Wreszcie wyadoptowani:)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lip 07, 2016 6:53 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

Przyszły zdjęcia z domku od dwupaku,który zamieszkał na Ursynowie,u przesympatycznych młodych emerytów ,którzy są wciąż w domu i rozpieszczają. I z jorkiem,który miał już kota i ignorował maluchy. Mało tego ,ponoć teraz trzeba bronić jorczkowej miski,bo kocięta są na tyle bezczelne ,że kradną mu jedzenie :twisted: Dziewczynka buraska z białymi skarpetkami to Masza,a burasek to Pasza :D
Ależ one wyrosły 8O :ok:
Koteczka jest śmielsza,a kocurek zawsze pół kroku za nią-jak mówi ich właścicielka.Ale widać,że się wspierają i dobrze im razem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw lip 07, 2016 7:02 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw lip 07, 2016 12:41 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

Wrzuciłam burasiom trochę ogłoszeń. Zobaczymy, czy będzie większy odzew niż na czarno-białe, czy to już wakacyjny zastój.

Arcana

 
Posty: 5732
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 4 >>

Post » Pt lip 08, 2016 9:02 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

Badzo Ci dziękuję Arcano.
Narazie głucha cisza.

Z małymi grzybami idę dziś do Dermawetu do lek.Karaś-Tęcza.
Niestety nie mam pojęcia jak leczyć im grzyba,mam koty od 20 lat i nie miałam jeszcze tego cholerstwa.Jestem załamana ,że zarażą mi inne koty (mimo izolacji).
Potrzebuję pilnie konkretów,każdy wet mówi co innego :roll: Szczepionkę jedni chwalą,dermatolog absolutnie neguje.
Mam mętlik w głowie.
I dość tymczasowania.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lip 08, 2016 9:29 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

Zawsze takie zmiany na skórze od grzybicy, także u kociąt, tamponowałam co 2 dzień rozcieńczonym imaverolem. Trzeba to robić długo, aż zacznie odrastać sierść (jakieś 3, 4 tygodnie). Ciekawe co Ci zaleci dermatolog.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 08, 2016 9:53 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

Grzybica to paskudztwo straszne, ale zależy też od rodzaju grzyba.Mój Mruczuś miał grzyba w uszach, ale jakieś mało zaraźliwe to było.Byłam w zakoconym domu, 300 km ode mnie.Domownicy zarazili się, oprócz jednego członka rodziny.Mnie nic nie było, ale coś musiałam przywieźć na ubraniu ( chyba? ), bo zaraziła się moja siostra, która nie wyjeżdżała.Leczenie jest długie, ale da się z tym wygrać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56308
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 08, 2016 13:13 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

Moja wetka polecała dr Karaś-Tęczę, gdy chodziło o podejrzenie alergii u kota w DS. Pewnie dobra wetka.
Warto kupić coś specjalnego do mycia rąk.
Brak odzewu na ogłoszenia maluchów kiepsko wróży na najbliższe tygodnie :twisted:

Arcana

 
Posty: 5732
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 4 >>

Post » Pt lip 08, 2016 20:53 Re: Zdążyć przed kociętami...- grzyb u kocięcia-POMOCY!!!

Jesteśmy po wizycie. W weekend opiszę dokładniej,bo padam.
Dziś też byłam z kotką (ta z guzami, po sterlylizacji)na zdjęciu szwów. Niedawo wróciłam.Cały dzień dla kotów. Padam na twarz.
Mam horendalny rachunek za maluchy,sporo zaleceń.Niektóre bardzo ciężkie do wykonania (wykąpanie całego stada :strach: ).TRZY RAZY.
UMARŁAM po tej informacji.

Z dobrych wiadomości- lecznica była tak miła i umieściła maluchy na swojej stronie-do adopcji. Bardzo dziękujemy :1luvu:
Zobaczymy jakie efekty to przyniesie ,narazie można podziwiać :)
https://www.facebook.com/Dermawet/?fref=nf

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob lip 09, 2016 9:24 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Ktoś na fb pyta o kontakt w sprawie adopcji.
Całe stado? Swoje i Warbudki też masz kąpać?

Arcana

 
Posty: 5732
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 4 >>

Post » Sob lip 09, 2016 12:21 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Ponoć wszystkie 8O :strach: . To niewykonalne.

Proszę osoby mające FB o udostępnianie. Ja nie mam i nawet odpisać zainteresowanym nie mogę. Leznica miała podawać nr tel. ewentalnym chętnym. Ale w weekend zamknięte,nie wiem też czy ktoś obsługuje weekendowo FB.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lip 11, 2016 10:43 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Pierwsze kroki za nami. Kocięta miały być wypłukane w Cieczy kalifornijskiej. Zabarwiło mi to paznokcie na żółto jak u cierpiącego na skrajny nikotynizm :wink: W powietrzu do dziś unosi się smród zgniłych jaj :strach:
Ja byłam przerażona tą kąpielą,kocięta też.Ale szybko doszły do siebie. I żyją (info dla wrażliwych :wink: )-choć na zdjęciach wygląda to dramatycznie :strach:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Może skoro nikt nie chce krówek,chciałby skusić się na te żółte pisklęta. Promocja :pisklę szkolone,potrafi miauczeć :mrgreen:

Oprócz tych prozdrowotnych kąpieli w jakimś najprawdopodobniej roztworze siarki,małe mają łykać tabletki. Niestety ludzkie. Jedną tabletkę trzeba było podzielić na 13 części.To niewykonalne domowym sposobem. Musiała to robić apteka na zlecenie recepturowe. Za takie podzielenie precyzyjne rachunek ponad 50zł 8O :strach:
Obrazek

Sam rachunek za wizytę u dermatologa 140zł+leki,czyli 198zł :strach: :201495
Moguncja zwróciła połowę,ale dla mnie i tak to koszmarny wynik :?

