Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 30, 2016 12:02 Re: Koty Patmola

Dokładnie nie pamiętam bo zamawiałam razem z oknami ale około 80- 90 zł szt.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon maja 30, 2016 14:41 Re: Koty Patmola

Ale to dobre takie okna. Zakładasz na jedną część, a resztę możesz wykorzystać np. do trzepania ścierki :mrgreen:
W każdym mieście znajdziesz firmę, która robi na wymiar.
Zostawiałam koty z otwartym oknem. Moskitiera sztywna, nie dawała się wypchnąć, zresztą one nie z tych co próbują.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 30, 2016 20:30 Re: Koty Patmola

Dokładnie. Ja mam okna typowo "blokowe", moskitiery mam tylko na jednej połowie okna.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Wto maja 31, 2016 12:32 Re: Koty Patmola

Jak się czujecie i Wy wszyscy i Mąż?
Za Was :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 31, 2016 15:11 Re: Koty Patmola

Niedawno kupiłam na Allegro moskitiery z włókna szklanego w ramkach alu,
do samodzielnego bezinwazyjnego montażu, dość prostego.
Za dwie sztuki 51x128 cm zapłaciłam niecałe 100 zł, wraz z kurierem.
Trzeba tylko starannie wymierzyć okno.
Przysyłają docięte profile i wszystko co trzeba oraz samą siatkę z duuużym zapasem.

Koty nie próbują nic z tym robić (może szkoda im pazurków :twisted: ),
zostawiam je spokojnie w pokoju przy otwartym oknie,
gdy wychodzę z domu, to oczywiście zamykam.

:arrow: http://allegro.pl/hit-moskitiera-moskit ... 07936.html
Trzeba zjechać trochę niżej, żeby obejrzeć moskitiery.
Sprzedający jest do dzisiaj na urlopie.
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro cze 01, 2016 6:57 Re: Koty Patmola

dziękuje
popatrzę

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 02, 2016 12:32 Re: Koty Patmola

takie fajne znalazłam -podzielę się http://zielnikbabcialiny.blog.pl/2014/08/29/kleszcze/


K L E S Z C Z E

[i]Małe, niepozorne, a potrafią nieźle napsuć krwi i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nosiciele bakterii i wirusów mogących wywołać boreliozę, kleszczowe zapalenie mózgu oraz inne równie groźne choroby. Podczas spacerów po parku, czy wycieczki do lasu możemy spotkać je na swojej drodze. Czy istnieją naturalne metody jak się przed nimi chronić? Oczywiście. W walce z kleszczami natura podaje nam pomocna dłoń.

Kleszcze nie lubią intensywnych zapachów – wykorzystaj to na swoją korzyść
Planując spacer, czy wycieczkę zaopatrz się w buteleczkę z atomizerem i przygotuj naturalny preparat, dzięki któremu odstraszysz kleszcz.
Łyżeczkę suszonego rozmarynu i tymianku zaparz w niewielkiej ilości wody. Po upływie 30 minut dodaj sok z jednej cytryny i przelej do buteleczki.
Podobne działanie będzie miał napar z melisy i mięty pieprzowej, przygotowany z suszu jak i świeżych ziół zmieszanych w równych proporcjach.
Co więcej, możesz sięgnąć po suszoną lawendę, która w połączaniu z szałwią, parzona w ten sam sposób co napar z rozmarynu i tymianku pomoże uniknąć kleszczy.

Intensywny świeży ziołowy zapach odstraszy od nas, jak i od naszych czworonożnych pupili, leśnych intruzów, gdyż ziołowe napary możesz z powodzeniem rozpylać na na skórze dorosłych, dzieci oraz psów i kotów, a co dodatkowo jest bardzo ważne mieszanki ziół są naturalne i nie powodują uczuleń, przez co są odpowiednie dla alergików.
Aby spotęgować efekt, możesz ubranie, w którym planujesz wybrać się na wycieczkę wypłukać w naparze z powyższych ziół, dzięki czemu będziesz jeszcze mniej atrakcyjny dla pasożytów.

Natrzyj się ziołami
Jeśli nie masz pod ręką atomizera i nie możesz przygotować naparu, aby spryskać skórę i ubranie natrzyj skórę liśćmi mięty pieprzowej, melisy, czosnku niedźwiedziego, piołunu bylicy lub wrotyczu pospolitego. Ich zapach odstraszy kleszcze na dobre.

Człowieku czuję Cię!
Kleszcze są wyczulone na woń naszej skóry, dlatego przed wyprawą zadbajmy o higienę, gdyż spocone ciało będzie je przyciągać. Wody toaletowe, szczególnie o słodkich waniliowych zapachach będą kleszcze przyciągać, zatem zrezygnujmy z nich na czas wycieczki. Dodatkowo możemy zabezpieczyć się od wewnątrz jedząc czosnek, którego olejki eteryczne będą uwalniać się na powierzchni skóry.
[/i]

ja tez czasem mieszam po prostu olej kokosowy np z olejkiem eterycznym miętowym, szałwiowym czy lawendowym
i smaruje się
albo, jak się spieszę, po prostu wodę przegotowana lub destylowaną nalewam do takiego buteleczka z piskaczem (po wodzie toaletowej) dodaje kilka kropli powyższych olejków i co jakiś czas się psikam na spacerze

nie można olejków cytrusowych, ani dziurawca oczywiście, ani arcydzięgla
bo można dostać plam, albo uczulenia
http://www.werandacountry.pl/eko/uroda/ ... tra-slonce

arcydzięgla uwielbiam do picia, no ale bezpieczniejszy jest zimą albo w pochmurne, deszczowe dni

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 07, 2016 6:51 Re: Koty Patmola

wczoraj była akcja na-kapywania Frontlinem
niby nic takiego
ale Cailloiu cale popołudnie i wieczór przeleżała pod łóżkiem -przeżywała, że została nakapana :roll: nie wiem dlaczego dla niej to jest taki problem
normalnie trauma, bycie nakapanym na karku
a potem wyszła, i się okazała ze ma małego kleszczka na czole =takiego tyciego, nad łukiem brwiowym
nie mogłam znaleźć pęsety do kleszczy , zaginęła całkiem, próbowaliśmy go wyciagnąć taką zwykła pęsetą -ale był za malutki, żeby go złapać, tylko sierśc sie łapała
więc Caillou dla pewności wróciła pod łózko :roll: chyba uznała że ma nas dość

Zorro pod nakapaniu przesiedział resztę dna za fotelem :roll: nawet jeśc nie chciał
i jak go brałam na kolanka nie włączał mruczenia
ale wczoraj TŻ rozwalał na kawałki mniejsze, takie do wyrzucenia, rozwaloną szafę Młodej - i potem jeszcze odkurzał trociny takim głośnym odkurzaczem -bo ona ta szafa była duża i ze sklejki/ tych płyt takich meblowych
więc dużo hałasu było - i może tego się Zorro wystraszył po prostu


pożyczyłam sobie w bibliotece reportaże o architekturze PRL http://www.matras.pl/zle-urodzone-repor ... u,p,162687
głownie Warszawa, ale jako że kojarzę te budynki -ciekawie się czyta,
i bardzo ciekawą ksiązkę o ptakach
tylko czytać nie ma kiedy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 07, 2016 8:39 Re: Koty Patmola

karmicie Hillsem? saszetkami? http://www.hillspet.pl/pl-pl/pet-nutrit ... uches.html


DOBROWOLNE WYCOFANIE NIEKTÓRYCH SASZETEK HILL’S Z ŻYWNOŚCIĄ DLA KOTÓW

Spółka Hill's Pet Nutrition przeprowadza dobrowolne wycofanie limitowanych partii produkcyjnych niektórych saszetek z żywnością dla kotów. Produkty te były dostępne w Polsce najwcześniej w kwietniu 2016 r.

Z powodu błędu jednego z naszych dostawców składników, w wyrobach stwierdzono wysoki poziom żelaza. Żelazo jest ważnym składnikiem diety kotów, jednak jego nadmiar może spowodować rozstrój żołądka, biegunki i wymioty, a także inne poważne skutki dla zdrowia zwierzęcia.

W Polsce problem dotyczy tylko produktów i kodu dat przedstawionych poniżej. Wycofanie nie dotyczy żadnych innych produktów spółki Hill’s.

