrz 03, 2016 22:47 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

nigdzie masz nie pisać, nic złego nie zrobiłaś
ja założyłam siatkę na balkonie krótko po zakupie mieszkania,
nawet jej nie widac, nikogo nie pytałam,
wytrzymaj scierwo , może sie mu znudzi :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 03, 2016 22:48 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Jaszmija smukwijna pisze:
Wierzyć się nie chce, że jeden zwierzolub może tak dołować drugiego :roll:


Też to zauważyłam.

Justyna, przestań się tłumaczyć. Jak widać to działa nie tak jakbyś tego chciała.


Dokładnie :!:

Forumowe trolle trzeba ignorować i nie reagować.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob wrz 03, 2016 22:51 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Miałam jasno powiedziane,że bez pisma, to oni zdejmą siatkę.Zdarza się,że zostawiam kotom otwarty balkon, mają frajdę.Jeśli uciekną,to nie złapię ich,a wtedy moje pretensje,nawet sprawa w sądzie nie pomoże mi ich znaleźć,dlatego jest pismo bez pytania o zgodę,a niestety takie chcieli, informuję ich.
Edit: zamiana ukarać na znaleźć

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob wrz 03, 2016 23:06 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

co do pisma- ja bym zostawiła tylko część o siatce, nie tłumaczyłabym się z posiadania zwierząt i ich rzekomego smrodu- na to przyjdzie czas jak Ci wyślą jakieś pismo itp. dot tego tematu. Na razie załatwiaj tylko siatkę. Chodź na wszystkie zebrania wspólnoty to pozwoli Ci monitorować pomysły sąsiadki oraz uciąć możliwości siania przez nią oszczerstw na Twój temat (zebrania wspólnoty to wspaniała okazja na obrobienie tyłka komuś kogo nie ma).
Ja bym w ogóle z babskiem nie rozmawiała na razie i ucinała jej wszelkie teksty, że prosisz żeby przestała Cię nękać.
Na pewno musisz być w tym stanowcza. Bierność stanowi paliwo dla takich ludzi.
Moją mamę sąsiadka nękała wiele lat wyzywając ją i moją siostrę przy każdej okazji od idiotek, suk itp., bo np. zamknęły drzwi do klatki z domofonem, które owi sąsiedzi ustawicznie blokowali kamieniem (wietrzenie?) albo poprosiły administrację o klucz do ogólnodostępnej wózkowni żeby przechować tam wózek inwalidzki taty (sąsiadka miał klucz jako jedyna w bloku i nie chciała udostępnić); sąsiadka porysowała nam i innemu sąsiadowi auto. Zgłoszenia na policję nie pomagały. Skończyło się po 15latach dopiero wtedy jak po kolejnej akcji tuż po śmierci taty nie wytrzymałam, dopadłam sąsiadkę w piwnicy zapędziłam w róg,przycisnęłam do ściany i wysyczałam szeptem, że jak się nie op... od mojej mamy i siostry to jej uprzykrzę życie itp. a mama nakręciła jej wyzwiska telefonem i pokazała pozostałym sąsiadom. Nie polecam takiej akcji z premedytacją

Koniczynka74- proponuję żebyś jako wybitna behawiorystka pomogła Justynie z psem pro bono co Ty na to?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Sob wrz 03, 2016 23:26 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

justyna8585 pisze:to oni zdejmą siatkę



nikt nie ma prawa wchodzic na twoja wlasnosc i niczego zdejmowac. a od rozwiewania ich watpliwosci jest policja.

chociaz w sumie mozesz zaczac tak. : w zwiazku z pojawiajacymi sie sygnalami o rzekomo nielegalnym zamontowaniu siatki na balkonie stanowiacym moja wlasnosc, informuje ze..."

;)
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Sob wrz 03, 2016 23:33 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

margoth28 - nie prowadzę działalności charytatywnej, przykro mi. Wiedza kosztuje. Za darmo to możesz uzyskać "poradę" prawnika o tym by łamać prawo. Ale raczej się pod nią nie podpisze z imienia i nazwiska. :wink: I nie weźmie odpowiedzialności.

A tak na marginesie: podżeganie do popełnienia przestępstw jest karalne, pomijając etykę. W internecie nie ma anonimowości.
Czytając niektórych agresywne wypowiedzi, myślę, że wolałabym za sąsiadkę mieć tamtą kobietę bo ona, choć upierdliwa, to jednak działa zgodnie z prawem. A jeśli wszystko jest zgodnie z prawem, to nie ma problemu przecież.
No chyba, że jednak nie jest.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Nie wrz 04, 2016 0:01 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Tamta kobieta ma najwyraźniej jeden cel - dręczyć innych, na których z różnych powodów się uwzięła. Wykorzystuje w tym celu przepisy prawne z podziwu godną skrupulatnością traktując je jak narzędzie walki, a nie egzekwowania pogwałconego przez kogoś prawa. Ona nie jest samozwańczym, prawym szeryfem z Dzikiego Zachodu. Jest osobą, z zapewne ostrymi zaburzeniami osobowości, która potrzebuje mieć władzę i pokazywać, że to ona rządzi. Z tym, że uznanie przepisów prawa za jedyny punkt odniesienia może stać się dla niej bronią obosieczną - osoba zdeterminowana może tę broń wykorzystać przeciwko niej. Taki przypadek znam osobiście, a on potwierdza też jedną zasadę - terrorysta karmi się podporządkowaniem i strachem,a najbardziej lękiem, który wywołuje, ale zatrzymuje się przed siłą.
A jeśli chodzi o etykę, to właśnie to co ona robi jest zupełnym zaprzeczeniem etyczności. To jest znęcanie się nad innymi.

Jaszmija smukwijna

 
Posty: 108
Od: Wto sie 19, 2014 13:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 04, 2016 0:14 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Jaszmija smukwijna pisze:Z tym, że uznanie przepisów prawa za jedyny punkt odniesienia może stać się dla niej bronią obosieczną - osoba zdeterminowana może tę broń wykorzystać przeciwko niej.

Zgadza się. Jednak w wątku zaczęło się podżeganie by na prawo odpowiedzieć bezprawiem.
Tak robią ludzie, którzy...prawa nie znają, nie potrafią więc z tej broni umiejętnie skorzystać.
Prawo bowiem określa reguły, bezprawie nie ma żadnych. Wszystkie chwyty dozwolone.
Jak byś wolała by ktoś z Tobą walczył nawet jeśli "czepiał" by się Twoich zwierząt?

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Nie wrz 04, 2016 0:22 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

wiesiaczek1 pisze:radzę tak:
w ogóle nie reagować na to "coś" czyli pania awanturnice,
jesli masz siatke w swietle balkonu , to masz przeciw p[takom ,a ktore jesteś uczulona,
wspolnota wymaga zgody na założenie np. okien na balkonach, krat itp
ty masz siatke,
co do sąsiadki , ja bym jej przypier... fizycznie albo psychicznie, bo jestem nerwowa i mam juz wszystko w dupie
/starzy ludzie robią co chcą/ jak dzieci
nie tłumacz sie kobieto wszystkim i wszędzie, żyj swoim zyciem,
poznaj słowa: ku... twoja mać , sperd.... na drzewo , bo jak ci przyp...
inaczej z gównem sie nie da bo zaśmiergniesz,
jestem prawnikiem


:mrgreen:

Koniczynka47 pisze:margoth28 - nie prowadzę działalności charytatywnej, przykro mi. Wiedza kosztuje. Za darmo to możesz uzyskać "poradę" prawnika o tym by łamać prawo. Ale raczej się pod nią nie podpisze z imienia i nazwiska. :wink: I nie weźmie odpowiedzialności.

A tak na marginesie: podżeganie do popełnienia przestępstw jest karalne, pomijając etykę. W internecie nie ma anonimowości.
Czytając niektórych agresywne wypowiedzi, myślę, że wolałabym za sąsiadkę mieć tamtą kobietę bo ona, choć upierdliwa, to jednak działa zgodnie z prawem. A jeśli wszystko jest zgodnie z prawem, to nie ma problemu przecież.
No chyba, że jednak nie jest.


skoro nie prowadzisz działalności charytatywnej, to bądź uprzejma zachować swe mądrości dla tych, którzy Ci za nie zapłacą
Twa wiedza jest tak cenna, że klikanie jej w postach jest marnotrawstwem - do tego kasy za to nie dostaniesz
proponuję zamilknąć

Justyna
puki nie "pociągniesz z glana" baby - nie będziesz miała spokoju
wiem coś o tym - byłam w sądzie ze spółdzielnią
i wygrałam :mrgreen:

chroni Cię ustawa
chroni Cię własność
popraw mocowanie tak jak piszą wszyscy - ma byc w świetle balkonu - rób jak mówi Carmen
nic nie pisz do nikogo - czekaj aż ktoś napisze do Ciebie

za to konieczne zrób:
- poinformuj dzielnicowego, że jestes napastowana i szykanowana przez babsztyla
- napisz doniesienie do prokuratury, ze babsztyl Cię szykanuje i nęka
- napisz, że chce/mówi/starszy uszkodzeniem zabezpieczeń na Twoim balkonie, co wiąże się z mozliwoscia ucieczki futer będących pod Twoją opieką, co wywołuje u Ciebie chroniczny lęk, nie pozwala normlnie funcjonować, masz lęki wychodząc z domu
- zgłoś to do TOZ sporo masz futra od nich, tzn. grożenie zdjęciem/uszkodzeniem siatki

pokaż babie, że potrafisz zaatakować
nie tłumacz się nikomu z tego co masz czy zrobiłaś na własnym balkonie
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie wrz 04, 2016 0:25 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Mnie się nasunął jeszcze jeden pomysł - chodzi o mandat, który dostałaś za dokarmianie bezdomniaków. Zarejestruj się w gminie, czy Urzędzie Miasta jako karmicielka. Następnym razem jak babsko naśle na Ciebie Straż Miejską to będą Cię mogli cmoknąć.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Nie wrz 04, 2016 0:30 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Kinnia pisze:proponuję zamilknąć

Dzięki za propozycję. Niestety nie skorzystam :ryk:

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Nie wrz 04, 2016 0:36 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Koniczynka47 pisze:
Kinnia pisze:proponuję zamilknąć

Dzięki za propozycję. Niestety nie skorzystam :ryk:


ooooooooo 8O
straszne faux pas
tak cytować?
feeee

co do części 'śmiesznej'
i na takie przypadłości forum ma lekarstwo
:lol:

pa
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie wrz 04, 2016 7:27 Re: Poszukiwany prawnik.PROBLEMY z sąsiadami z powodu SIATKI

Justyna, trochę to poboczny wątek, ale czy mieszkasz na parterze? Czy siatka jest w zasięgu ręki sąsiadki lub dostępna z drabiny z chodnika?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], nfd i 77 gości