Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 18, 2016 19:15 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:No i........Pusia już w domu?
Jak z nią?

Jesteśmy już.
Pusia prawie nie ma ząbków :placz: tylko dolne kiełki i coś tam na górze. Okazało się że przyczyną jest limfocytarno - plazmocytarne zapalenie jamy ustnej. Niby Pani weterynarz mnie uspokoiła że to nie jest moja wina że coś przeoczyłam to ja jednak mam wyrzuty że nie zauważyłam problemu. Pusia apetyt zawsze miała i nic nie wskazywało na problemy z jamą ustną, dopiero jak poczułam brzydki zapaszek z pyszczka to był już ostatni sygnał. To podobno jest choroba o charakterze autoimmunologicznym. Pusik dobrze zniosła zabieg ma całą serię zastrzyków do domu na parę dni. Dziś mam jej podać o 24 zastrzyk przeciwbólowy Bunondol i jutro aż trzy zastrzyki i antybiotyk na 6 dni. Najważniejsze że już jest w domu i chodzi po domu ale taka jeszcze ogłupiała. Pusieńkę wydala nam wspaniała młoda lekarka - anestezjolog, wytłumaczyła nam wszystko i uspokoiła. Jak wszystko będzie ok to kontrola za 6 miesięcy. A pod koniec sierpnia idę z Migotką na przegląd jamy ustnej i porady które co środę udziel bezpłatnie dr. Gładysz do której wczoraj trafiliśmy. Jestem tylko przerażona jak z mężem damy jej w nocy zastrzyk a jutro aż trzy 8O :placz: Ale nie chcemy jej stresować wizytami w Przychodni. Piszę tak trochę lakonicznie ale stres mnie też długo trzymał.


Wspaniale Gosiu. I niczego sobie nie wyrzucaj. Często nie jesteśmy w stanie dostrzec wcześniejszych objawów.
Ja też dopiero po zapachu spostrzegłam, że z Teresią jest coś nie tak.
Wyrzucamy sobie, bo kochamy te nasze gady i nieba by im człowiek przychylił.
Jesteś najlepszą opiekunką dla swoich i nie tylko swoich kotów :201461

Zastrzyki to wyzwanie. Najlepiej jest przykryć kotu łepek, żeby nie widział, że coś się kroi i przytrzymać za skórę na grzbiecie tuż przy karku.
Z mężem powinniście dać sobie radę :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw sie 18, 2016 19:17 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Filek ma komplet zabków . To zapalenie odkryliśmy przypadkiem , z okazji kociego kataru . Filip jest z maja 2013 roku . U niego usuniecie zabków moze spowodowac przeniesienie się tego zapalenia głębiej do gardła . Do migdałków i węzłow . Jak na razie ( odpukac :201427 :201427 :201427 :201427 :201427 :201427 ) antybiotyk pomógł . Ale i tak trzeba pilnowac paszczy .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw sie 18, 2016 19:17 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Ojej współczuję z powodu ząbków Pusi :( a z tymi kilkoma, które jej zostały będzie jej wygodnie? ;) Podziwiam za odwagę podawania zastrzyków, ale jak to już robiliście to dacie sobie radę :)
Na pewno wszystko wróci do normy niebawem :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 18, 2016 19:18 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Jak nie , to Gosia zamówi jej mostek :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw sie 18, 2016 19:25 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

barbarados pisze:Jak nie , to Gosia zamówi jej mostek :roll:


Albo sztuczną szczękę :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw sie 18, 2016 19:28 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Buzia się zagoi i wszystko będzie dobrze. :ok: Potrzeba trochę czasu. Oczywiście, że Pusia da sobie radę.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw sie 18, 2016 19:40 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

barbarados pisze:Jak nie , to Gosia zamówi jej mostek :roll:

Jeszcze znajomości w protetyce mam więc nie będzie problemu ze sztuczną szczęką :ryk: :ryk: :ryk:
Dziękuję Wam że jesteście z Nami i że trzymaliście kciuki, tych nigdy nie jest za dużo.
Tak dawno robiliśmy zastrzyki ale chociaż ten o 24 musimy zrobić bo on jest bardzo ważny żeby jej nic nie bolało.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2016 19:45 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Będzie dobrze i dacie radę.
Ja tylko raz podałam zastrzyk psu. Mnie bardziej bolało niż jego i dlatego jak przyszło mnie samej robić zastrzyki po zakrzepicy zablokowałam się i nie potrafię sobie zrobić. :oops:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 18, 2016 19:49 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Ewa L. pisze:Będzie dobrze i dacie radę.
Ja tylko raz podałam zastrzyk psu. Mnie bardziej bolało niż jego i dlatego jak przyszło mnie samej robić zastrzyki po zakrzepicy zablokowałam się i nie potrafię sobie zrobić. :oops:

Ja też jestem oporna więc tylko jestem pomocnikiem i trzymam kota a mąż robi za pielęgniarza. :P
Cieszę się że już się wszystko dobrze skończyło, szczerbata ale zdrowa. Jeszcze czeka nas seria badań żeby wykluczyć jakieś poważne choroby które mogą być przyczyną tego plazmocytarnego zapalenia. Najgorsze wykluczone czyli białaczka i chłoniak.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2016 19:51 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Będzie dobrze i dacie radę.
Ja tylko raz podałam zastrzyk psu. Mnie bardziej bolało niż jego i dlatego jak przyszło mnie samej robić zastrzyki po zakrzepicy zablokowałam się i nie potrafię sobie zrobić. :oops:

Ja też jestem oporna więc tylko jestem pomocnikiem i trzymam kota a mąż robi za pielęgniarza. :P
Cieszę się że już się wszystko dobrze skończyło, szczerbata ale zdrowa. Jeszcze czeka nas seria badań żeby wykluczyć jakieś poważne choroby które mogą być przyczyną tego plazmocytarnego zapalenia. Najgorsze wykluczone czyli białaczka i chłoniak.

Nasza pani doktor też to podejrzewała u Zuzi przed zabiegiem ale okazało się ,że nie. Po wyrwaniu ząbka stan zapalny ustąpił.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 18, 2016 19:59 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Kciuki za Pusieńkę! Najgorsze już za nią, teraz będzie tylko lepiej.
Zastrzyku bym chyba nie umiała zrobić... nie wiem, omże bym się przemogła, bo znając TŻa on by nie zrobił tym bardziej :roll: Powodzenia w pielęgnacji Pusieńki :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw sie 18, 2016 21:44 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Dopiero przeczytałam.Al sie narobiło.Ludzie praktycznie sie wychorowali,a tu nagle kocie zachorowało :placz:
Trzymam kciuki za malutką :ok: Biedulka :cry:
Oby szybko do siebie doszła.
Życzę duzo zdrówka

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Czw sie 18, 2016 21:51 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Małgosiu, mimo ze na wakacjach jestem z Wami myślami. Wiem ze to ciężkie zrobić zastrzyk.tez sie bałam, ale robiłam. Jak mus to mu. Dla dobra swojej rodziny jestem w stanie zrobić wszystko. Mój maż absolutnie by nie zrobił zastrzyku, no chyba ze sytuacja by go zmusiła do tego. Robiłam zastrzyki Moli przez dłuższy czas po operacji. Nabrałam wprawy, a dla niej to było jak chleb powszedni, tak sie przyzwyczaila. Wytłumaczyłam jej ze to dla Jej dobra. A ze koty rozumieją co do nich mówimy to poddawała sie mi... Płakałam a ona była szczęśliwa ze jej pomogłam.

Pusia, wracaj do zdrowia królewno :201461
Dobrze ze juz pozbylas sie problemu :201461
Teraz bedzie tylko lepiej
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sie 18, 2016 22:10 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Dziewczyny jeszcze raz Wam dziękuję, jest mi lżej gdy wiem że ktoś o nas cieplutko myśli :1luvu:
Troszeczkę się przespałam, Pusia już ładnie chodzi do kuwety i patrzy na mnie bardziej przytomnie a za niecałą godzinkę zastrzyk. Boję się ale wiem że na męża mogę liczyć, tylko trzeba Pusię złapać. Będę jak Marta do Moli mówiła że to dla jej dobra.
Nawet już nie myślę o wyjeździe, najważniejsze jest zdrowie koteczków.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2016 22:11 Re: Pusia, Migotka i Hugo zapraszają na 3 część

Małgosiu pozdrów mężA, niech wie ze i Jego wspieramy :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 14 gości