Wczoraj zostali adoptowani:
474/16, 402/16 oraz 379/16/
A odebrani zostali 399/16 i 480/16.
Ponadto w dniu przywiezienia do schronisku od razu został odebrany 427/16

. Dziś w końcu zostało to odhaczone w bazie.
Dzisiejsze adopcje:
XII/16 - w planach był jeden kociak

386/16 -jest na pierwszym planie - na dokocenie

293/16 - Hurma - na jedynaczkę

335/16 - Loka - niestety na jedynaczkę

Ponadto zostali odebrani:
488/16 - głucha koteczka.

484/16 - ruda kotka. Znajomi rodziny, którzy nocowali w tym domu, otworzyli nigdy nie otwierane okno na strychu. Kotka wypadła i się połamała. Ze schroniska pojechała prosto do lekarza.
485/16
Dziś do schroniska wrócili Ata i Flik, obecne numery 489 i 490/16. Pan podobno doszedł do wniosku, że nie potrafi zajmować się kotami, nie wie jak po nich sprzątać i jak je karmić

.
Pewnie inaczej sobie wyobrażał opiekę nad kotem

.
Z miotu XV/16 z piątki kociąt zostało tylko jedno

. Jedno kocię jest także z miotu XIV/16 - tu na początku były trzy
