Pozytywnie zakręceni .

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 26, 2016 11:48 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Kochana, współczuję chorób. Jak koty chcą jeść a nie mogą to może podaj im zmiksowane mokre jedzenie, powinno być dobrze. Jestem ciekawa Twojej wizyty u weta z trzema kotami :) Czekam na wieści.
To nie Twoja wina. ja się dokociłam 3 razy i ani razu nie izolowałam kotów i nikt niczego od siebie nie złapał. To nie jest powiedziane, że od siebie złapią.
Może teraz przez tą pogodę organizmy wariują. W końcu raz upał, raz zimno, raz sucho, raz wilgotno. A nawet jak to przez nowego kota, to cz by był izolowany czy nie to i tak mogłyby podłapać bakcyle. Przecież to w powietrzu wisi, na stopach i ciele się przenosi. Nie sposób mieć sterylnych warunków w domu. Teraz pewnie wesoło nie ma, ale zaleczycie i zapomnicie!
A ja za to muszę podawać już leki stale, u nas też niewesoło ze zdrowiem :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 26, 2016 14:21 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Basia ja za każdym razem jak brałam kociak do domu to puszczałam między towarzystwo.
Także sie nie martw że to Twoja wina.
Antybiotyki powinny zadziałać i to szybko.
Jak wizyta u weta ? wet przeżył spotkanie ? :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lip 26, 2016 22:02 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Koty jakby centymetr do przodu . Wyglada na to , że leki działają . Zaczynaja pomału jeśsc . Daję paszteciki i jedzonko dla kociąt . Po trochu . W tej chwili ważne , żeby jadły , po trochu ale zawsze .
Filek ma limfocytarno-plazmocytarne zapalenie jamy ustnej .

Wetka przeżyła . Luna i Lara warczały , ale nie ze mną te numery . Funia nie wiedziała , czy ma warczeć czy wyć na wetkę . A Filek uciekał . I był bardzo nie zadowolony z transportu . Kolezanka :1luvu: Nas wozi , chce jej się wstac rano i z tym tałatajstwem jechac a ten w aucie krzyczy : auuułłłłłłłłłaaaaaaaaa!!!!! W lepszym samochodzie jej męża siedzi cicho . Ale jak się kotu transport nie podoba , to zawsze ma do wyboru szeleczki i na nóżkach lecieć . :evil:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto lip 26, 2016 22:13 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Mój Maciuś tez wolał Aaallllaaaa :) może to kolejna cecha samczyków :)
Dobrze ze leki działaja :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 26, 2016 22:14 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Trzymam kciuki za zdrówko.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto lip 26, 2016 22:16 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Może też mu się auto nie podobało . :roll:
Teraz limuzynę wynajmnę i podjade do wetów ze wszystkimi szykanami :twisted:

Pewnie , jakby Rudy jeszcze parę dni w łazience przesiedział ... Tak myślę ... Ale co wtedy z Nitką , nie mieliśmy gdzie jej dac :(
dziekuje Lilianaj :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 27, 2016 21:25 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 27, 2016 21:36 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Śro lip 27, 2016 21:46 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Jak dziś się czują Twoi milusińscy?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro lip 27, 2016 21:57 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Dwie panny mają włączony Metronidazol . Filip jutro prawdopodobnie ostatni antybiotyk . On najszybciej dochodzi do siebie .
Funia juz je i nie wymiotuje . Czyli jednak kłaki a nie kk .
Czyli zostają mi dwie panny : Lara i Luna do leczenia .
Apetyty sa . Dziś koty się nawet pobiły i próbują sie umyc , wiec nie jest najgorzej .
Jak na razie ( na tą chwilę ) nie stwierdzono nowych objawów u żadnego kota .

Duchota dziś była straszna . Niby było cos na kształt burzy ale nie dało nic chłodu . Nawet teraz jest duszno .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 27, 2016 22:04 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

U nas też jest duszno. Oby wszyscy szybko doszli do siebie :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lip 28, 2016 15:43 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Za zdrówko :ok: :ok: :ok:
U nas też duszno ale nie widać deszczu a by się przydał taki duży :D

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26980
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 28, 2016 19:04 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

Doczytałam. I współczuję choróbsk. Zdróweczka dla całego stadka! :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35378
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Czw lip 28, 2016 21:58 Re: Pozytywnie zakręceni . Nitka (*)

dziekujemy za kciuki . trzymajcie dalej :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości