Molly wieczorem przyszla sie poprzytulac, spala ze mna i w ogole

Na kolacje tez pare chrupek zjadla i troche trovetu mokrego.
Teraz siedzi w transporterze w lazience,a le mam nadzieje, ze to nie znaczy, ze sie zle czuje...
W nocy wymiotowala Biala. Dzwiek psoatwil mnie na rowne nogi, ale na szczescie od razu zobaczylam, ze czarne lezy obok mnie na lozku. To sie zwleklam juz bez szalenstwa, zeby posprzatac.