jolabuk5 pisze:potrafią zahaczyć pazurem, ale to niechcący w zabawie. tyle że boi tak samo
wcale nie. Kot, jak chce walnąć, robi to z mocą. A w zabawie bez

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:potrafią zahaczyć pazurem, ale to niechcący w zabawie. tyle że boi tak samo
Blekitny.Irys pisze:Ba, i to jak bezpiecznie !
Okupuje komodę, biurko gdzie leżą Bardzo Ważne Dokumenty - ale jak dobrze się na nich śpi![]()
Kiedy spotykamy się nosem w nos, obie zamieramy w bezruchu i ja powolutku przechodzę obok. Kasia nie ucieka.
Ale na uff, to chyba jeszcze za wcześnie.
Blekitny.Irys pisze:Kasia zaczęła zapominać, ze ma się mnie bać.
Do jedzenia wychodzi z podniesionym ogonem, zaczęła do mnie gadać - a raczej poskrzekiwać.
Dżwięki jakie wydaje są niesamowite - ochrypły skrzekot - coś jak skrzyżowanie ,excuse moi, starej burdelmamy z Marleną Dietrich.
Po czym przypomina sobie : Ruda, przecież ja się ciebie boję i niespiesznie odchodzi.
W nocy śpi na fotelu i ani myśli gdzieś chować się kiedy słyszy moje kroki.
Blekitny.Irys pisze:Kasia zaczęła zapominać, ze ma się mnie bać.
Do jedzenia wychodzi z podniesionym ogonem, zaczęła do mnie gadać - a raczej poskrzekiwać.
Dżwięki jakie wydaje są niesamowite - ochrypły skrzekot - coś jak skrzyżowanie ,excuse moi, starej burdelmamy z Marleną Dietrich.
Po czym przypomina sobie : Ruda, przecież ja się ciebie boję i niespiesznie odchodzi.
W nocy śpi na fotelu i ani myśli gdzieś chować się kiedy słyszy moje kroki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 220 gości