Skarpetki Forever. Lili i Basia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 02, 2016 16:26 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Bryska4 pisze:Piękna jest i fotogeniczna.
Bo Tosia na przykład też jest piękna, ale ciężko mi jej ładne zdjęcie zrobić. Pewnie przez jednolite, czarne futro - widać każdą niedoskonałość.


Etam, masz całkiem sporo udanych zdjęć całegoczarnegkota :ok:
Obie są fotogeniczne, a Fortuna to chyba poza tym ma świadomość modelki i lubi, jak się ją foci.
Bo niektóre kotki (np. moje) czasem robią takie miny do obiektywu, że się zaczynam zastanawiać nad ich urodą :oops:

Landszafty też nad wyraz udane, aż mi się takiego stricte polnego anturażu zachciało.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2016 17:55 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Piekne foty i piekne koty! Cuda futrzaste :1luvu:

Gratulacje dla kociarza cyklisty, wynik robi wrazenie! :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie lip 10, 2016 13:04 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Przybyłam tu za wątkiem Mikroturystycznym ;)
Piękne koty i piękne krajobrazy! Ja się jeszcze chwilę poobiednio polenię, ale zaraz też wsiadam na rower i jedziemy z TŻ na wycieczkę po polskich wsiach i łąkach :)
A tutaj chętnie przycupnę celem podziwiania Hiszpanii :ok: Może kiedyś uda mi się zrealizować marzenie i zwiedzić ją choć w części.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Nie lip 10, 2016 17:05 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Czy po dzisiejszym zdarzeniu (śmierć matadora) pojawiają się głosy krytyki odnośnie do corridy?
Jak myślisz, są szanse na przystopowanie tego bestialstwa?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie lip 10, 2016 19:34 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Wiesz, nie mam pojęcia. Nie oglądam za bardzo telewizji więc nie wiem, jakie są komentarze (dziś byłam cały dzień nad morzem, o jego śmierci dowiedziałam się z FB, pomyślałam "hmmmm", zniechęciłam się lekko do osoby zamieszczającej tę wiadomość i pokręciłam myszą dalej), nie interesuję się corridą, nie czytam, nie wnikam, pewnie dlatego, że w moim mieście corrida odbywa się przez 8 dni w roku (właśnie teraz, bo są fiesty San Fermin), a poza tym w naszym regionie ten temat nie istnieje. Przez resztę roku arena służy koncertom, targom i wydarzeniom sportowym.
Szanse są, bo Katalonia już zakazała corrid, chociaż teraz rząd centralny próbuje ten dekret unieważnić, ale jest to ewidentne pokazywanie Katalonii, że ich autonomię Madryt ma w nosie. Zemsta za ostatnie ruchy separatystyczne.
W pozostałych częściach Hiszpanii, głównie na południu to jest jednak potężny biznes, więc bardzo dużo wody w Ebro upłynie... tych matadorów ludzie gdzieniegdzie traktują jak bogów...
A głosy krytyki są zawsze, tylko nic z nich nie wynika.
Sama jestem przeciwna, nie byłam "na bykch" i nigdy nie pójdę.

Zresztą z przeganianiem byków po naszych ulicach jest podobnie - turyści przyjeżdżają głównie z tego powodu, a przyjeżdża ich - bagatelka - ze dwa miliony. Przez pozostałą część roku turystyka jest znikoma w porównaniu, na przykład, z basenem Morza Śródziemnego. Nie będzie byków - nie będzie kasy. Inna sprawa to popołudniowe corridy właśnie i moim zdaniem święta doskonale obyłyby się bez nich.

Lemoniada - witaj w wątku :) i spełnienia marzeń.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon lip 11, 2016 9:42 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

O, właśnie głos ludu słyszałam w sklepie.
Kasjerka do kolegi: "...a tego matadora, to mi wcale nie żal. Jeden na 20 lat umrze, a ile byków w tym czasie zabiją..." Kolega przytaknął, ja również. Ciężko rannego we wczorajszej gonitwie skwitowałam zaś słowami, że ja wczoraj o ósmej rano jadłam w domu śniadanie i jak widać jestem cała i zdrowia.

Tak że jeśli coś się zmieni w tej kwestii to z prowincji na prowincję, a nie ogólnokrajowo.
Są też inne "zabawy" z bykami, typu właśnie przeganianie byków po ulicach czy ganianie się z nimi po zamkniętym terenie. Ostatnio mieszkańcy jednej z gmin sami przegłosowali, że w tym roku na fiestach takich rzeczy nie chcą.
No ale taki Andaluzyjczyk to na przykład jest stan umysłu pod tym względem... :roll: najświętsza panienka, huczne śluby gwiazd, byki, tym tam się żyje, ole.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt lip 22, 2016 16:01 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Tosia mi straaasznie kicha.
Głównie jak się myje, więc podejrzewam coś w nosku.
Wysięku brak, oczy nie załzawione, tylko te napady kichania.
Ech, długi weekend idzie, nie teraz, plis.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt lip 22, 2016 16:02 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Pokazac wetowi- moze cos podraznilo- nie zmienilas jakiegos plynu do mycia lub do plukania tkanin- moze to uczulenie
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 22, 2016 16:04 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Nie, nic a nic.
Znaczy "strasznie" - przesadzam. Kicha co jakiś czas, a że moje koty generalnie nie kichają, to histeryzuję.
Jak do jutra pociągnie, to jeszcze rano mam otwartego weta na szczęście.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt lip 22, 2016 16:05 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Ciekawe od czego tak kicha.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 22, 2016 17:05 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

z kurzu! :P
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Pt lip 22, 2016 17:08 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

To jest bardzo możliwe 8)
Albo od sierści fruwającej wszędzie.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt lip 22, 2016 21:40 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Magia forum - odkad to napisalam, nie kichnela ani razu :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob lip 23, 2016 23:42 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Padło magiczne słowo "wet" :)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 24, 2016 5:26 Re: Skarpeciarz i Tosia - WAKACJEEEEE!

Teraz w nocy kichała Fortuna.
Pewnie im jakiegoś wirusa przytargałam od kota przyjaciółki.
Ale poza tym nic, zero objawów. Tosia już nie kicha. Fortuna zjadła banana ;)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości