Pralcia zaprasza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 17, 2016 6:57 Re: Pralcia zaprasza

pewnie mu inne kotki powiedziały, gdzie jest pewna i smaczna stołówka
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 17, 2016 11:52 Re: Pralcia zaprasza

I bardzo dobrze zrobiły :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 18, 2016 6:31 Re: Pralcia zaprasza

Miau. Duża mówi, że dziś wcale nie było nowego kota :(
biedak :(
a stałych było mało :(
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 18, 2016 17:53 Re: Pralcia zaprasza

Dobrze, że choć niektóre były...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 18, 2016 18:31 Re: Pralcia zaprasza

Pralcia. Dobrze że kotki były i amciały i nie pawikowały. Ja niestety pawikuję i dostaję pastę do pysia.
A wy jezdeście zdrowni?
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sie 18, 2016 20:04 Re: Pralcia zaprasza

Książniczka Ofelja i Inka, nic mi nie było z brzuszkiem po tej ćmie.
Za to duża marudzi. Bo niedawno wróciła, bardzo wcześnie, jak na dużą i przypadkiem. A ja nie wyszłam się przywitać, tylko leżałam sobie na półce z książkami. I duża zaczęła prawie płakać, że na pewno coś mi jest. Ale nosek mam mokry i zimny, pobiegłam od razu do okna, które uchyliła.
Pralcia


Czułam, jak mi podchodzi mrok z żołądka do gardła, bo pomyślałam, że wróciłam wcześniej przypadkiem, na pewno dzieje się coś strasznego i dlatego już jestem :(
Powinnam się leczyć :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 19, 2016 6:07 Re: Pralcia zaprasza

MalgWroclaw pisze:Książniczka Ofelja i Inka, nic mi nie było z brzuszkiem po tej ćmie.
Za to duża marudzi. Bo niedawno wróciła, bardzo wcześnie, jak na dużą i przypadkiem. A ja nie wyszłam się przywitać, tylko leżałam sobie na półce z książkami. I duża zaczęła prawie płakać, że na pewno coś mi jest. Ale nosek mam mokry i zimny, pobiegłam od razu do okna, które uchyliła.
Pralcia


Czułam, jak mi podchodzi mrok z żołądka do gardła, bo pomyślałam, że wróciłam wcześniej przypadkiem, na pewno dzieje się coś strasznego i dlatego już jestem :(
Powinnam się leczyć :(

Duże są strasznie przewrazliwione, Pralciu. Ale to z miłości :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dobrze, że ci nic nie bylo :201461 :201461 :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 19, 2016 6:31 Re: Pralcia zaprasza

Miau. Duża wróciła, mówi, że mało kotów było, ale trochę jadły.
Sabciu, kotka przecież czasem musi poleżeć sobie sama :(
duża panikuje, a od kiedy nie ma na świecie mojej siostry Frani, to coraz bardziej :(
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 19, 2016 7:12 Re: Pralcia zaprasza

Oj, nie panikuj Duża Pralci. Spokojnie!
Będzie dobrze !
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 19, 2016 10:31 Re: Pralcia zaprasza

MalgWroclaw pisze:Miau. Duża wróciła, mówi, że mało kotów było, ale trochę jadły.
Sabciu, kotka przecież czasem musi poleżeć sobie sama :(
duża panikuje, a od kiedy nie ma na świecie mojej siostry Frani, to coraz bardziej :(
Pralcia

Duża powinna lepiej o sobie pomyśleć :1luvu: Moja duża chciałaby wiedzieć, jak Twoja się czuje (i ja też) :1luvu:
:201461 :201461 :201461 dla was wszystkich :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 19, 2016 18:54 Re: Pralcia zaprasza

:201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 19, 2016 19:53 Re: Pralcia zaprasza

Duża Cię bardzo kocha Pralciu i dlatego się martwi.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 19, 2016 19:56 Re: Pralcia zaprasza

Miłego wieczoru :)

U nas po staremu,czyli nic ciekawego się nie dzieje.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 20, 2016 6:44 Re: Pralcia zaprasza

Miau. U nas, ciociu Anulko, też nic ciekawego się nie dzieje. Tak mówi duża. Przyszła z podwórka, kotów troszkę przyszło i jadły długo. Jak wczoraj duża wracała, jeż próbował przejść przez jezdnię i duża z naszym panem sąsiadem pilnowali, żeby był bezpieczny. Długo pilnowali, duża przeszkadzała kierowcom, bo się nie zna. Duża się bała, że dziś znajdzie jeża na jezdni, ale nie znalazła.
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 20, 2016 9:03 Re: Pralcia zaprasza

Pralcia. Tak se myślę że powinno być przejście przez ulicę dla jeżów i kotów, tak jak jezd dla człowieków.
U nas na trawniku kiedyś mieszkał jeż. W krzoczkach. I ja na niego paczałam jak byłam na spacerku, ino nie wiedziałam że to jeż. Ale jezdę mądrą kotką bo wiedziałam że się go nie łapie. A Duża mówi że kiedyś dawno temu Dziatek znajdnął na ulicy jeża i go przyniesł do domciu i calutką noc ten jeż tuptał i nie dawał im pusiać. A rano Dziatek zaniósł jeża do lasu.
Jak się miewacie - ty, Kubuś, Kluseczka i wasza Duża?
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Jacex123, Marmotka i 27 gości