InkaPigulinka - teraz ja :) 45

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 12, 2016 19:32 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Ineczko. A u nas znów zamięszanie. Duża zabrała Małą Ciorną do doctorro, niby tylko na pacznie w uszka, ale kto ją tam wie. I okropecznie długo ich nie było. Nie rozumię tego, ten doctorro nie umi szypciej paczać w uszka czy co?
Na szczęście już przylazły i Duża otwarła bałkonu. Spróbuję wysłać ci lista kotolotę.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35335
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lip 12, 2016 19:37 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Hannah12 pisze:
MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:Inuś, jestem u Pysi i nawet Maksia jest z nami.
Jak dobrze, że możemy podczas tego niekończącego się ocieplania budynku pomieszkać u Pysi i korzystać z balkonu. Uff
Haker

Dobry balkon nie jest zły. A mój wczoraj wieczorem był okropny: chwilę po rozmowie naszych Dużych zaczęło błyskać i grzmieć, a potem zrobiła się ściana z deszczu

U nas tak było wczoraj 3 razy

A u nas się zebrało trzy w jednym

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2016 19:38 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

MB&Ofelia pisze:Ineczko. A u nas znów zamięszanie. Duża zabrała Małą Ciorną do doctorro, niby tylko na pacznie w uszka, ale kto ją tam wie. I okropecznie długo ich nie było. Nie rozumię tego, ten doctorro nie umi szypciej paczać w uszka czy co?
Na szczęście już przylazły i Duża otwarła bałkonu. Spróbuję wysłać ci lista kotolotę.
Książniczka Ofelja

A może u tego głupiego doctorra kolejka była?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2016 19:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:
MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:Inuś, jestem u Pysi i nawet Maksia jest z nami.
Jak dobrze, że możemy podczas tego niekończącego się ocieplania budynku pomieszkać u Pysi i korzystać z balkonu. Uff
Haker

Dobry balkon nie jest zły. A mój wczoraj wieczorem był okropny: chwilę po rozmowie naszych Dużych zaczęło błyskać i grzmieć, a potem zrobiła się ściana z deszczu

U nas tak było wczoraj 3 razy

A u nas się zebrało trzy w jednym


:strach: :strach: :strach:
U nas przez burzę duża do pracy pojechała później. Akurat jak miała iść na autobusa to zaczęło błyskać i grzmieć :strach:
I co gorsza, okna nam na cały dzień wszystkie pozamykała :evil:
Mroczek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lip 12, 2016 19:49 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

caldien pisze:
MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:
MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:Inuś, jestem u Pysi i nawet Maksia jest z nami.
Jak dobrze, że możemy podczas tego niekończącego się ocieplania budynku pomieszkać u Pysi i korzystać z balkonu. Uff
Haker

Dobry balkon nie jest zły. A mój wczoraj wieczorem był okropny: chwilę po rozmowie naszych Dużych zaczęło błyskać i grzmieć, a potem zrobiła się ściana z deszczu

U nas tak było wczoraj 3 razy

A u nas się zebrało trzy w jednym


:strach: :strach: :strach:
U nas przez burzę duża do pracy pojechała później. Akurat jak miała iść na autobusa to zaczęło błyskać i grzmieć :strach:
I co gorsza, okna nam na cały dzień wszystkie pozamykała :evil:
Mroczek

Mroczku, to Duża pracowała na nockę czy burza dopiero dziś dotarła?
Nasza pracowa ogrodniczka twierdzi, że tego deszczu napadało tyle, że trawie i rzodkiewce starczy, głębiej zakorzenionym roślinom - nie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2016 20:09 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Jak obudziłam się o 7 rano to już lało, a oberwanie było koło 8.15 i trwało tak 20 minut. Potem dalej lało. Czy tak wolno szło nad śląsk, czy po prostu przegapiłam główne oberwanie przed 7 rano - to nie jestem pewna ;)
Zbytni gorąc ani nam ani roślinom nie służy :(
Duża od Mroczka
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lip 12, 2016 21:42 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Ani kropli u nas nie było :placz:
Za to duszno tak ze nie ma czym oddychać
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro lip 13, 2016 11:51 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

caldien pisze:Jak obudziłam się o 7 rano to już lało, a oberwanie było koło 8.15 i trwało tak 20 minut. Potem dalej lało. Czy tak wolno szło nad śląsk, czy po prostu przegapiłam główne oberwanie przed 7 rano - to nie jestem pewna ;)
Zbytni gorąc ani nam ani roślinom nie służy :(
Duża od Mroczka

No fakt

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 13, 2016 11:52 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Moli25 pisze:Ani kropli u nas nie było :placz:
Za to duszno tak ze nie ma czym oddychać

Nade mną wczoraj pokapało.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 13, 2016 14:01 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Cześć dziewczyny :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 13, 2016 14:26 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Doberek Inko!
:201461 :201461 :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 15:25 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

:piwa: :piwa: Cos mnie sen zmorzyl, czytam co u Was slychac zeby nie usnac.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2016 17:35 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

barbarados pisze:Cześć dziewczyny :1luvu:

Miauwitaj, Ciociu :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 13, 2016 17:35 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

KatS pisze:Doberek Inko!
:201461 :201461 :201461

mmmmmmmmmmrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 13, 2016 17:36 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 45

Gosiagosia pisze::piwa: :piwa: Cos mnie sen zmorzyl, czytam co u Was slychac zeby nie usnac.

Pogoda taka, że nic się nie chce

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1, nfd, Silverblue i 23 gości