Tytek Kot Nad Koty. 5 tymczasów szuka domu !!!

Jest ich troszkę do adopcji :wink:

niestety ze względu na małe gabaryty nie nadają się do małych dzieci.

dorcia44 pisze:Jest ich troszkę do adopcji niestety ze względu na małe gabaryty nie nadają się do małych dzieci.

Dziecko nie takie małe bo już ponad 12 lat

Tylko boję się reakcji moich Kocic na psa nawet tak małego.

niestety ,koty nie przyzwyczajone do psów ,zwłaszcza tak małych mogą zrobić krzywdę.

dorcia44 pisze:Jak już się przełamałam i zaczęłam wstawiać foty to i Tygrynie pokażę .

burasiątko :love:

Prawie jak Lonia :1luvu:

Maz rację . Koty mogą skrzywdzić taką psią kruszynkę .

dorcia44 pisze:niestety ,koty nie przyzwyczajone do psów ,zwłaszcza tak małych mogą zrobić krzywdę.

barbarados pisze:Prawie jak Lonia
Maz rację . Koty mogą skrzywdzić taką psią kruszynkę .

Kocham psy a w szczególności takie pieseczki....i serce zaczynało wgrywać z rozumem...już miałam oszczędzić dorci44 drogi do Częstochowy ale sprowadziłyście mnie na ziemię. Ósemka kotów, w tym "wściekły, mały, rudy (kochany) gad"-Lisia to mogłoby być za dużo na to maleństwo....a na działce Pchła-zołza
idę sobie popłakać... :cry:

Za to ja fuchy nie miałam ,ale i też nie jadę do Częstochowy :201494

Na miejscu jest super domek i jutro Ptyś w nim zamieszka .

Ulżyło mi bardzo :piwa:

Dość tych emocji,czas może zacząć myśleć o czymś przyjemnym np.o spaniu. :wink:

tylko czy uda mi się zasnąć...
dobrej nocy.

Dobranoc Dorotko - śpij spokojnie :ok:

U mnie kocice by go lały . Tak jak kociaka . Tyle , że kociaki raczej takie ,,liscie " im wypłacane maja w poszanowaniu a przestraszona psinka ? Zawału by dostała . A Czesio ? On tłucze Kajtka ( psa ) bo go Kajtek nie uzre a nieraz powinien za kłaki złapac . :roll:

Tylko warczy i ucieka . Takiego okrucha to by zameczył ma zasadzie : zabawka interaktywna ? No super ! To jeszcze raz mu pazurami w zadek !
Spokojnej Dorotko :1luvu:

Boże co ja tu czytam, to ja mam takie grzeczne koty.
Z psem jak z lalka się obchodzą tylko opieprza sykiem jak coś, lub delikatnie łapka tykna żeby się odsunela jak im zawadza.

Moje koty by nie biły na pewno, chyba, że pies by na nie skakał, gryzł czy coś.
Ale i tak nie mogę :placz:

Witam Kochani.
Musicie wziąć pod uwagę że pies to pies ,a Pipak to Pipak :wink:

koty są wielokrotnie większe od takiego szczyla.

Polało strasznie ,ale dobrze bo już tak było sucho .
Podobnie idą upały :placz:

U nas też deszcze, fajna pogoda do tej pory była, jak sobie pomyślę ze w tamtym roku były temperatury do 38c to mi słabo.
Pipak jakie ma powodzenie chłopak, kciuki za podróż Dorotko.

W piątek na sterylizację idzie dziewczynka od Wioli i mój Pipak.
30.06 Kropeczka idzie na rwanie kłów ,martwię się o nią bardzo.

w strasznym tęmpie lecą jej zęby.
Pewnie już nic nie zostanie . :roll:

Teraz mam podawać Stomorgyl.

Tytek Kot Nad Koty. 5 tymczasów szuka domu !!!

Kto przegląda forum