Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 19, 2016 21:02 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Misiek <3 dzięki Iza, że poczekałaś na Panią :201494 :201494
Co do Alinki, to jaj się pozmieniało strasznie po tej sterylce, może trzeba by z doktorem pogadać, może coś jej w hormonach się pokićkało? Mogę zadzwonić jutro do Justyny i podpytać.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8703
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw maja 19, 2016 21:37 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

ojejku, to ja się z Miśkiem nie zdążyłam pożegnać, ale i tak fajnie :D
to Rudy został sam na sam z morderczą Alinką? mam nadzieję, że nie na długo, co? :strach:

fajnie, że Hania się przełamuje, polubiłam ją ostatnio bardzo ♥
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Pt maja 20, 2016 6:29 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:Misiek <3 dzięki Iza, że poczekałaś na Panią :201494 :201494
Co do Alinki, to jaj się pozmieniało strasznie po tej sterylce, może trzeba by z doktorem pogadać, może coś jej w hormonach się pokićkało? Mogę zadzwonić jutro do Justyny i podpytać.

Aga - do Dr Justyny nie dzwoń - Ona jest na zwolnieniu. U Alinki może czasu trzeba. Ona się wydaje potwornie zazdrosna o człowieka - może te hormony po sterylce jeszcze się nie poukładały.. :roll: Lekiem najlepszym to by pewnie dom był. Trzymam za to kciuki. Ten kalmwet to dobry pomysł - może warto jej go dawać przez parę dni

Ja wczoraj pojechałam z Brunią na Wit B12 do lecznicy - dostała w zastrzyku - dzis i jutro też pojadę - więc wit B12 w tabletkach na razie Bruni nie podajemy ( przez najbliższe 2 tygodnie na pewno ) Dzisiaj ma za to dostać przypominająca Proverę - podam jej.
Zostawiajcie Bruni mniej suchego Intestinala - dawajmy jej więcej mokrego - tak, żeby 2 razy dziennie dostalłą mokre z enzymami i probiotykiem ( w tygodniu rano Ola będzie dawać - a potem drugi raz ktoś, kto ma dyżur ) Mokrego intestinala z lekami dobrze jej "rozgnieść" widelcem - wtedy lepiej zjada ;)

Trzymam wielkie kciuki za Misia w domu. Trochę za szybko ta adopcja - bo Misiek jeszcze leczony - ale skoro Pani zdecydowana - niech już mieszka u siebie. Mam nadzieję, że nie będzie Pani odstawiał żadnych numerów :twisted: - tfu tfu :wink:
Ostatnio edytowano Pt maja 20, 2016 9:35 przez Duszek686, łącznie edytowano 1 raz
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 7:33 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Cieszę się z adopcji Miśka, to fajny chłopak jak się rozkręci. :1luvu:

Fiołek dostał antybiotyk, pamiętajcie o nim w weekend, bo mnie nie ma :)
Aneta, Brunia przede mną już też ucieka :twisted: , nie mogłam jej złapać dziś ale może dlatego, że Hania jej się nie podoba i na nią buczy.
A jak zniosła zastrzyk?
W lodówce jest pół saszetki Bruni z enzymem, więc już tego nie dosypuj. Kupa Bruni jedna - ciemna ale już nie taka ładna jak wczoraj.

Hania pięknie chodzi po ogólnym, nie boi się jak poprzednio :), u Bruni też zwiedziła.
Misia elegancko w pokoiku, nawet była gotowa wyjść na ogólny, a Hania chciała zajrzeć na stare śmieci.
W szpitaliku bez awantur, dałam im felixa po połowie.

Ptyś nadal spaceruje, nawet mnie dziś powitał przy drzwiach (z odległości ok metra, żebym za bardzo nie była zachwycona).

Fiołkowa kupa całkiem ładna :)
Nic nie sprzątam w kuwetach rano, bo nie mam czasu, tylko podglądam i relacjonuje :)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 7:43 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Alinka nam zeświruje w towarzystwie kotów, jak Misia pójdzie na ogólny to Alinkę trzeba odizolować w pokoiku, niech i ona ma wreszcie spokój, ją inne koty po prostu stresują, izolacja dobrze jej zrobi.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 8:03 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

To ja w niedzielę wezmę Miśkę, Brunię na zastrzyk i Figę na chipowanie (można jej już chyba pisać ogłoszenie, co? - mogę się tym zająć).

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8703
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt maja 20, 2016 8:36 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Aga, nie wiem, czy Fige się uda w lecznicy zaczipować. Najbezpieczniej byłoby to chyba zrobić w kociarni. Ale moze przesadzam...

Rudy, zaraz tez będzie mógł opuścić szpitalik.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 8:46 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

dilah pisze:Alinka nam zeświruje w towarzystwie kotów, jak Misia pójdzie na ogólny to Alinkę trzeba odizolować w pokoiku, niech i ona ma wreszcie spokój, ją inne koty po prostu stresują, izolacja dobrze jej zrobi.

