Hera i Dorinka cz.2. Odświeżam zdjęcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 01, 2016 19:39 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Jakie to smutne :cry:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41891
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt lip 01, 2016 19:56 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Kiteńko <3 (*)
Bardzo mi przykro :cry:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lip 01, 2016 20:40 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Tak bardzo Ci Wojtku wspólczuję :(

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pt lip 01, 2016 20:47 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Wojtku, tak mi przykro. :cry: Bardzo Ci współczuję.
Dorinko [*]
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lip 01, 2016 20:58 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Obrazek
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 01, 2016 21:01 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Bardzo, bardzo Ci wspolczuje :(
Nie zawiodles jej, przeprowadziles za lapke, kiedy juz mogla tylko cierpiec. To jeden z najwiekszych darow milosci.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lip 01, 2016 21:31 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Jaka straszna wiadomość... :(
Bardzo, bardzo współczuję Ci, Wojtku.
Nie zawiodłeś, byłeś najlepszym opiekunem i przyjacielem, do samego końca...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39503
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt lip 01, 2016 21:36 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy.

Wojtek

 
Posty: 27790
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt lip 01, 2016 23:41 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Wojtku tak bardzo Ci współczuję :( nie ma słów ukojenia :( Byłeś dla niej najlepszy, zrobiłeś wszystko co mogłeś :( Ja też straciłam kota w 3 dni i też wszystko było dobrze do ostatniego momentu, a tu nagle rak :placz:
<Przytulam>
Dorinko [*][*][*]
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lip 02, 2016 10:29 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Bardzo Ci, Wojtku, współczuję.
I dobrze wiesz, że Dorinki nie zawiodłeś, tylko teraz - ze smutku - na jakiś czas o tym zapomniałeś.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24744
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob lip 02, 2016 10:41 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

(*)
Współczuję.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob lip 02, 2016 11:25 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

W nocy gwiazdy mrugały, ale nikt nie lizał mnie po głowie. :(
Dzień zaczął się okropnie.
Wszedłem do kuchni, a tam nie ma na kocich misek - zapomniałem zostawić na noc picie i jedzenie dla Dorinki?! :strach: I otrzeźwienie - nie, nie zapomniałem. :(
Otwieram szafkę kuchenną i widzę porcję leków, które Dorinka miała dostać wczoraj wieczorem - nie dałem jej leków?! :strach: Nie dałem, faktycznie. :(
Krzątając się po domu sprawdzam gdzie jest, czy śpi spokojnie, czy nie przeszkadza jej to co robię ... eh.
Wiem, że to przejdzie, ale ta wiedza w niczym nie pomaga.

Wojtek

 
Posty: 27790
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob lip 02, 2016 13:17 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Bardzo mi przykro:(
żegnaj Dorinko.
Współczuję Wojtku. Zrobileś wszystko co można było.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 02, 2016 13:27 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

:placz: :placz: :placz:

Tak mi strasznie przykro :(
Wojtku, ogromnie wspolczuje. I nie, nie zawiodles jej, wrecz przeciwnie.

Dorinko [*]
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob lip 02, 2016 15:22 Re: Hera i Dorina cz.2. Dorinka nie żyje. :(

Wojtek, bardzo Ci współczuję :(
Nie zawiodłeś jej, ona Ci dziękowała tym spojrzeniem.

Miałam wiele chwil dezorientacji domowej po śmierci Pierwszego Kota.
Znam to uczucie.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości