


dałam radę ,tak na przekór

Dziś nie pracuję ,więc nigdzie nie wychodzę ,skutkiem czego mam zanik owoców w organizmie


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
3 x pisze:a co tutaj taka cisza?
kotecki rozdają?
to też się nie wychylam
dorcia44 pisze:3 x pisze:a co tutaj taka cisza?
kotecki rozdają?
to też się nie wychylam
Chyba się zepsułam ,bo juz nikt się nie boi![]()
Odpoczywam ,nie ,to raczej mój kręgosłup odpoczywa.
Miałam iść do lekarza ,ale po co? to nic nie zmieni.
Wczoraj jeździłam z Poczwarką na rowerze ,wyciągnął mnie śmierdziel ,co było robić,..
Małą zasuwa aż miło ,raz glebnęła aż huk poszedł ,podniosła się ,obejrzała kolana i zasuwała dalej.
I tak ;lubię![]()
Nad stawem podszedł do mnie wielgaśny pies,wygłaskałam go ,a właściciel pyta lub stwierdza - ma pani psa
odpowiadam tak 6 ,a to mały
myślał że ja gabaryty podałam
dorcia44 pisze:Hej Basiu .
Mirka ,masz rację ,moje bździągwy są małe i niech tak zostanie
mir.ka pisze:dorcia44 pisze:Hej Basiu .
Mirka ,masz rację ,moje bździągwy są małe i niech tak zostanie
przynajmniej zostaje trochę miejsca w łóżku
dorcia44 pisze:3 x pisze:a co tutaj taka cisza?
kotecki rozdają?
to też się nie wychylam
Chyba się zepsułam ,bo juz nikt się nie boi![]()
Odpoczywam ,nie ,to raczej mój kręgosłup odpoczywa.
Miałam iść do lekarza ,ale po co? to nic nie zmieni.
Wczoraj jeździłam z Poczwarką na rowerze ,wyciągnął mnie śmierdziel ,co było robić,..
Małą zasuwa aż miło ,raz glebnęła aż huk poszedł ,podniosła się ,obejrzała kolana i zasuwała dalej.
I tak ;lubię![]()
Nad stawem podszedł do mnie wielgaśny pies,wygłaskałam go ,a właściciel pyta lub stwierdza - ma pani psa
odpowiadam tak 6 ,a to mały
myślał że ja gabaryty podałam
dorcia44 pisze:
Gołąbki pyyyszniuuutkiee
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 109 gości