
Nadal mnie nie stać na opiekę nad własnym zwierzęciem, a moja przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Nic się pod tym względem nie zmieniło. Wesoło nie jest.
Moderator: Moderatorzy
Aia pisze:Czasem myślę, jak to by było mieć dużą rodzinę.. albo chociaż kochającą, uczuciową, wspierającą.. niestety nawet sama taka nie jestem, bo powieliłam dostępny mi skrypt Ale jak słucham czy czytam o weekendowych obiadach u rodziców czy wspólnych czynnościach, to trochę zazdroszczę, ciekawi mnie jakby to było razem krzątać się po kuchni
Aia pisze:Zrobiłam pełen trening, odkurzyłam, poprałam, ugotowałam i zjadłam, umalowałam się(!), jak wrócę pozostanie pozmywać i przenieść bambetle z salonu do sypialni (powlokłam uprany materac i mogę wrócić do swojego wyrka).
PixieDixie pisze:Ale polecam tez makaron z suszonymi pomidorami, rukola i jajkiem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości