Moli25 pisze:A te kafelek i brak fugi mnie powalił... Co siedzi w tych łepetynach?????![]()
![]()
![]()
Też mnie to zastanawia... pierwszy raz jak to zobaczyłam, nie mogłam oczom uwierzyć, myslałam że może samo się ukruszyło i one się tylko bawią tym gruzem? Ale nie, wczoraj przyłapałam Ciri na gorącym uczynku, jak pilnie kopała i drapała w szczelinie,a Stella czekała na gotowe kamyczki

Aia pisze:Tak leżę, jak flak, ani ręką, ani nogą, ale się trochę polepsza, więc powieka się podnosi, oko błędnie przesuwa się po podłodze, od paprochu do okruchai jak leżeć i zdrowieć?! Wiedziałam gdzie napisać, by było mi raźniej i bym nie czuła się inna
Ależ Nas wszystkie wzięło COŚ w tym ostatnim czasieZdrowia i tu życzyć trzeba
No z tego co czytam to trzeba by jakies magiczne rytuały odprawić i odegnać wszelkie swiństwa i choróbska. I paprochy z podłogi

Aia pisze:Fugi... chyba po prostu położyć nowe, jak już kocice wydłubią wystarczająco dużo
Oczywiscie, bo czym by się biedactwa bawiły, jak już wszystko wydłubią?

