Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 15, 2016 7:39 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

wczoraj Miśka mi się nie podobała. suche miała jakby nie ruszone. wszędzie porzygane śliną. i tak była markotna. w kuwecie brzydka rzadka kupa, a na niej pełno muszek.
wymyłam te dwie śmierdzące kuwety i postawiłam jej jedną czystą nową.
mokrego intestinala ani digestiva nie chciała jeść. w jednej misce normalnej dałam jej intestinala a w drugiej - tej czarnej, co kiedyś przyniosłam dla płaskopyskich - sypnęłam Perisana (bo on jest smakowity i odkłaczajacy i delikatny dla nerek). ona moze mieć problem z jedzeniem, jak nie ma ząbków i z tej miseczki ładnie chrupeczki podchodzą.
Kasia właśnie dzwoniła, ze Persian wyjedzony niemal cały. mokre nie ruszone. pawi i rzadkich kup nie ma. Był plan, ze Miśka dzisiaj pojechałby do 4 Łap, ale jeśli zjadła i pawi ani brzydkiej kupy nie ma to na razie się jeszcze wstrzymujemy.
Dawajmy jej wiec suchego persiana do tej czarnej miseczki.

Na ogólnym ok. żadnych spięć nie było. Figa aż sie trzęsła do felixa i opychała sie ile wlezie. rudy tez jadł felixa ładnie.

Fiołek, przez to zakraplanie, znowu zrobił sie niedotykalski i podejrzliwy. w jedzeniu nie chciał leku, musiałam wiec podać strzykawką.
Jak długo on musi jeszcze brać te krople?

Misiek fajnie się zachowuje. czasem sie czegoś wystraszy, ale nie wiem czego - ucieka wtedy za kanapę.

Hela i Amelka nie ruszały sie ze swoich kryjówek. Amelka zjadła cała porcje mokrego, Hela - połowę.
Podejrzewam, ze one suchego tez nie ruszają. zostawiłam im na płaskich miskach Intestinala (bo bardziej smakowity) żeby było widać czy coś było jedzone.
Amelce zostawiłam miskę na wersalce, a Heli na podłodze.
zdjęłam tez 2 poduchy u wrzuciłam na szafę, bo one tylko miejsce zabierały.
wystawiłam tez na ogólny pomarańczowa pufę, bo zasłaniała feliwaya i nagrzewała sie od niego.
u dziewczynek była jedna sucha kupa. i sików kilka.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 7:44 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

takie zdjęcia wczoraj dostałam ;-)
Kto poznaje?
Obrazek Obrazek Obrazek

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 8:11 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

8)

Ptysiul bezdotykowo został zapakowany w kontener, w który sam wszedł 8O z małym podstępem, więc albo znów źle się czuje, albo wie że chcemy mu pomóc. Misi nie zabierałam, bo miała zjedzone suche persjan - nie wiem jak to się pisze :P pawi nie odnotowałam. Może faktycznie się zakłaczyła :roll: Więc w lokalu od rana brak Ptysia i Bruni, Anetka ma ich przywieźć po południu.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 8:37 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Fiołek wstępnie krople miał dostawać 3 tygodnie, zaczął 2/06 czyli dwa tygodnie temu. Ja jutro sprawdzę czy jest jakaś poprawa czy nie, jeżeli nie, to odstawiamy.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro cze 15, 2016 8:39 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

dyżury:

środa (15.06) - Pietraszka
czwartek (16.05) - pyma
piątek (17.06) - Krystian i Ania
sobota (18.06) - dilah
niedziela (19.06) -
poniedziałek (20.06) -
wtorek (21.06) - olala1
środa (22.06) -
czwartek (23.06) -
piątek (24.06) - Krystian i Ania
sobota (25.06) -
niedziela (26.06) -
poniedziałek (27.06) -
wtorek (28.06) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro cze 15, 2016 9:12 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:takie zdjęcia wczoraj dostałam ;-)
Kto poznaje?
Obrazek Obrazek Obrazek


Trinity?:D nadal mam bliznę po zębie jak mnie ukąsiła gdy sprzątałam jej kocyk w klatce rok temu haha :D
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 15:12 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Tak sobie myśle, czy Miśce nie zaszkodził ten preparat na grzyba, co ją nim popsikałam w poniedziałek, czy ona go nie zlizała z siebie?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8704
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro cze 15, 2016 17:33 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Ja zrobłam dziś telefonem kilka super fajnych zdjęć Ptysiowi i Bruni i Fiołkowi - i jeszcze koteczce z 4 łap po zabiegu - i wszystko zniknęło :placz:
Nie ma i już :(
W ogóle oh zdjęć też kilku nie ma :(
Masakra

Brunia po zabiegu - wszystko poszło bardzo dobrze, nic niepokojącego nie było - poza wszechobecnym tłuszczem :twisted: :roll:
Mamy Brunię odchudzić - tylko nie wiem jak to zrobić skoro ona cały czas ma być jeszcze na intestinalu. Sypcie jej wyłącznie te chropki moderate calorie - i w malutkich ilościach - wyłącznie na karmnik.

Ptyś posikuje po troszku, mocz nadal z krwią więc nie jest jeszcze dobrze - jutro będą wyniki krwi to może będę wiedziała coś więcej

BAAAAAARDZOOOOO dziękuję w imieniu naszych podopiecznych EwieL <3 - za pyszne jedzonko, które dostaliśmy - i za ogrom radości, jaki zrobiła Ptysiowi, Fiołkowi, Bruni i Rudemu dając im poduszeczki z walerianą czy kocimiętką - powariowały nam koty - a Ptyś robił taką ekwilibrystykę, że mi oczy z orbit wychodziły. Miałam mega zdjęcia - niestety - zniknęły bezpowrotnie - kompletnie nie wiem dlaczego :placz:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2016 19:12 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze: Miałam mega zdjęcia - niestety - zniknęły bezpowrotnie - kompletnie nie wiem dlaczego :placz:


A sprawdzałaś i na karcie i w pamięci telefonu?
Mnie się potrafi samo zmienić miejsce zapisywania
Obrazek

andorka

 
Posty: 13653
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro cze 15, 2016 20:42 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

nie ma. szukałam już wszędzie :(
Nic - zrobi się inne.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2016 5:46 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Dyżur z wczoraj:

koty spokojne albo w kocimiętce tarzające się ;)
Na ogólnym jeden pawik brązowy z chrupek pod stołem, a pod biurkiem nasikane, pewnie Ptyś, on kilka razy w czasie dyżuru wchodził do różnych kuwet, wychodził, nie wiem, czy sikał? Nie chciał żadnego mokrego, podsuwałam mu różne kąski, ale nie jadł, wąchał tylko i zmieniał miejsce :( wydaje mi się, że schudł. Zobaczcie jutro, czy on coś je, bo może trzeba go na kroplówki zawieźć (chyba, że on coś dostał wczoraj w lecznicy?)
Rudy tak sobie z mokrym, zjadł trochę Feliksa rybnego, potem jeszcze trochę tuńczyka, później widziałam, jak Fibrę z jadł w domku, widziałam tez, że pije, nawet sporo.
Kupy wszędzie na ogólnym dobre, poza jednym zwartym plackiem w kuwecie przy pralce.
U Bruni komplet, kupa zwarta.

U Misi mało zjedzone, kupy brak, a Misia spokojna, leżała sobie w budce, trochę wyszła pogadać i się pomiziać, zostawiłam jej mokrego Indestinala, ale nie chciała jeść, zobaczcie, co z tym jedzeniem, czy zjadła?

Amelka pod kocem, Hela pod łóżkiem :( nie wiem, czy Heli to służy, że tak się może zakopać :( jedzonko mokre zjadły, zostawiłam im Animodę zieloną w ich witrynce - smakowała im bardzo, Amelka zjadł tez trochę tuńczyka i feliksa. Kup u nich brak. Przestawiłam jedna kuwetę pod okno, bo chyba Amelka się trochę boi Heli, bo ta na nią syczy. Nasypałam im Fibry.

Misiak chodził za mną jak piesek - on przepada za pasztecikami :)
Fiołek obraził się za smillę rybną, a potem za tuńczyka, ale po 2 godzinach zjadł tuńczyka i dopakował smillą (reszta smilli jest w lodówce - trzeba ja zużyć). On jest już niezły grubcio ;)
Figa zje niemal wszystko ;)

Wczoraj wieczorem Hania miała odwiedziny, Państwo zapoznali się też z pozostałą kociarnią - spodobała im się też Misia. Dom byłby wychodzący i są 2 psy.Nie mam pojęcia jak Misia na psy?? czy tez zapoluje ;)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8704
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw cze 16, 2016 7:37 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Aga, a dziewczynki miały ruszone suche? zostawiłam specjalnie na płaskich miskach, zeby było widać.
miały tam intestinala - pisałam.

Miska miała zjedzone z czarnej miski suche? bo Kasia jej dosypała rano.
tam był Perisan, widać, ze jej smakował.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2016 8:35 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Dukat a teraz Hobbit jest kocim jedynakiem, ale właśnie dostałam fotkę jak zostało to rozwiązane :lol:

Obrazek

To są osiatkowane wspólnie dwa okna w dwóch mieszkaniach, w sąsiednim mieszkają dwa koty i tym samym Dukat vel Hobbit ma towarzystwo, bo koty przechodzą razem na zmianę do obu mieszkań :lol: aż zaraz podeślę Asi i Marcie do wstawienia, a tu sam nasz Hobbit :1luvu:

Obrazek
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2016 8:38 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Hihi - niezłe :ok:
zaplanowałam na FB na 10:20 ;)

Ja dzisiaj przywiozę trochę surowego indyka i gotowanego kurczaka - moze Ptys na to się skusi.
i spróbuje dac Misi, Amelce i Heli, może Bruni troszkę zamiast intestinala mokrego :twisted:

Ptyś schudł - ale to zrozumiałe, skoro się zatkał i zatruł mocznikiem :(
Poza tym - on już od jakiegoś czasu kręcił nosem na mokre jedzenie :(
Niestety - stan zapalny u niego dalej jest silny - mocz wciąż z krwią - ale posikuje i wczoraj miał pusty pęcherz na usg - więc zastoju nie ma. On pewnie biega do tej kuwety bidulek, bo go szczypie i boli :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2016 8:59 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Anetka, a jak pozostałe wyniki krwi Ptysia? Jak ta kreatynina i mocznik?
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości