Małe dzisiaj roznosi energia od rana. Wymyśliły nowa zabawę, Elfi już wcześniej załatwiła mi jednego kwiatka i musiałam go wyrzucić a teraz zabrały się za dracenę, zaczął Duszek. Muszę ja gdzieś przestawić z okna bo obrywają liście i moze im to zaszkodzić. Duże koty po śniadaniu śpią a tamte szaleją po całym domu. Elfi z brudnymi łapkami po kopaniu w ziemi wchodzi na suszarkę z praniem. Muszę ja sciągać bo nie mam czasu na ponowne pranie, które słabo schnie

Zastanawiam sie czy w przyszłosci, jak mi pralka padnie nie kupić pralko- suszarki, juz przy wymianie tej zastanawiałam się nad tym, ale ostatecznie kupiłam samą pralkę. Kiedyś rozmawiałam na ten temat z jedna osobą, która od dawna z niej korzysta i jest bardzo zadowolona.