Obrazek

Narazie poszlo z darowizny z Funduszu Pokrzywkowego.Choć tamta wpłata miała być na karmę dla zwierząt u bezdomnych z wysypiska :? Już wczoraj dzwonili,że nie mają co dać suni i kotom :|

A to nie koniec atrakcji cenowych. Pomieszczenia w celu odkażenia mam odymić świecą Clinafarm za stówkę (z przesyłką):
http://www.mojaferma.pl/Clinafarm-5g-swieca(3,17,609).aspx

A do smrodu zgniłych jaj dochodzi smród ryby,bo leki należy podawać z czymś tłustym,by zwiększyć przyswajanie. Więc pompuje w nie tran. Zdrowo,także na odrastającą sierść.

One może wyzdrowieją za kilka tygodni,a ja wówczas pójdę spokojnie do wariatkowa :201495
Poza tym kto zechce podrośnięte krowy i pingwiny???!

p.s opis Clinafarm-link się nie otwiera

Clinarafm Smoke
Świeca dymna do zwalczania grzybów chorobotwórczych w pomieszczeniach dla zwierząt

Enilkonazol (imazalil) jest syntetyczną pochodną imidazolu o silnych i szerokich właściwościach przeciwgrzybiczych oraz wysokiej aktywności wobec większości powszechnie występujących dermatofitów, drożdży i innych grzybów. Mechanizm działania enilkonazolu polega na hamowaniu syntezy ergosterolu, który warunkuje przepuszczalność błon komórkowych grzybów.

Jedna świeca wystarcza do odymienia zamkniętego pomieszczeniao kubaturze 50 m3

WSKAZANIA
:: odkażanie pomieszczeń dla zwierząt: wylęgarnie drobiu, kurniki, fermy królików, obory, stajnie, psiarnie, pomieszczenia dla kotów, pomieszczenia dla zwierząt laboratoryjnych
:: odkażanie innych pomieszczeń: kontenery, ciężarówki, ładownie statków służące do przewozu zwierząt
:: dezynfekcja: zakażonej ściółki, narzędzi, uprzęży i innych materiałów
:: profilaktyka aspergilozy w wylęgarniach drobiu


DAWKOWANIE I STOSOWANIE
Świecę można zastosować w pomieszczeniach i miejscach, które mogą zostać szczelnie zamknięte oraz wszędzie tam, gdzie przeprowadzenie oprysku jest wykluczone ze względów praktycznych. Dym powinien pozostać w pomieszczeniu możliwe jak najdłużej (najlepiej przez kilka godzin).
Po zdjęciu plastikowego wieczka należy ustawić świecę na niepalnym podłożu (np. cegle) i zapalić knot; w ciągu 20-40 sekund po zapaleniu świeca wytworzy biały dym wystarczający do odkażenia 50 m3, w pomieszczeniach silnie wentylowanych należy rozważyć zwiększenie dawki. Po zakończeniu odkażania pomieszczenia należy dokładnie wywietrzyć
Jeżeli zastosowanie preparatu Clinafarm Smoke nie jest możliwe z przyczyn praktycznych, należy przeprowadzić odkażenie pomieszczeń produktem Clinafarm Spray przez ich opryskanie lub zamgławianie

Zaleca się kontynuować zabiegi odkażania przez co najmniej 4 tygodnie,każdorazowo przed rozpoczęciem lęgu oraz po wybraniu piskląt.

SKŁAD: 1 świeca zawiera: enilkonazol 5g

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lip 11, 2016 11:44 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Arcano do ogłaszania tej małej burej ze skarpetkami od moguncji
Obrazek
możesz wykorzystać moje zdjęcia kotki,która już w DS. Są prawie identyczne,może nikt się nie zorientuje :wink: .
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lip 11, 2016 13:04 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Dzięki, wykorzystam. Na razie wrzuciłam jeszcze ogólne ogłoszenie z ich fotkami.
Leczenie grzybicy u specjalisty faktycznie może doprowadzić do nerwicy. Koty mają się wędzić w tym dymie?
Żółte się zmywa czy masz czarno-żółte kotki?

Arcana

 
Posty: 5732
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 4 >>

Post » Pon lip 11, 2016 13:24 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Tu jak prawdziwy pisklak,prawda? Nawet łapeńki jak skrzydełka ułożone 8O
Obrazek

Zmywa się,na szczęście.Ale smród w futerku ciągnie się za nimi jak welon... :twisted:

A dym ze świecy jest bójczy dla zarodników grzybów fruwających tu i tam. Virkon nie działa,bo tylko bakterio- i wirusobójczy.
Ciekawe czym mam odkażać ręce.Owędzać sobie każdorazowo po dotknięciu kocięcia :twisted: ? Narazie używam MAnusan.Napisane ,że też tłucze grzyby.Nie wiem czy Microsporum Canis też?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lip 11, 2016 19:11 Re: Zdążyć przed kociętami...- leczymy...

Ja na widok pierwszego zdjęcia pomyślałam-Jeszcze kaczuszkę skądś masz 8O

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], koszka, sebans i 67 gości