barbarados pisze:Nie Ewuniu . Nie żegnaj tylko do zobaczenia . Pamiętaj , one wracają![]()
Masz rację.
Moderator: Estraven

barbarados pisze:Mireczko , ślimaczki sie znalazły same i sa ... ze wsi . Szukamy DS . Będą u mamy tak długo jak bedzie trzeba . Chyba , że Łacio zarzadzi inaczej![]()
Marta , to tymczasy u majej mamy![]()
Emee , i to chyba jedyna pocieszenie . Że mała zdążyła . Smutne to i denerwujace , bo faktycznie , gdyby ktoś , wcześniej choć zaniósł do weta i zostawił na progu ...
A to co zrobilismy to raczej przejaw szaleństwa . Bo zobacz , kociak chory nie wiadomo na co . U mnie jeden zasmarkany i nie zaszczepiony . Tosia nie doszczepiona . Łazienka z kratką w dole drzwi , koty mogą się wąchać , czyli średnie możliwości izolacjii ... Ale , nie umielismy zostawic . A najgorsszy jest brak weta całodobowego . Może wtedy , noc wcześniej miała by większe szanse . Zaleczona od razu albo w szpitaliku , pod profesjonalną opieka .
A tymczasem Rudy gryzie po stopach jak młodociany komar .I dusi się z Tosią

MB&Ofelia pisze:Te dwa pręgusie prawie jak moja Ofelia!


barbarados pisze:A to co zrobilismy to raczej przejaw szaleństwa .
barbarados pisze:Mireczko , nie wiem czy miłość ale się bawią i dobrze , bo reszta na oszołoma syczy . Luna nawet wstała , podeszła do małego jak spał , strzeliła go w łepek i poszła spać dalej . Rudy :
Użytkownicy przeglądający ten dział: taizu i 19 gości