Femka pisze:...
Czy leci z nami jakiś psychiatra?
wygląda na to, że nie tym razem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:...
Czy leci z nami jakiś psychiatra?
Femka pisze:Ja tej łajzie łapki urwę![]()
Dopiero teraz się pokazał kolczasty zasraniec. A ja zdążyłam już na Kopiec Kościuszki dojść w poszukiwaniu tego pasożyta. Na co mnie były te stresy, to ja nie wiem.
Gdzie ona spała?Co ja zrobię, jak na zimę zagrzebie się gdzieś i zamarznie?
Femka pisze:ale jak biedny? Jak się jest bestią, to takie podejrzenia mogą się zdarzyć
Monika pisze:Femka pisze:Ja tej łajzie łapki urwę![]()
Dopiero teraz się pokazał kolczasty zasraniec. A ja zdążyłam już na Kopiec Kościuszki dojść w poszukiwaniu tego pasożyta. Na co mnie były te stresy, to ja nie wiem.
Gdzie ona spała?Co ja zrobię, jak na zimę zagrzebie się gdzieś i zamarznie?
To jest dziki zdrowy jeż. Potrafi sobie znaleźć miejsce na zimę.
Serio, serio.
W tym roku, jak się okazało, mamy w ogródku dorosłego jeża płci niewiadomej. Wystawiam wode i delikatnie podkarmiam, na wypadek jakby to była mama jeżowa.
Tuczenie dopiero przed zimą. Mam takie miejsce (karpa, sterta gałęzi, jesienia obłożymy to jeszcze choina i obsypiemy liśćmi) gdzie jeże mogą zimować.
Jeż po hibernacji i tak obudzi się dzikawy i nietowarzyski.
Feebee pisze:Femka pisze:ale jak biedny? Jak się jest bestią, to takie podejrzenia mogą się zdarzyć
Sama jesteś bestią.Tak Nerusiowej pacyfistycznej natury nie docenić.
Femka pisze:Feebee pisze:Femka pisze:ale jak biedny? Jak się jest bestią, to takie podejrzenia mogą się zdarzyć
Sama jesteś bestią.Tak Nerusiowej pacyfistycznej natury nie docenić.
dla Twojego własnego dobra, nie wchodź ze mną w polemikę na temat natury Nerutka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości