Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 02, 2016 8:30 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Dziś u nas słonecznie i zaczyna się robić gorąco. Zapowiadali 30*C. Ja na razie w domu mam 23,9*C ale ratują mnie okna od zachodu.
Zaraz jak tylko zjem śniadanie i dopiję kawę biorę się za odkurzanie i mycie okien bo znów się jakoś dziwnie zabrudziły :twisted: .
Na poniedziałek umówiłam się z koleżanką ,że nas odwiedzi więc trzeba się jakoś przygotować.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2016 11:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewa L. pisze:Dziś u nas słonecznie i zaczyna się robić gorąco. Zapowiadali 30*C. Ja na razie w domu mam 23,9*C ale ratują mnie okna od zachodu.
Zaraz jak tylko zjem śniadanie i dopiję kawę biorę się za odkurzanie i mycie okien bo znów się jakoś dziwnie zabrudziły :twisted: .
Na poniedziałek umówiłam się z koleżanką ,że nas odwiedzi więc trzeba się jakoś przygotować.


Ewciu, możesz jako tako egzystowac przy tych upałach, jesli masz okna od zachodu - u mnie tylko jedno od zachodu ... sloneczko tylko rano
Reszta to południowy-zachód ... Można jakos "kolebac" się do 11-ej ... potem tylko wentylator, lody, chłodne napoje i ... leżenie, a pot i tak spływa po ciele :evil:
Odkurzac mogłabym tylko o 6-7 rano - nie zrobię tego sąsiadom ... Więc raniutko pomykam na kolanach ze szczotką do dywanów ... (ale mam tylko dwa małe, bo reszta uprana schowana poczeka do jesieni)
Mycie okien ? - zapomnij .... są brudne :oops:
Czekam na ochłodzenie ...
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2016 11:26 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewcia ze Ci sie chce cokolwiek robic. Ja o wstalam zrobilam sniadanie po sniadaniu maz poodkurzal i umyl podlogi. Nic wiecej nie robie. Mam to gdzies.
Mam okna na wschod i zachod. Popoludniu mozna zwariowac.

tez czekam z myciem okien. A) Az sie zrobi chlodniej B) az uszyje firany do duzego.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lip 02, 2016 12:10 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Miaubry. U nas też gorąco

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2016 12:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Kotina pisze:
Ewa L. pisze:Dziś u nas słonecznie i zaczyna się robić gorąco. Zapowiadali 30*C. Ja na razie w domu mam 23,9*C ale ratują mnie okna od zachodu.
Zaraz jak tylko zjem śniadanie i dopiję kawę biorę się za odkurzanie i mycie okien bo znów się jakoś dziwnie zabrudziły :twisted: .
Na poniedziałek umówiłam się z koleżanką ,że nas odwiedzi więc trzeba się jakoś przygotować.


Ewciu, możesz jako tako egzystowac przy tych upałach, jesli masz okna od zachodu - u mnie tylko jedno od zachodu ... sloneczko tylko rano
Reszta to południowy-zachód ... Można jakos "kolebac" się do 11-ej ... potem tylko wentylator, lody, chłodne napoje i ... leżenie, a pot i tak spływa po ciele :evil:
Odkurzac mogłabym tylko o 6-7 rano - nie zrobię tego sąsiadom ... Więc raniutko pomykam na kolanach ze szczotką do dywanów ... (ale mam tylko dwa małe, bo reszta uprana schowana poczeka do jesieni)
Mycie okien ? - zapomnij .... są brudne :oops:
Czekam na ochłodzenie ...

Muszę zrobić bo w poniedziałek ma mnie odwiedzić koleżanka. Razem pracowałyśmy do momentu aż w grudniu przeszła na emeryturę. Ciężko nam się było spotkać bo ona od stycznia wróciła do pracy w ramach dorobienia do emerytury a raczej dla zabicia czasu. Jednak zrezygnowała i po raz pierwszy byłam u niej w marcu.Ma kocurka Lambusia wypisz wymaluj moja Polka. Od marca umawiamy się na rewizytę i jakoś nam nie idzie. Moje mieszkanie w porównaniu z jej wygląda jak nora. Co 2-3 lata zmienia tapety i maluje a ja w przeciągu 13 lat 2 razy malowałam kuchnię ( raz dla odświeżenia a raz po wymianie okien), z 5 lat temu remontowałam przedpokój i w ubiegłym roku remontowałam łazienkę. W pokoju nie robiłam nic z wyjątkiem zabudowania jednej ściany szafą w ubiegłym roku. Dlatego przynajmniej muszę posprzątać ,żeby nie najeść się wstydu.
Jedno okno z wyjątkiem drzwi balkonowych umyłam i po prostu myślałam ,że utopię się w sosie własnym. Zrobiłam pranie i powiesiłam na balkonie to daje trochę cienia i chłodu od mokrego prania.
Zrobiłam porządek ze storczykami dzięki czemu zostały mi się tylko dwa i pędzelkiem odkurzyłam kaloryfer bo niczym innym się nie dało.
Dobra od sapnęłam i biorę się za dalszą robotę.
Miło Elu ,że do nas zajrzałaś. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2016 12:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

PixieDixie pisze:Ewcia ze Ci sie chce cokolwiek robic. Ja o wstalam zrobilam sniadanie po sniadaniu maz poodkurzal i umyl podlogi. Nic wiecej nie robie. Mam to gdzies.
Mam okna na wschod i zachod. Popoludniu mozna zwariowac.

tez czekam z myciem okien. A) Az sie zrobi chlodniej B) az uszyje firany do duzego.

Nie chce mi się ale muszę. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2016 13:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

MaryLux pisze:Miaubry. U nas też gorąco

Czyli dzisiaj chyba wszędzie taka gorączka.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2016 13:06 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Miaubry. U nas też gorąco

Czyli dzisiaj chyba wszędzie taka gorączka.

U Was chyba mniejsza, skoro masz energię na porządki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2016 15:23 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

MaryLux pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Miaubry. U nas też gorąco

Czyli dzisiaj chyba wszędzie taka gorączka.

U Was chyba mniejsza, skoro masz energię na porządki

Sęk w tym ,że nie mam energii i dlatego mi to idzie jak krew z nosa. :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2016 16:11 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Koszałkowo pozdrawia.
Ja właśnie na chwilę siadłam bo padam na pyś, nie z powodu upału, bo ten owszem był rano, a teraz od 2 godzin leje, ale z powodu ogarniania chałupki, bo już było jak w chlewiku.
Okien nie myłam. Deszcz je myje :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lip 02, 2016 16:37 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

U nas żar się z nieba leje i jestem nie do życia. Ja też na sprzątaniu siły tracę.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2016 18:07 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ja posprzatalam rano, jeszcze dobrze nie ochlonelam a juz koty wysypaly zwirek na przedpokoju :twisted:
To syzyfowa praca, jedno skoncze to one w drugim nabrudza. Ale mam to w nosie jest upal.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26903
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 02, 2016 18:11 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Gosiagosia pisze:Ja posprzatalam rano, jeszcze dobrze nie ochlonelam a juz koty wysypaly zwirek na przedpokoju :twisted:
To syzyfowa praca, jedno skoncze to one w drugim nabrudza. Ale mam to w nosie jest upal.

Ja do tej pory też miałam ale kiedyś trzeba.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2016 19:34 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Gosiagosia pisze:Ja posprzatalam rano, jeszcze dobrze nie ochlonelam a juz koty wysypaly zwirek na przedpokoju :twisted:
To syzyfowa praca, jedno skoncze to one w drugim nabrudza. Ale mam to w nosie jest upal.

Łączę się w bólu. Ledwo posprzątałam, a już wlazłam w koci żwirek w łazience i w kocie kudły w salonie :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lip 02, 2016 19:44 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

MB&Ofelia pisze:
Gosiagosia pisze:Ja posprzatalam rano, jeszcze dobrze nie ochlonelam a juz koty wysypaly zwirek na przedpokoju :twisted:
To syzyfowa praca, jedno skoncze to one w drugim nabrudza. Ale mam to w nosie jest upal.

Łączę się w bólu. Ledwo posprzątałam, a już wlazłam w koci żwirek w łazience i w kocie kudły w salonie :evil:

A ja mam wrażenie że ciągle się kręcę w kółko. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 94 gości