Jeśli zakupili Państwo produkty podlegające wycofaniu, prosimy nie podawać ich kotu i skonsultować się z lekarzem weterynarii w celu wyjaśnienia wątpliwości.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 08, 2016 6:42 Re: Koty Patmola

Jakie te zwierzaki delikatne są. 8O
Jeszcze wczoraj Zorro się chował za fotelami, ale jak dostał takiego kabanosika z Rossmana, najpierw jednego, a potem drugiego
to mu przeszło, i już mruczy normalnie i rządzi się jak zwykle

tak samo Caillou
to taki przemądrzały, wyszczekany pies
a po tym nakapaniu Frontlinem i próbach wyciągnięcia kleszcza, co nie wiem czy jest kleszczem czy jakimś strupkiem
chowała się po łóżkiem jeszcze wczoraj po każdej próbie oglądnięcia tego czegoś w sierści -malutkie to i wcale nie napęczniałe, i kurcze chyba łupę dzisiaj kupę
bo kiedyś miała kleszcza -wyciągnęliśmy i tyle, a teraz strasznie się denerwuje jak tam dotykam
Sweetie miała kilka razy -i one były duże i takie odstające, a ten, jeśli to kleszcz, taki maciupki jest i zaschnięty
więc
ta przemądrzałą, wyszczekana Caillou tak się przejęła tym wszystkim, że głównie leżała pod łóżkiem
ale na spacer i na głaskanie i na żółty ser i na psiego kabanosika się wyczołgiwała 8) ale na widok pęsety ( Tż kupił taka lepszą) od razu się z powrotem wczołgiwała pod łózko

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 08, 2016 7:13 Re: Koty Patmola

A jak się ma Twój Mąż?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 08, 2016 7:40 Re: Koty Patmola

sama nie wiem
trudno odpowiedzieć

poszedł jeszcze do neurologa. dostał skierowanie na rezonans magnetyczny -będzie miał w przyszłym tygodniu
zaczął jeździć samochodem -normalnie mu sie jeżdzi
bierze jeszcze leki

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 08, 2016 8:05 Re: Koty Patmola

Alibaba -do adopcji
ma ok 3-4 lat
duży. puchaty, bardzo stacjonarny -głównie leży i myśli
lubi ludzi, fajnie gada po kociemu
nie lubi psów, nie przepada za kotami -ale koty toleruje
Obrazek

Obrazek


na zdjęciu Alibaba tyłem
widać , że troszkę większy od Łapy , taki konkretnejszy
Łapa tez do adopcji, ona ma ok 7-8 lat, bardzo lubi Alibabaę
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 08, 2016 10:50 Re: Koty Patmola

Może być już martwy kleszcz. Znaczyłoby, że kropelki poskutkowały.
Zasadniczo są 3 gatunki kleszczy w Polsce:
- maciupeńkie typowo ludzkie, rzadko wpijają się w zwierzęta bo mają kłopot z długą sierścią
- większe choć nadal nieduże bardziej zwierzęce niż ludzkie
- bardzo duże typowo zwierzęce, takiego większość ludzi na sobie natychmiast zlokalizuje, bo łaskoczą co niemiara

Skoro piesa tak panikuje, to może jeszcze coś innego? Rodzaj narośli?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro cze 08, 2016 13:26 Re: Koty Patmola

może
bo to czarne jest, a kleszcze raczej bywały buro-brudne takie
za tydzień szczepienie, wiec nie chce jej niepotrzebnie denerwować

wydawałoby się że Caillou to się niczego nie boi :roll:
Obrazek

Obrazek

TŻ bierze codziennie Sweetie na jeden spacer - rano
a jak ja idę z Caillou na spacer, to Sweetie pilnuje drzwi i w oczy mi patrzy , żeby też ją wziąć koniecznie
no to ją biorę
ona bardzo jest grzeczna na spacerach,naprawdę
no, ale dwa psy to nie jeden -trudniejsze są mijanki na chodnikach, i nie mam jak zdjęć robić, bo mi rąk brakuje

Młody ma dużo dobrych chęci, i w ogóle
ale po południu jest wszędzie dużo ludzi, jak ja trzymam oba psy -to idą grzecznie, najwyżej się obejrzą jak jakiś mijany pies szczeka, albo dziecko wrzeszy
a potem spojrzenie na mnie i pyski do przodu

jak Młody Sweetie weźmie, no to jakoś ona nie idzie tak jak trzeba :roll:
Caillou mu nie daję do prowadzenia na smyczy, bo Młody jakoś nierówno ją prowadzi :oops: tak jakby ją szarpał, on idzie nierówno -nie rozumiem tego
wiec najwygodniej jest jak ja trzymam oba psy, wtedy i mijanki z ludami i z psami wychodzą
może w wakacje z Młodym poćwiczę

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 35 gości