Re: Muszkieterowie: - koniec

[miszelina]

Kikurowi na razie znudziła się karma nerkowa beaphar. Dobrze, że chociaż rc i hills jeszcze smakują.
A triumfy święci karmniczek na przysmaki, mimo że w nim tylko suchy renal. Karmniczek o taki:

http://www.czterylapki.pl/dla-kota/akce ... 1184952463

[Ty$ka]

Ciekawy te karmniczek

[mahob]

Przy okazji przysmaków jest też zabawa

[miszelina]

No właśnie o to chodzi, żeby trochę pokombinować. Bo jak zostawię miskę, to znika w mgnieniu oka.

Nie zapeszam, ale KIkur od grudnia schudł 25 dkg.

[mahob]

To za dalsze odchudzanie U nas niestety nie ma efektów...

[miszelina]

Kikur to jednak złodziejskie nasienie Ukradł mielonego z patelni i poobgryzał. I co ja jutro małżowi na obiad dam?!

[mahob]

Kikura w sosie własnym

[miszelina]

Kikura w sosie własnym

Dobry pomysł, tylko muszę troszkę przyprawić

[miszelina]

Muszkieterowie w dobrej formie, chociaż Kikur o mało co nie stracił wczoraj ogona. Przycięłam mu go drzwiami od spiżarki. A tyle razy go stamtąd przeganiałam!

[mahob]

Oj. Kikuru urwałaś ogon?! Nie bez przyczyny curiosity killed the cat

[miszelina]

Na szczęscie nie urwałam, tylko mocno przytrzasnęłam, obeszło się bez większych obrażeń.

[miszelina]

Kikurowi znowu bije na dekiel. Wracam do domu po pracy, idę do łazienki, a w wannie zieje na mnie dziura z odpływu, bez sitka. Gdzie ono jest, jeszcze rano było?! Znalazłam pod pralką. I po co je tam wepchnąłeś, Kikuru?!
Zastanawiam się nad możliwością przyklejenia go na stałe.

[mahob]

Przecież to taka fajna zabawka

[miszelina]

A jednak Drabik to był dominant, chociaż nie zawsze to okazywał. Ale Felusiek i Aster bali sie go. Teraz są obaj dużo odważniejsi, co zauważyła też petsitterka. Felusiek jest bardziej otwarty i aktywniejszy, Aster się bawi i podchodzi bardzo bliziutko do człowieka. Jeszcze chwila, i da się pogłaskać. Asterek dzika dzicz
Właśnie wróciliśmy z długiego weekendu, który Musztardowie spędzili z ciocią. Teraz jeszcze troszkę się na nas boczą, ale myślę, że do wieczora im przejdzie.

[mahob]

To takie mieszane uczucia ale w sumie to dobrze, że chłopaki wyluzowali, dla nich to dobrze