Nika Łódź pisze:Sydney pisze:o kurcze.... co robić... co robić? przecież nie znajdziemy domów dla 123 kotów... koszmar
Czy te koty są jakoś odizolowane? Te chore? Jak zarażają się tą biegunką? Jak to się leczy?
nie sadze by byly izolowane, no chyba ze tylko te w ciezkim stanieJeden kot juz zmarl. Niektore koty maja ostre objawy, niektore zadnych, ale nigdy nie wiadomo, co sie wykluje jutro
![]()
...padło pytanie, a po nim... trzy strony dywagacji na temat tego, czy to ragdoll, czy birmański kiedy wystarczyło zapytać jakiegoś hodowcyeve69 pisze:Nika
czy koty w schronisku nadal choruja?
Czy ta kotka jest w boksie w ktorym sa/;byly chore zwierzeta?



To skala problemów łódzkiego schroniska
Nika Łódź pisze: Nie poswiecilam jej wiecej uwagi,



Podstawowym problemem jest to, jak spowodować, żeby jednak koty u nas przechodziły kwarantannę. Chyba że się mylę i jest to mało ważne, ważne żeby był "ragdoll lub birmański", a resztę należy skwitować bezsilnością tylko co jakiś czas dramatyczny odcinek pt.: panika i epidemia.