SCHRONISKO ŁÓDŹ- zmiany w adresie strony www (do banera)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 18, 2005 3:00

Nika Łódź pisze:
Sydney pisze: :strach: o kurcze.... co robić... co robić? przecież nie znajdziemy domów dla 123 kotów... koszmar :cry: Czy te koty są jakoś odizolowane? Te chore? Jak zarażają się tą biegunką? Jak to się leczy?

nie sadze by byly izolowane, no chyba ze tylko te w ciezkim stanie :? Jeden kot juz zmarl. Niektore koty maja ostre objawy, niektore zadnych, ale nigdy nie wiadomo, co sie wykluje jutro :?
eve69 pisze:Nika
czy koty w schronisku nadal choruja?
Czy ta kotka jest w boksie w ktorym sa/;byly chore zwierzeta?
...padło pytanie, a po nim... trzy strony dywagacji na temat tego, czy to ragdoll, czy birmański kiedy wystarczyło zapytać jakiegoś hodowcy 8O 8O 8O ?

To skala problemów łódzkiego schroniska
Nika Łódź pisze: Nie poswiecilam jej wiecej uwagi,
8O 8O 8O


Podstawowym problemem jest to, jak spowodować, żeby jednak koty u nas przechodziły kwarantannę. Chyba że się mylę i jest to mało ważne, ważne żeby był "ragdoll lub birmański", a resztę należy skwitować bezsilnością tylko co jakiś czas dramatyczny odcinek pt.: panika i epidemia.
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Pon kwi 18, 2005 10:44

UP :!:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 18, 2005 13:48

ziemowit pisze: padło pytanie, a po nim... trzy strony dywagacji na temat tego, czy to ragdoll, czy birmański kiedy wystarczyło zapytać jakiegoś hodowcy 8O 8O 8O ?

To skala problemów łódzkiego schroniska
Nika Łódź pisze: Nie poswiecilam jej wiecej uwagi,
8O 8O 8O


Podstawowym problemem jest to, jak spowodować, żeby jednak koty u nas przechodziły kwarantannę. Chyba że się mylę i jest to mało ważne, ważne żeby był "ragdoll lub birmański", a resztę należy skwitować bezsilnością tylko co jakiś czas dramatyczny odcinek pt.: panika i epidemia.


ziemowit, nie potrzebuje juz tutaj twej pomocy, rugan ani pouczen na temat przebiegu mego watku :? Zajmij sie czyms bardziej konstruktywnym niz tylko czepianiem sie innych :?
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2005 14:59 Re: kotka srebrna, ma 3 lata..........

slater7 pisze:Witam wszystkich serdecznie :):)

Napiszcie prosze co sie dziej z tą przecudną kicią...
http://upload.miau.pl/1/10352.jpg
czy jest zdrowa, czy ktoś ją juz zabrał....

Z góry wielkie dzięęki za odp...

Pozdrawiam


odpisze tutaj, choc priv tez dostalam.
- kotka NIE jest jeszcze sterylizowana, maja to zrobic w tym tygodniu
- jest kuwetkowa
- powod oddania- alergia dziecka :? , czyli zaden.....

Jedz po nia, zabierz, powolaj sie na internet, rozmawiaj z p. Iwona lub Kamila. Sterylke mozesz zrobic ambulatoryjnie, czyli rano kotke przywozisz, za 2 godziny odbierasz. Mozesz tez sam to wykonac u swego weta, no ale juz odplatnie. Kotka jest w szpitaliku na tylach schroniska, nie w boksach na kociarni. Nie ma jeszcze numerku
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2005 15:04

uzupelnilam opisy, brak tylko opisu kota nr 15 i zdjec chyba 2 kotow... wieczorem wrzuce zdjecia
Niektore koty siedza po 3 lata w schronisku 8O 8O 8O Pomozcie je stamtad wyciagnac :!: :!: :!: Te najstarsze schroniskowe koty sa tak smutne, zrezygnowane... trzeba podejsc do nich, poglaskac, a wtedy sa tak wdzieczne, mruza oczy, zaczynaja pokazywac brzuszek, no cos cudnego :) Te koty juz tak wiele przeszly, tyle przezyly.. dajmy im szanse na dom.....
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2005 15:08

Ehhh szkoda, że tak trudno wiele osób namówić na dorosłego kota... przecież one też są takie cudowne... i jeszcze część osób przeraża wizja kota ze schroniska... szkoda... mam nadzieję, że jak najwięcej z tych kotów znajdzie swój ukochany dom :D Szkoda, że wsród moich znajomych nie ma kociarzy...

Nika trzymam kciuki za każdy jeden dobry domek...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 18, 2005 15:23

ta srebna kicia jest taka sliczna :1luvu: . moja mama zawsze o takiej marzyła ale teraz już sie nie zgodzi na trzeciego kota. ma już swojego Dżerego + moja Dżaga, ale trzymam kciuku za tę ślicznotę i resztę piękoności
slater7 bierz kota póki ci go sprzed nosa ktoś nie zwinie :wink:

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon kwi 18, 2005 17:34

srebrna kotka :D :1luvu: :D

axela

 
Posty: 211
Od: Nie kwi 03, 2005 21:26
Lokalizacja: kuopio, fi.

Post » Pon kwi 18, 2005 19:19

axela pisze:srebrna kotka :D :1luvu: :D


niesmialo podsune to zdjecie: http://upload.miau.pl/1/10440.jpg
To kotka nr 78, tez szara :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2005 20:52

Nika Łódź pisze:ziemowit, nie potrzebuje juz tutaj twej pomocy, rugan ani pouczen na temat przebiegu mego watku :? Zajmij sie czyms bardziej konstruktywnym niz tylko czepianiem sie innych :?

Nika Ziemowit akurat zajmuje się konstruktywną pracą. :D
Dzisiaj zajmował się opieką nad dwoma pieskami wziętymi ze schroniska i szukaniem domu dla doga starszego już, którego właściciele z powodu urodzenia się dziecka chcieli uśpić. 8O
A także asystował przy powtórce testu na białaczkę Kacperskiego , który wg. Ciebie męczy się i należy go uśpić.
Dla Twojej wiadomości test ujemny. :D
Nikt nie próbuje Cię rugać ani pouczać, jednak nie napisałaś wyrażnie co wykazała sekcja zwłok kota i czy epidemia biegunki trwa nadal.
Bo z Twoich opisów nie zrozumiałam czy to była epidemia panlaukopeni czy kociego kataru?
Ziemowit zwrócił jednak uwagę na rzecz bardzo istotną , kotka Katia bez kwarantanny została wpuszczona do boksu z innymi kotami przechodzącymi właśnie epidemię.
Jeśli nie był to wniosek konstruktywny to wybacz ale ja nic nie rozumiem.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2005 20:55

Nika ja wiem :( pod koniec maja/na poczatku czerwca- tak ja najbardziej bo przytulasty whiskasik/whiskaska to marzenie, ale teraz jest to fizycznie niemozliwe :(

axela

 
Posty: 211
Od: Nie kwi 03, 2005 21:26
Lokalizacja: kuopio, fi.

Post » Pon kwi 18, 2005 22:14

zosia&ziemowit pisze: Nika Ziemowit akurat zajmuje się konstruktywną pracą. :D


:lol: ... i chwala mu za to, ja nie mam zamiaru sie licytowac, kto co robi :lol:

A także asystował przy powtórce testu na białaczkę Kacperskiego , który wg. Ciebie męczy się i należy go uśpić.


oj juz pamiec nie ta :twisted: Pytalam CZY Kacper sie nie meczy i CZY nie lepiej DLA NIEGO bedzie go uspic niz utrzymywac przy zyciu, no ale wygodniej zapamietac, ze chcialam Kacpra uspic :lol:
Wolalabym jednak, byscie nie zasmiecali juz tego watku swoimi wspomnieniami typu "A Nika to ...." :twisted:

Dla Twojej wiadomości test ujemny. :D


no i super :D

Nikt nie próbuje Cię rugać ani pouczać


8O :lol:

jednak nie napisałaś wyrażnie co wykazała sekcja zwłok kota i czy epidemia biegunki trwa nadal.
Bo z Twoich opisów nie zrozumiałam czy to była epidemia panlaukopeni czy kociego kataru?
Ziemowit zwrócił jednak uwagę na rzecz bardzo istotną , kotka Katia bez kwarantanny została wpuszczona do boksu z innymi kotami przechodzącymi właśnie epidemię.


Nie ja wsadzam koty do boksow, nie ja wydaje tam polecenia, nie ja robilam sekcje, nie ja jestem wetem by stawiac diagnozy, i to na podstawie opisu. Przypominam, ze ja w schronisku NIE PRACUJE i nie zamierzam sie tlumaczyc za nich. Przekazuje, co mi powiedza, jak nie wiem, to pisze, ze nie wiem, co tez zrobilam pare stron wczesniej.

Jeśli nie był to wniosek konstruktywny to wybacz ale ja nic nie rozumiem.


no widac nie rozumiesz ......
Jak tak ma wygladac wasz udzial w tym watku, to lepiej juz nie pomagajcie- wszyscy na tym skorzystaja :twisted: Zyjcie i dajcie zyc innym, ok? Niech kazdy robi swoje... Forum "koty" ma sluzyc kotom, a nie prywatnym wycieczkom. Nie pozwole sobie na zrobienie powtorki z KL :twisted:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2005 22:17

zosia&ziemowit pisze:A także asystował przy powtórce testu na białaczkę Kacperskiego , który wg. Ciebie męczy się i należy go uśpić.
Dla Twojej wiadomości test ujemny. :D


:dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: :dance: :mrgreen: :dance2: buziaczki dla niego...
Obrazek

vikus

 
Posty: 1160
Od: Sob lut 01, 2003 13:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2005 22:33

zosia&ziemowit pisze:A także asystował przy powtórce testu na białaczkę Kacperskiego , (...)
Dla Twojej wiadomości test ujemny. :D


wspaniale :lol: :lol:

Nika, ja mysle, ze jesli ludzie adoptuja koty ze schroniska, do swoich etc, dobrze byloby dowiedziec sie co z ta epidemia dalej


w glowie mi sie nei miesci, ze tam nie stosuje si epodstawowej kwarantanny NAWET gdy jest "epidemia" :((
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon kwi 18, 2005 22:43

eve69 pisze:Nika, ja mysle, ze jesli ludzie adoptuja koty ze schroniska, do swoich etc, dobrze byloby dowiedziec sie co z ta epidemia dalej


Eve... pisalam, ze sekcja nic nie wykazala- tak mi powiedziano. Nic wiecej nie moge sie dowiedziec. Bedac tam widzialam kichanie, smarkanie, zapackane nocy, oczy, grzyba, swierzb uszny, skorny, jedno wymiotowanie, ale biegunki nie widzialam. Coz moge wiecej sie dowiedziec? Wychodzi na to, ze nie ma epidemii :roll: Nie wiem eve... nie wiem..... i pewno na tym sie ta cala afera zakonczy- "nic nie bylo, pomylka, nic sie nie dzieje, falszywy alarm" :roll: Z tego co wiem, tylko jeden kot zmarl na to. Nie widzialam osobiscie objawow jakiejs masowej biegunki.

W glowie mi sie nei miesci, ze tam nie stosuje si epodstawowej kwarantanny NAWET gdy jest "epidemia" :((


mnie juz nic nie zdziwi :?
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 81 gości