Mama Agatka i jej dzieci.Agatka w DS.Pszczółki w DS w Łodzi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 10, 2016 19:27 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Poważnie zaczynam wierzyć, że do szczepionek teraz dodają jakieś dopalacze :mrgreen: Teoretycznie maluchy powinny być osłabione, senne, bez apetytu.Nic z tych rzeczy.Wsunęły sporo surowego mięsa, a teraz szaleją z kulką z folii.Jedną oczywiście, bo tak mają w zwyczaju.Miały frajdę, bo kulka wpadła do mojego buta i trochę było zachodu z wyciągnięciem jej stamtąd.Wujcio Michaś i wujcio Gabryś zdecydowali się dołączyć do zabawy, pozostałe koty to obserwatorzy.Super są te moje Pszczółki, wetka też się nimi dzisiaj zachwycała.Kręciła głową z podziwem, że wszystkie koty żyją w tak idealnej zgodzie.Zna mnie dobrze i wie, że nie bujam.
Maluchy są bardzo żywiołowe, ale nie huśtają się na firankach, mają duży drapak, zabawki, no i młode koty do towarzystwa.To wystarczy.Agatka jest natomiast kotką wyjątkowo spokojną.Nie biega tylko chodzi, nie wskakuje na meble, dużo przebywa na balkonie w towarzystwie Gabrysia.Oni z Pszczółkami tworzą jakby pełną rodzinę.Oczywiście Agatka jest bardzo troskliwą mamą, nadal karmi swoje dzieci, które jak popiją mleczka to zasypiają u jej boku.Widok przecudny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 12, 2016 5:57 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Pszczółki rosną i chyba już troszkę nabierają ciałka :lol: Ładnie jedzą, już i Gucia zdecydowała się na suchą karmę.Wieczorem jednak musi być surowe mięso i już.Po takiej kolacji jest w domu szaleństwo.Maluchy biegają, skaczą, razem z nimi Gabryś i Michaś.Ostatnio zauważyłam, że któreś łapie pluszową myszkę w ząbki i z nią ucieka, a reszta goni z nim.Myszek jest kilka na podłodze, ale w danym momencie tylko TA się liczy.Fajne mam te kotki.Nadal wszystkie bardzo się lubią i często mogę zrobić takie zdjęcia
Obrazek
Na fotelu mało miejsca, a jednak zmieściła się potężna Benia, duży Bohun i mała Agatka.
Zresztą wszystko jedno który kot leży na posłanku, ważne aby było się do kogo przytulić.
Tutaj Benia i malutka Gucia
Obrazek
Najczęściej jednak dwie siostrzyczki są razem
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 12, 2016 7:01 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Na ostatnim zdjęciu widać, jakie te pyszczki są trójkątne - cudo!
Uwielbiam czytać Twoje wpisy i oglądać zdjęcia, od razu nabieram jakiejś pozytywnej energii :1luvu:
I nieustające :ok: za dobre domki dla Twoich podopiecznych.

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 12, 2016 14:46 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Dziękuję :1luvu: Jak miło :D
Pierwszy raz mam kocięta, z którymi latam do weta tylko na rutynowe odrobaczanie i szczepienia ( ODPUKAĆ!!!).Mówiłam to wetce, a ona sama poprosiła, abym tak nie mówiła, bo zaraz potem coś się psuje.Odczyniłam uroki, nic złego ma się nie dziać.
Jest dobrze, bo kotki są z mamą od samego początku, cała rodzinka zaopiekowana, dobrze karmiona, żyjąca w sumie bezstresowo.Agatka jest może bardziej nieufna, wycofana, ale pracuję nad nią.Nie jest dzika, jest bardzo łagodna, lubi inne koty, ale ludziom nie ufa za bardzo.Widocznie ma powód.Pszczółki natomiast to żywe sreberka, kochane słoneczka.Nie da się ich nie kochać.Gucia w uroczy sposób prosi o jedzenie, miaukoli cieniutkim głosikiem i prowadzi mnie do misek.Jedzą w łazience i jak to z odruchem Pawłowa bywa, podchodzą pod drzwi łazienki i wtedy już wiem, że trzeba napełnić miseczki.One są na specjalnych prawach, dostają jeść częściej niż pozostałe koty, więcej też jedzą nabiału.Nie znaczy to jednak, że pozostałe są głodne :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 13, 2016 9:57 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Byłam dzisiaj z Agatką w lecznicy, chciałam sprawdzić ranę.Nie jest źle, kotka nie ma gorączki, ale w jednym miejscu, wielkości 1/4 główki zapałki jest jakby rozlizane.Osuszam rivanolem i włożyłam fartuszek, zdejmę, aby mogła nakarmić kociaki i znowu założę.Wetka mówiła, że to najprawdopodobniej kociaki wylizały.
Któryś z kotów sika mi poza kuwetę, tak jakby siedział w kuwecie, a tyłek miał na zewnątrz :evil: Który? Pojęcia nie mam, podejrzanych jest dziewięć kotów.Każdego z osobna widziałam w kuwecie i załatwiał się normalnie.Jak złapać winowajcę? Żaden nie chce się przyznać, bo boi się pewnie, że zaniosę go do weta.Jasne, że zaniosę, o ile tylko ustalę, który to.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 13, 2016 12:48 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

No to kilka zdjęć
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 13, 2016 14:06 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Może to Agatka- wraca do zdrowia, wiec jeszcze nie do końca w formie....

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 13, 2016 14:58 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Nie mam pojęcia.Zawsze to się dzieje, kiedy wychodzę albo w nocy, kiedy śpię.Nie jest to notoryczne, ale budzi mój niepokój.Agatka przed chwilą była w kuwetce, siusiu było centralnie, że się tak wyrażę.To chyba nie ona.Rivanol i kilka godzin w fartuszku przyniosło efekty, ranka już suchutka.Grunt to interweniować w porę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 14, 2016 6:44 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Żadnego kota nie przyłapałam, wszystko na razie w kuwetach, obym znowu nie zapeszyła.
Pszczółki mają się dobrze, jedzą, bawią się, szaleją..itd.Fascynuje je woda, zwłaszcza Gucię.Zawsze wskakuje do wanny, a już obie mam koło siebie, kiedy zmywam naczynia.Słodziutkie są bardzo.Wczoraj pozwoliłam Agatce nakarmić kociaki, zdjęłam fartuszek i chyba znowu ją wylizały.Trudno, będzie dla nich dieta bezmleczna, Agatce musi się ranka całkowicie zagoić.To taka dobra, spokojniutka koteczka, malutka, niewiele większa od jej dzieci.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 15, 2016 6:20 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

No i jak nie zakładać siatki na balkon?
Obrazek Obrazek
Porządna moskitiera też się przydaje, kociaki lubią obserwować świat za oknem
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 16, 2016 8:41 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Byłam z Agatką w lecznicy.Jakoś mnie to dręczyło, że po tylu dniach coś się jeszcze dzieje.Nic się nie dzieje :lol: Wszystko pięknie zagojone, po prostu został kawałek nitki z supełkiem i taka była reakcja.Nitka została usunięta, Agatce wolno chodzić bez fartuszka, karmić dzieci i nawet się wylizywać.Co za ulga.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 16, 2016 9:40 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Kilka zdjęć Pszczółek.One są przekochane, miziaste i rozmruczane.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I Agatka z Benią i Gabrysiem, z którym jakoś najbardziej się lubią
Obrazek :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 16, 2016 10:42 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Super, że wszystko u Agatki wygojone :D
A zdjęcie spacerującej Majeczki-akrobatki świetne do ogłoszeń: po pierwsze bo Maja pięknie się na nich prezentuje, a po drugie niech sceptycy zobaczą, co "tygrysy lubią najbardziej" i że, żadna poręcz nie jest im przeszkodą do poznawania świata.
Jak to powiedział Solejuk na stwierdzenie Pietrka - " Kod mi nie wchodzi"; "Kot wszędzie wejdzie...." :lol:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2016 11:38 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Ja też oglądam "Ranczo", dopiero teraz, kiedy są powtórki.Niektóre teksty są genialne :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 17, 2016 8:30 Re: Mama Agatka i jej dzieci, Gucia i Maja.

Pszczółki to są wariatki :wink: Po tatusiu? :mrgreen: Wejdzie to wszędzie, a im wyżej tym lepiej.
Obrazek Obrazek
Pogoda taka sobie, ma padać, powiesiłam więc pranie w mieszkaniu.Sznurek wysoko, a i tak jakimś sposobem Gucia dała radę wskoczyć i uwiesić się na mokrej bluzce :wink: Z jednej strony to uciążliwe, boję się o nie, bo przecież to głupie i może sobie zrobić krzywdę.Niemniej jednak, takie harce to oznaka zdrowia i dobrej kondycji.Jeszcze parę tygodni i będą spokojniejsze.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 34 gości