Dziś mamy święto - Maja kończy 11 lat
Królewna moja w dobrej kondycji, co potwierdziły wszystkie badania (siki tez w końcu udało mi się złapać

)
Smutna była rano, bo syn wyjechał, a ona nie lubi, jak stado nie w komplecie. Cwaniara wiedziała, mimo, że wyjeżdżał "na raty". Tydzień temu wysłał plecak, dziś tylko z niedużą torbą wyszedł rano, ale Ona i tak wie swoje. Po jego wyjściu położyła się w kąciku i nawet nie odprowadziła mnie do drzwi

Może urodzinowa wołowina poprawi jej humor?