Łódź 2016 - prośba o głosy na JOKOTa - str.84

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 08, 2016 18:03 Re: Łódź 2016 - Hikora jest wspaniała!!! - str.30

W życiu Wam - Tobie i Ewie nie dorównam, nawet nie będę próbować...
Zresztą wiecie.
Sporadycznie, coś, niedaleko - na więcej mnie po prostu nie stać - ani finansowo, ani zdrowotnie.
Więc sorry, zostanę już przy blogu.
A te kociaki to był czysty fuks i może zasługa tej puszki ludzkiego tuńczyka, który przyniosła Monika?
Wyglądało, jakby się nie mogły oprzeć.
Jasne, że jestem dumna :oops:
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2016 18:57 Re: Łódź 2016 - Hikora jest wspaniała!!! - str.30

i tak trzymaj :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16666
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 08, 2016 22:27 Re: Łódź 2016 - Hikora jest wspaniała!!! - str.30

KlapnięteUszko z Pustostanu w KociejWólce ma bardzo chore uszy
i ogólnie jest mocno styranym życiem, ok. siedmioletnim kocurem
Obrazek
dr Joasia z Kameleona powiedziała, że postawi go na łapy
będzie siedział w lecznicy ok. tygodnia aż wydobrzeje - dzięki wielkie!
---
ul. Służbowa - drugie podejście
pognałam jak zwykle MarkiemIrokezem
StarszaMatka i jej piąty kociak byli na miejscu
ale nie były zainteresowane klatką
mały ma teraz, oprócz swojego, dodatkowe cztery cycki do opróżnienia...
p. Stanisław postanowił ogolić z chwastów swoją działkę od strony ulicy, więc koty się schowały
poszłam w głąb podwórka do MłodszejMatki i jej czwórki dzieci
Obrazek
doskonałe miejsce na karmienie - stary fotel samochodowy w zielonych chaszczach ukryty
postawiłam klatkę
p. Stanisław zaszeleścił Felixem
i się zaczęło
weszło pierwsze, weszło drugie, wyszło pierwsze,
weszło czwarte, weszła matka, wyszło drugie,
weszło pierwsze, weszło drugie, wyszło pierwsze,
weszło czwarte, weszła matka, wyszło drugie

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
na koniec MłodszaMatka została sama na placu boju dopychając się resztkami saszetki
po czem zabrała swoje latorośle w krzaczory
zwątpiłam
ale przyszedł p. Stanisław i zaszeleścił następną saszetką
trzy malce zbiegły się natychmiast
weszły do klatki i łapczywie zaczęły jeść
pociągnęłam za sznurek - zacykluk
podczas przepakowywania MłodszaMatka bacznie mi się przyglądała
znowu nastawiłam klatkę
p. Stanisław wszedł w krzaki i przyniósł mi czwartego (trochę oswojony był już)
zaszeleścił znowu i wysypał do klatki całą saszetkę
MłodszaMatka wyskoczyła z ukrycia
zacykluk!
zadzwoniłam do MarkaIrokeza i poszłam na drugą stronę ulicy po bułki - skręcało mnie z głodu
po jakiś 4o min. Volviątko zajechało i pognaliśmy do Tropa
przedstawiam Wam RodzinęMłodszą:
Obrazek wszystkie razem
i po kolei portretowe
Obrazek Leszek z białym koniuszkiem ogonka
jest najbardziej chory
Obrazek Karol
Obrazek Antoni
Obrazek Lucjan
MatkaMłodsza policzyła - raz, dwa, trzy, cztery
Obrazek
i sprawdziła jakość apartamentu
Obrazek
nowe lokum zostało zaakceptowane
schowała się do kontenera i podała cyce
---
wszystkie malce mają koci katar i nadżerki na ozorkach
waga 8oo-54o g.
wiek ok. 5 tygodni
---
RodzinieMłodszej i RodzinieStarszej potrzebna jest karma Royal Canin Mother & Babycat
http://www.zooplus.pl/shop/koty/produkt ... anin/31440
więc jeśli by ktoś coś, to obie Rodziny będą bardzo wdzięczne

71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11go Listopada 4
z dopiskiem - koty Ewy

---
kalewala, kalewala!
dopisz poproszę
MatkaMłodsza z ul. Służbowej - o8.o6.2o16 - Trop
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 09, 2016 8:57 Re: Łódź 2016 - Hikora jest wspaniała!!! - str.30

ewa_mrau pisze:[
przedstawiam Wam RodzinęMłodszą:
Obrazek wszystkie razem
i po kolei portretowe
Obrazek Leszek z białym koniuszkiem ogonka
jest najbardziej chory
Obrazek Karol
Obrazek Antoni
Obrazek Lucjan
[/color]
---


ale cudne bidy zasmarkane :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 09, 2016 13:47 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

Piotrkowska - kocur zniknął, pewnie szuka towarzystwa gdzie indziej.

Wczoraj w ciągu dnia klatki stały przypięte łańcuszkami - w południe jakaś ”dobra dusza” klatki zamknęła, a przynętę wyjęła i postawiła obok klatek.

Czarna kotka jest - ale bardzo ostrożna, na mój widok oddala się na zamknięte podwórko obok...

Wczoraj z jedną z mieszkanek założyłyśmy swoją kłódkę na tę kocią komórkę, klatka z przynętą w środku. Dziś świtem sprawdzałam - przynęta wyjedzona częściowo, klatka otwarta.

Tam wszędzie wokół karmią, prosiłam o przerwę na kilka dni, ale sami wiecie, jak to jest - nie dotarłam do wszystkich karmicieli, bo ich nie znam, oni sami nie znają się wzajemnie, a część z tych, których prosiłam - ma „dobre” serca i nie będzie kota głodzić.. Te dobre serca tradycyjnie nie dotyczą maluszków - bo przecież „gdzieś sobie poszły”
Chyba to zdjęcia martwego kota z komórki gdzieś powieszę i informacją - tylko czy to coś da? Wg mojego doświadczenia niewiele..

No i przypadkowi podkarmiacze.

No i mieszkańcy posesji, którzy nagle poczuli obowiązek dokarmiania…

No i pytanie, ile wytrzymam dojeżdżanie w końcu kawała drogi świtem i wieczorem... Szczególnie, że wczoraj jeszcze po jednym telefonie pędziłam na Więckowskiego, po drugim - na Felsztyńskiego, a potem jeszcze do całodobowej z chorym kotem. Do całodobowej, bo dnia zabrakło.
A wg planów najbliższej nocy łapię z Hanią B (sama się boi i nie ma samochodu) od północy do świtu, a od świtu do pracy z Anią H (nie boi się, ale nie ma samochodu)

Trzymajcie kciuku, żeby się coś złapało.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 09, 2016 20:39 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

zaczęło się wczoraj wieczorem
zadzwoniła He-La, że w Pabianicach jest miot od dwóch dni bez matki (auto zabiło)
i czy ja nie znam tam kogoś - no znam, ale...
i czy ja nie mam jakiegoś pomysłu - no miałam
i co ja bym zrobiła na jej miejscu - no pojechałabym, bo przecież nie można skazać kociaków na śmierć głodową
He-La pognała
ja zadzwoniłam do dr Joasi z Tropa (jest tam od wczoraj MatkaMłodsza, która ma jeszcze pokarm)
- dobrze, spróbujemy czy przyjmie - powiedziała dr Joasia
- tylko muszę jej zabrać dzieci, bo są chore - na szczęście same już jedzą
oto one
Obrazek
cdn - muszę lecieć pomóc Joli Dworcowej!
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 09, 2016 20:51 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

Piotrkowska - klatka zamknięta, zawartość miski wywalona obok, pusta miska ustawiona na zapadce. Kotka tego nie zrobiła.
Jak gadać z tymi ludźmi?

Karmicielka ciężko przerażona, że oddzieliłyśmy kociaki od matki - przeciez dwa tygodnie temu kotka jeszcze w ciąży była - te kociaki połapane mają wg karmicielki dwa tygodnie... Obiecała nie karmić przez kilka dni, ale czy nie będzie?

I koniecznie chce jednego maluszka adoptować....

Na dokładkę poszły mi hamulce. - z nocnych i porannych łapanek nici. Może choć pośpię..

Wściekła jestem
Ostatnio edytowano Pt cze 10, 2016 10:19 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 09, 2016 22:12 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

kalewala głęboko współczuję :( Szczególnie użerania się z ludźmi, którzy "wiedzą lepiej" :( :?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt cze 10, 2016 21:04 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

dwa dni po bandzie jechałam
na szybko mogę je tylko tak skwitować
Obrazek
szczegóły jutro - teraz jestem przez studentów upita wiśniówką -> mniam!
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob cze 11, 2016 12:38 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

ciotka59 pisze:Wyzdrowiałaś już ciociu?
Obrazek

znaczy, że po czym to niby miałam wyzdrowieć?
od rana z kalewalą się przewietrzyłam, to i mi przeszło jak ręką by odjął
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 11, 2016 14:41 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

Dyplomatycznie zapytałam, bez wskazywania paluchem Obrazek
Będę grzecznie czekała na efekty przewietrzenia.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob cze 11, 2016 15:12 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

koOOcka, kockaAAa!
jesteś tam?
Czekoladowy Horacy dla Ciebie pozuje i Cię pozdrawia!
najpierw pucowanie się w SaliOperacyjnej
Obrazek
Obrazek
Obrazek
potem przegląd kątów w SaliOperacyjnej
Obrazek
w międzyczasie:
- cześć Ciotka!
Obrazek
a potem inspekcja w Gabinecie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Horacy zrobił się puchaty i pulchniutki
nadal ma lekko przechyloną główkę i tak już mu zostanie
i nadal powinien jeść karmę RC Veterinary Diet - Gastro Intestinal
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ?rrec=true
po zmianie karmy dostaje zwolnioną koopę
nie wykluczone, że będzie musiał ją jeść cały czas...
są już osoby, które interesują się jego adopcją - ale na razie to nic pewnego
---
więc jakby ktoś coś, to Horacy będzie wdzięczny
71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11go Listopada 4
z dopiskiem - koty Ewy

---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 11, 2016 18:29 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

ewa_mrau pisze:zaczęło się wczoraj wieczorem[...]
cdn - muszę lecieć pomóc Joli Dworcowej!
---
:smokin:

środa, o8.o6.2o16 wieczorem
akcja została odwołana - Jola poradziła sobie sama
ale skoro już wyciągnęłam na wycieczkę MirkaBiałeVolvo, to chociaż przewiozłam tyłek do domu
---
czwartek, o9.o6.2o16
mogłam trochę dłużej pospać by nabrać siłki przed egzaminem w Pracowni Podstaw Grafiki Warsztatowej
dwie klasy (I i II) - 58 przerażonych małolatów!
zaczęliśmy o 1o:oo
ok. 11:oo zadzwoniła Koreczek, że przy mostku na skrzyżowaniu Spornej i Woj. Polskiego jej Tato widział biało-rudego kota
kot leżał w trawie, ale kiedy Tato chciał do niego podejść, kot uciekł
ja wyjść nie mogę
Jola Dworcowa w kolejce u lekarza
wiesiaczek przyjechała sama
dostała do pomocy TomkaStudenta i poszli z kontenerem i klatką go szukać
szukali ok. 2h i kota nie znaleźli - dzięki Ci wielkie wiesiaczku!
na 1o:oo He-La odliczyła się z maluchami w Tropie
po południu dr Joasia zadzwoniła, że MatkaMłodsza podjęła czynności barowe
poranny nieład w sypialni
Obrazek
i gimnastyka przyszywanego potomstwa w chwilę po posiłku
Obrazek
Rudy się nadął, bo go do ćwiczeń nie zaprosili
po 13:oo zadzwoniła p. Ania, że na ul. Grodzieńskiej pojawił się następny kot ze stada ChorychKotówŁapanychGarściami
zadzwoniłam do Niny
zapytałam czy mogłaby po pracy tam wejść i go złapać
- mogłaby - dzięki Ci wielkie Nino80_80!
po pracy pojechała i spakowała kota do kontenera
zaczęłam rozpaczliwie szukać transportu
nikogo znajomego nie było w mieście
ok. 15:oo zadzwoniła Martyna, że będzie z koleżanką przejeżdżać obok i wejdą na chwilę, bo mają coś dla mnie
zapytałam czy by nie podjechały na ul. Grodzieńską zabrać kota, a potem z nim do Tropa
- pojechały by - usłyszałam dzięki Ci wielkie Martyno!
uprosiłam Ninę80_80 co by na nie zaczekała
i zaczekała
i szczęśliwie kot wylądował w gabinecie (okazało się, że kastrat jeno bez naciętego ucha)
Obrazek
egzamin skończył się dobrze po 16:oo
wyglądaliśmy jak zoombie
moja GęsiaStópka przypomniała sobie o sobie tak w połowie egzaminu
na 18:oo zapowiedziany był studencki bankiet z okazji zdania tu i tam
weszłam
chlapnęłam kieliszek wódki
i nieco chwiejnym krokiem oddaliłam się w stronę swojego łóżka
---
piątek, 1o.o6.2o16
pomknęliśmy ZielonymSzerszeniem (nowa ksywka Markowego Volviątka)
po drodze zgarnęliśmy z komórki dużą Joliną klatkę
na 1o:oo odliczyliśmy się z majdanem na ul. Służbowej
została tam MatkaStarsza i jej piąty kociak
klatkę postawiłam
sznurek rozciągnęłam i na choinkowej gałązce powiesiłam
poszłam pogadać z p. Stanisławem
napiłam się CiepłejMineralnejKtórejGazJużSięDawnoGdzieśUlotnił i poszłam sprawdzić
MatkaStarsza i jej piąty kociak właśnie wylizywali resztki Felixa z plastikowego talerzyka
pociągnęłam za sznurek
zacykluk
zakryłam Stanisławowym kocem
i zrobiłam zdjęcie wnętrza klatki
Obrazek
MatkaStarsza jest rodzicielką Czekoladowego Horacego (ur.2o14)
podłączyłam telefon do gniazdka w warsztacie
znowu napiłam się CiepłejMineralnejKtórejGazJużSięDawnoGdzieśUlotnił
zadzwoniłam po ZielonegoSzerszenia
trochę musiałam czekać, bo MarkaIrokeza wywiało na drugi koniec Łodzi
pogadałam z p. Stanisławem
p. Stanisław pokiciał na swoją trzecią kotkę NaRączki, ale nie przyszła
potem zabrał się do grzebania w podwoziu jakiegoś szarego autka
a ja, po następnym kubeczku CiepłejMineralnejKtórejGazJużSięDawnoGdzieśUlotnił, poszłam oglądać Stanisławowe kąty
aż tu nagle
Obrazek
zobaczyłam jak się robi ślimacze dzieci...
przyjechał Marek i jemu też pokazałam
powiedział, że on wie jak się robi ślimacze dzieci
p. Stanisław też wiedział
i wyszłam na biologicznego nieuka
spakowaliśmy majdan i pognaliśmy na Chojny
Obrazek
piąty kociak MatkiStarszej okazał się być Pelagią
Obrazek
zaczął mi szwankować aparat fotograficzny
zdjęcia wychodziły nie ostre
się z Markiem zwinęliśmy
wróciłam do szkoły zostawiając po drodze Joli Dworcowej jej dużą klatkę w komórce
potem wieczorem kiedy je zgrywałam na komputer wywaliłam te złe
i nawet dobrze się im nie przyjrzałam
potem jednak wyciągnęłam je z kosza i otworzyłam w Photoshopie
i na jednym z nich oczom moim ukazał się taki widok...
Obrazek
zadzwoniła kalewala, że na ul. Piotrkowską przydałaby się klatka nakładana
viewtopic.php?f=1&t=173501&start=360 od str. 25
na tą oporną ciężarną
a nakładana w ParowozowniNaKońcuŚwiata...
no to dzwonię do Iwonki pytam czy by nie zabrała jej po pracy i nie zostawiła w lecznicy na ul. Adamieckiego
- dobrze - powiedziała
potem okazało się, że nie zabrała jej wychodząc z pracy, bo nie zdążyła by na empeka
bo miała umówioną wizytę z psem w lecznicy
pojechała więc tam drugi raz - dzięki Ci wielkie Iwonko!
znowu zadzwoniłam do wiesiaczka z prośbą o pomoc - dzięki Ci wielkie wiesiaczku!
ja nie mogłam pojechać, bo w jednej z trzech pracowni, w których pracuję, egzamin będzie w przyszłym tygodniu
więc sala była wypełniona po sufit i trzeba było jakoś kierować ruchem
ok. 15:oo zadzwonił p. Stanisław, że przyszła kotka NaRączki i on ją wsadził do kontenera
Obrazek
ale nie może jej zawieźć do Tropa, bo musi odprowadzić samochód klienta
po pracy Avarila z mężem miała zabrać z Perełki 4 koty i z Kameleona 1 kota i zawieźć do KociejWólki
zapytałam więc czy by nie pojechaliby jeszcze na Widzew i na Chojny
- pojedziemy - usłyszałam
na szczęście zanim wyruszyli zadzwonił p. Stanisław, że syn zawiezie kotkę do Tropa
nakładana przyjechała wiesiaczkiem ok 19:oo
w kolejnej pracowni był bankiet z okazji lub bez okazji
chlapnęłam dwa kieliszki wiśnióweczki
pomachałam dzieciarni na dobranoc
potem zadzwoniła kalewala - stało się coś co zepsuło na maksa humory kilkunastu osobom
udałam się na spoczynek - 22:oo z kawałkiem była
---
sobota, 11.o6.2o16
ciągle z wqurwem po wczorajszym zdarzeniu pojechałyśmy z kalewalą na ul. Piotrkowską
kotka nie przyszła
przez sąsiednie podwórko za płotem przemknął wielki czarny kocur
postałyśmy tam do 9:3o
pojechałyśmy do szkoły po drodze kupując śniadanie
---
co, gdzie i kiedy - czyli kalewala, kalewala dopisz poproszę:
1. ul. Służbowa
- o7.o6.2o16 - 4 chore kociaki starsze, ok. 8 tyg.
- o8.o6.2o16 - MatkaMłodsza (1 kotka), 4 kociaki młodsze, ok. 5 tyg.
- 1o.o6.2o16 - MatkaStarsza, kotka NaRączki (2 kotki), 1 kociak starszy, ok. 8 tyg.
2. KociaWólka
- o5.o5.2o16 - Piegowata, Smółka (2 kotki); Szary (1 kocur)
- o6.o6.2o16 - Burka (1 kotka); KlapnięteUszko, Białas, Elegant, Wściekły (4 kocury)
- o7.o6.2o16 - CzarnaMałolata (1 kotka)
3. ul. Grodzieńska
- o9.o6.2o16 - Kocurro w Skarpetach (1 kocur)
---
Avarila i He-La kupiły karmę RC dla kociąt i matek karmiących - dzięki Wam wielkie!
---
wszystkie w/w koty zostały odrobaczone i odpchlone
KlapnięteUszko ma ropnia za uchem i świerzb
maluchy w różnym stopniu są zagilone
więc jakby ktoś coś, to koty będą wdzięczne
71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11go Listopada 4
z dopiskiem - koty Ewy

---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 13, 2016 15:07 Re: Łódź 2016 - pomocy dla chorych kociat Ewy_mrau - str

wstawiłam do powyższego postu zdjęcie czwartego kocura ze stada ChorychKotówŁapanychGarściami
po policzeniu wyszło mi, że złapanych zostało tam 5 kotów - 4 kocury i 1 kotka
i ta jedyna kotka była już wycięta
nie odliczyła się w takim razie matka kociaków , które wzięła Nina80_80
będziemy nadal obserwować czy się nie pojawi
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], misiulka i 172 gości