Kasia a kiedy ona ma iść do domu ?
Nie sądzę, że to tylko z powodu kotów, wcześniej tez były. Ona jest strasznie nabuzowana i w stosunku do kotów i ludzi, z tym, ze koty chce rozszarpać a ludzi zamruczeć i zaugniatać.
Jak jej nie przejdzie, to sama jutro zobaczysz, ja byłam w szoku :strach:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt maja 20, 2016 9:24 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

pyma pisze:
dilah pisze:Alinka nam zeświruje w towarzystwie kotów, jak Misia pójdzie na ogólny to Alinkę trzeba odizolować w pokoiku, niech i ona ma wreszcie spokój, ją inne koty po prostu stresują, izolacja dobrze jej zrobi.

Kasia a kiedy ona ma iść do domu ?
Nie sądzę, że to tylko z powodu kotów, wcześniej tez były. Ona jest strasznie nabuzowana i w stosunku do kotów i ludzi, z tym, ze koty chce rozszarpać a ludzi zamruczeć i zaugniatać.
Jak jej nie przejdzie, to sama jutro zobaczysz, ja byłam w szoku :strach:

Nie wiedziałam jej dwa tygodnie :( jutro odwiedzi ją rodzina, która jest zainteresowana adopcją, ale tam jest 3 dzieci i boję się, że jej "popisy" w stosunku do Rudego mogą ich zniechęcić :(
Jest też inna rodzina zainteresowana jej adopcją, ale są tacy co przychodzą po kota po jednej rozmowie a tym razem mam takich "teoretyków" sto pytań do... i masa wątpliwości a ja chcę by to był na 100% zdecydowany dom :( ja bym mimo to ją odizolowała
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 9:39 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

to może dzisiaj Rudego już wypuścimy, albo damy gdzieś do pokoiku? on jest już 2 tyg w klatce, szczepiony 10 dni temu.
Alinka byłaby wtedy sama w szpitaliku i można by tez posprzątać dokładnie szpitalik pod klatkami.
moze też te szafki udałoby sie wreszcie zainstalować... :oops:

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 9:41 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:to może dzisiaj Rudego już wypuścimy, albo damy gdzieś do pokoiku? on jest już 2 tyg w klatce, szczepiony 10 dni temu.
Alinka byłaby wtedy sama w szpitaliku i można by tez posprzątać dokładnie szpitalik pod klatkami.
moze też te szafki udałoby sie wreszcie zainstalować... :oops:

Myślę, że to dobry pomysł :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 10:43 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Super pomysł, Alisia sama będzie spokojniejsza a Rudem już za kratkami tez pewnie nudno, kwarantannę odbył :twisted:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 19:25 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Dzień wariata ...
Na wstępie armagedon, który próbowała ogarnąć Marta ... w efekcie czego Alinka jest w pokoju gdzie był Rudy, Miska wróciła do klatki, a Rudi lata luzem w szpitaliku.
Dla niewtajemniczonych mamy wiatrak pod sufitem !! Jest nastawiony timer - działa, nie grzebać sprawdzać czy się włącza i wyłącza. Ustawiony na 1 stopień dmuchania między godzinami 11-19.
W zasadzie dzisiaj wszystko ogarnęły dziewczyny, Aneta, Marta, Iza i Pietraszka, oraz elektryk-mechanik, monter owego wiatraka, wykwalifikowany z tajnymi kodami dostępu do wiatraka ... 8)

Na wyjściu kolejny armagedon ... Alinka wymknęła się z pokoiku i nie bacząc na nic dopadła chyba każde futro na ogólnym zanim zdołaliśmy ją pozbierać do pionu i zamknąć w jej pokoju. Wyglądało to jak szaleńczy amok. Atakowała, gryzła drapała nie ważne kogo, byle przetrzepać jakieś futro. Pierwszy oberwał Fijołek później Figa, Agatka i Ptyś ... Hania uniknęła zadymy nie wychylając się ze swojej kryjówki.

Podobno wcześniej taką samą zadymę wywołała Miśka. :strach: :strach: :strach:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Pt maja 20, 2016 19:54 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Dokladnie. To samo zrobila Miska. Chodzila spokojnie po ogolnym i nagle rzucila sie na plecy Fiolkowi i sie zaczelo. Wylalam wszystka wode z misek ale to jej nie powstrzymalo. Dopadla fiolka jeszcze ze 2 dazy a potem fige. Udalo sie narzucic na nia koc i zamknac w lazience zanim dopadlaby ja agatka. Wpadla w jakis szal. Zrenice rozszerzone. Jak wsciekla jakas. Ja jeszcze czegos takiego nie widzialam.

Wentylator mozna w kazdej chwili wylaczyc wlacznikiem gdyby ktos chcial. Mozna tez podkrecic moc.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 20, 2016 20:24 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

o kurczę, to paskudne zołzy :(

Pragnę też zdementować plotkę jakobym coś ogarniała z dziewczynami ;) ja tylko wpadłam po klatkę i kontenerek i pognałam odebrać maluchy od weta, a oto i one:
Obrazek

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8703
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 5 gości